MÓWIMY "NIE" DLA NARKOTYKOWEGO GETTA NA PRADZE PÓŁNOC

Do:

1.

Dyrekcja Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ

Pani Dyrektor Katarzyna Słodka

2.

Ministerstwo Zdrowia

Pani Minister Izabela Leszczyna

3.

Miasto Stołeczne Warszawa

Pan Prezydent Rafał Trzaskowski 

 

***

pills-dark-environment.jpg

I. Apel

Szanowna Pani Dyrektor,

Szanowna Pani Minister,

Szanowny Panie Prezydencie,

My, mieszkańcy Pragi Północ, apelujemy o:

a) zmniejszenie liczby punktów terapii substytucyjnej zlokalizowanych na Pradze Północ

b) zmniejszenie liczby leczonych w nich pacjentów

c) zmniejszenie liczby nadwykonań, tj. dodatkowej liczby pacjentów leczonych na Pradze Północ, kilkukrotnie wyższej od założonej w kontraktach, która jest przez wojewódzki NFZ powykonawczo akceptowana i opłacana.

***

 

II. Kontekst

a) Umiejscowienie aż 3 punktów na Pradze Północ, z 5-ciu dostępnych w całej Warszawie, w tym dwóch w pobliżu centrum narkotykowego na ul. Brzeskiej,

oraz

b) leczenie ponad 1 500 osób na Pradze Północ, tj. prawie 80% wszystkich chorych leczonych w Warszawie

oraz

c) opłacanie wszystkich tzw. nadwykonań, które to pojęcie oznacza przyjmowanie przez punkty na ul. Jagiellońskiej oraz ul. Kijowskiej kilkukrotnie większej liczby pacjentów niż pierwotnie założona w kontrakcie (na ul. Kijowskiej ponad 500 osób zamiast 80!)

doprowadziły do ogromnego wzrostu przestępstw narkotykowych i stworzenia na Pradze Północ narkotykowego getta, a w efekcie - zagrożenia naszego zdrowia i życia.           

Nie akceptujemy faktu, że:

a) tyle placówek jest położonych w tak małej dzielnicy, która stanowi 3% liczby mieszkańców Warszawy

b) placówki, które miały mieć kameralny charakter, stały się nie tyle punktami leczenia, co kombinatami do wydawania metadonu

c) NFZ nie zachowuje sobie prawa do regulowania liczby pacjentów ponad ustaloną w kontrakcie normę, tylko powykonawczo płaci za tyle osób, ile punkty dowolnie przyjmą (jeśli przyjmą 5 000 osób - zapłaci za 5 000 osób?)

d) o tyle więcej pacjentów jest przyjmowanych na Pradze Północ vs inne lokalizacje - łącznie prawie 80%

f) przy tak wysokich potrzebach NFZ nie organizuje przetargu na kolejnych kilka lokalizacji i prowadzi przetarg na tylko jeden dodatkowy punkt

Działania NFZ oraz wybranych na Pradze Północ podmiotów, działających na ul. Jagiellońskiej oraz ul. Kijowskiej doprowadziły do tak olbrzymiego zagęszczenia pacjentów, które nie tylko zaprzecza idei redukcji szkód, a wręcz te szkody pogłębia. Tak dłużej być nie może!

***

medication-dark-environment.jpg

III. Wyzwanie

W efekcie borykamy się z następującymi problemami:

1. Masowa obecność osób uzależnionych w naszej dzielnicy

W niedalekiej odległości (ok. 20 minut marszu), każdego dnia, setki osób uzależnionych, często w bardzo złym stanie psychicznym i fizycznym, przemieszcza się po naszej dzielnicy. Część z nich nie ma dachu nad głową i  okupuje parki, skwery, publiczne toalety oraz altany śmietnikowe, a nawet klatki naszych bloków. Musimy wielokrotnie prosić te osoby o opuszczenie zabudowań naszych wspólnot mieszkaniowych, narażając się na bardzo nieprzyjemne, a czasem wręcz niebezpieczne sytuacje. Boimy się chodzić po naszej okolicy, szczególnie w godzinach wieczornych. 

2. Rynek odsprzedaży i handlowania metadonem 

Część osób uzależnionych, zmagająca się z biedą i kryzysem bezdomności, odsprzedaje dawki swojego leku zainteresowanym klientom - zarówno osobom uzależnionym, jak i dealerom narkotyków. Tak duża liczba osób odbierających leki w punktach odległych od siebie o 10 minut stworzyła wielki rynek sprzedaży, w którym to setki transakcji dziennie odbywa się na ulicach każdego dnia. Praga Północ z tego powodu stała się nie tylko ogólnopolskim centrum handlu metadonem, ale także innych substancji psychoaktywnych. Zaczęliśmy więc żyć w dzielnicy, w której doszło do kryminalizacji na niespotykaną skalę. 

3. Napaści na osoby biorące udział w terapii

Zdarzało się niejednokrotnie, że osoby odbierające leki, zaraz po wyjściu z punktu, były napadane w celu odebrania im metadonu. Aktów przemocy dokonywali zarówno pojedynczy uzależnieni, jak i gangi narkotykowe, które przy tak dużej liczbie pacjentów na stałe zadomowiły się na Pradze Północ.

4. Zagrożenie zdrowia i życia mieszkańców

Jesteśmy przerażeni tym, że na naszych ulicach poruszają się przedstawiciele zorganizowanych grup przestępczych, dla których bezwzględna przemoc jest naturalnym elementem życia i zagraża także naszemu bezpieczeństwu. Staliśmy się społecznym gettem, w których setki uzależnionych osób oraz przestępców narkotykowych całkowicie opanowały naszą dzielnicę. Każdego dnia boimy się o zdrowie i życie nas samych oraz naszych bliskich. Każdego dnia boimy się o to, co może tutaj spotkać nasze dzieci.

***

IV. Społeczne oczekiwania

Dlatego apelujemy do Pani Dyrektor o następujące działania: 

a) zakaz przekraczania liczby pacjentów vs kontrakty, a jeśli - to o minimalną pulę

b) przeniesienie znaczącej liczby pacjentów do innych (w tym nowych) lokalizacji

c) likwidację punktu na ul. Kijowskiej lub znaczące zmniejszenie liczby pacjentów w punkcie na ul. Kijowskiej, który sąsiaduje z narkotykowym centrum na ul. Brzeskiej i jest lokalizacją wybitnie nietrafioną

***

Oczekujemy na odpowiedź na naszą petycję.

Z poważaniem,

Dorota Gomółka

Aktywistka Społeczna

 

Podpisz petycję

Podpisując, akceptuję, że Dorota Gomółka będzie mieć dostęp do wszystkich informacji podanych przeze mnie w tym formularzu.






Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...