O przetrwanie spuścizny firmy Bracia Łopieńscy

Prezydent m. st. Warszawy

Pan Rafał Trzaskowski

Szanowny Panie Prezydencie,

zwracamy się w sprawie najstarszej warszawskiej pracowni Braci Łopioeńskich, której produkty od ponad 160 lat zdobią Warszawę współtworząc jej historię.

W 1862 r. Jan Łopienski założył warsztat brązowniczy, który jego synowie i wnukoiwie rozwinęli w słynną na świecie firmę. Mimo kryzysów i wojen, Łopieńscy nigdy niue porzucili Warszawy. Nie odstąpili od celu Jana, jakim było tworzenie najwyższej jakości brązów, rozwijanie rzemiosła oraz praca dla ukochanego miasta.

Dziedzictwo Łopieńskich to m.in. poszukoiwane przez kolekcjonerow unikatowe dzieła sztuki, dziesiątki zmakomicide wykształconych rzemiślmików, którzy podnieśli z gruzów Warszawę, odtwarzali i naprawiali monumentalne pomniki (Kilińskiego, Chopina, Mickiewicza i in.), które możemy oglądać. Podkreślić też należy, że równolegle dzięki umiejętnościom własnym i owocnej współpracy z rzeźbiarzami, firma oferowała przedmioty użytkowe i dekoracyjne na najwyższym poziomie rzemieślniczo-artystycznym.

Do tego dziedzictwa zalicza się też stale działająca pracownia przy ul. Poznańskiej 24. Założył ją Tadeusz Łopieński. którego kilka lat wześniej wyrzucono z zakazem pracy z rodzinnej fabryki. Miejsce to stanowi "Kawałek dawnej Warszawy... gdzie czas się zatrzymał". Po jego śmierci pracownię prowadzi córka Tadeusza - Anna wraz z mężem Wojciechem.

Mimo, że czasy dla ginącego rzemiosła, jakim jest brązownictwo, są bardzo trudne, mimo pogarszającego stanu zdrowia, kosztem wyrzeczeń i wysiłków, ostatnie pokolenie Łopieńskich trwa.

Niestety. mimo trwających od kilku lat starań w tym kierunku, do tej pory nie udało się tego zamierzenia zrealizować. Stad zwracamy się do Pana - jako Prezydenta i warszawiaka, wierząc, że sprawa ta jest rónież Panu bliska i spotka się z Pana pełnym zrozumieniem.

Kunszt rzemiosła reprezentowany przez najstarszą w Polsce, nieprzerwanie działającą firmę Łopieńskich, to również historia i tradycja m. st. Warszawy oraz dla nas wszystkich - zarówno wobec tych, co odeszli, jak i wobec przyszłych pokoleń.

Zwracamy się do Pana o pomoc w przekształceniu firmy Łopieńskich w żywą pracownię i mini muzeum. Prosimy o wsparcie idei ratowania unikatowego dziedzictwa Warszawy, jakim są: materiały archiwalne, projekty, prace, narzędzia oraz ponad 160 lat udoskonalany kunszt artystyczny artysty brązownika.

Panie Prezydencie, prosimy o pomoc. Dziś los Pracowni Braci Łopieńskich leży w Pańskich rękach


Ryszard Bobrow i Monika Bryl Oddział Warszawski Stowarzyszenia Historyków Sztuki    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, akceptuję, że Ryszard Bobrow i Monika Bryl Oddział Warszawski Stowarzyszenia Historyków Sztuki będzie mieć dostęp do wszystkich informacji podanych przeze mnie w tym formularzu.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.


Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych podanych w formularzu w następujących celach:




Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...