Wspieramy polski rząd

Quoted post


Gość

#2413 Re:

2016-02-08 18:21

#2412: -  

 Jak nie głosowałeś to dlaczego narzekarz. Ci co nie głosowali dali dowód, że nie interesuje ich los naszego kraju

i przyszłość swoich dzieci i wnuków. Proponuję dać trochę czasu nowemu rządowi i nie słuchać karierowiczów KDD-u,

PO, PSL, Nowoczesnej i innych wrogich elementów dla n/kraju. Co najmniej po okresie 2-3 letnim będziemy w stanie

ocenić ich postępowanie. Pod warunkiem, że ocena będzie wypływać z naszych umysłów bez pomocy np. ONET-u

TVN lub w/w karierowiczów zwiazanych z banksterami obcych krajów.

Zdrowia życzę i jasności samodzielnego umysłu.

Odpowiedzi


Gość

#2414 Re: Re:

2016-02-09 11:57:07

#2413: - Re:  

  Narzekam bo mogę, daje mi do tego prawo konstytucja i w końcu mamy demokrację (chyba). Po za tym opłacam tych rządzących z podatków, to oni są po to żeby NAM służyć a nie my im. Więc mam prawo ich oceniać. Mimo iż ich nie zatrudniłem (nie głosowałem na nich), a wybrał je zarząd zwany większością w demokracji. Nie oddanie głosu to też forma wyboru, po prostu nie godziłem się na żaden z przedstawionych pomysłów bo były kiepskie. Zawsze chodziłem na wybory, a teraz nie chciałem wybierać mniejszego zła. Nie słucham żadnego KOD, brukseli, premiera z Węgier ani komisji (a tym bardziej krzykaczy i przekupków z PO, PSL, K'15, Nowoczesnje czy lewicy...). Zgadza się, po 2-3 latach można ocenić działanie rządu, ale w działaniach strategicznych. Miałem cichą nadzieję że PIS wyciągnie wnioski z tego co robił poprzednio (będą nowi ludzie) i oczekiwań młodych Polaków, którzy zrezygnowali z PO i tym podobnych. A oni niestety, pokazali swoją starą, wsadzili tych samych nieudaczników co poprzednio. Obietnice przedwyborcze częściowo, jak już wymieniłem w pierwszym poście, odchodzą do lamusa. To będzie regres dla młodych i stagnacja dla starszych, oparta na graniu na wspomnianych wartościach i tragedii w Smoleńsku. To jest rzenujące. I proszę mi nie pisać, że nie myśle o przyszłości mojego kraju i mojej rodziny, bo dla mnie bardziej wartościowa od jałmużny w wysokości 500zł byłaby możliwość godnych zarobków i rozwoju. A tak spłeczeństwo dostanie gotowe 500 zł, które bardziej deprawuje niż mobilizuje. Oczywiście większoć myśli inaczej, bo lepiej iść na skróty i mieć gotowe niż to zdobyć samemu. Nie chciałbym też żeby na los i przyszłość mojego narodu oraz rodziny mieli wpływ pan Ziobro, Macierewicz...

Pozdrawiam, również życzę jasności umysłu i nie kierowanie się tylko słowami pana Jarosława, Andrzeja i Beaty oraz grupy osób, którzy innie myślących ludzi mają za gorszy sort i lewaków.