Petycja w sprawie możliwości pracy stacji krótkofalarskiej spoza stałej lokalizacji

Pan

Krzysztof Gawkowski

Minister Cyfryzacji

ul Królewska 27

00-060 Warszawa

Szanowny Panie Ministrze,

W związku z procesem legislacyjnym dotyczącym Rozporządzenia Ministra Cyfryzacji w sprawie pozwoleń dla służby radiokomunikacyjnej amatorskiej pojawiło się stanowisko zgłoszone przez Ministra Koordynatora Służb Specjalnych. W tym stanowisku proponuje on poddanie pod rozwagę §2 ust. 2 projektu rozporządzenia, który wskazuje, iż w przypadku pozwoleń kategorii 1 i kategorii 3 dopuszcza się używanie stacji amatorskiej poza lokalizacją określoną w pozwoleniu. Minister stwierdza, iż zasadnym jest żeby Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej dysponował wiedzą dotyczącą miejsca działania amatorskiej stacji radiowej mn. ze względów zapewnienia bezpieczeństwa narodowego oraz działalności kontrwywiadowczej.

Jako środowisko krótkofalarskie wyrażamy głębokie zaniepokojenie stanowiskiem Pana Ministra koordynatora oraz poddajemy w wątpliwość przedstawione przez niego zdanie w tej materii. W Polsce od dawna krótkofalowcy korzystają z radiotelefonów ręcznych oraz organizują pracę radiostacji okolicznościowych, badania naukowe w terenie itp. Popularne jest także korzystanie z radiotelefonów zamontowanych w pojazdach samochodowych, podobnie jak w przypadku radia CB.

Uważamy, iż sugestie dotyczące zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa w czasach XXI wieku, gdzie istnieje możliwość korzystania z tzw. dark netu (sieć oparta głównie o program TOR), a także wiele komunikatorów zapewniających bardzo dobre parametry szyfrowania (Telegram, Signal) oraz sprzęt szpiegowski trudny do namierzenia z powodu łączności satelitarnej w żaden sposób nie przystają do przepisów obowiązujących w państwach, które respektują rekomendację CEPT T/R-61-01.

Wprowadzenie zakazu pracy spoza miejsca wskazanego w pozwoleniu w większości przypadków spowoduje rezygnację z uprawiania tego hobby, ponieważ krótkofalowcy napotykają na problemy w przypadku montażu stacjonarnych systemów antenowych, zarówno na blokach mieszkalnych, jak i przydomowych masztach, a które to związane są w dużej mierze z obaw okolicznej ludności dotyczącej niejasnej natury fal radiowych, która daje duże pole do posiadania niepotwierdzonych naukowo uprzedzeń na temat wpływu fal elektromagnetycznych na organizm człowieka. Drugą kwestią jest możliwość pracy z miejsc oddalonych od siedzib ludzkich, gdzie po pierwsze mamy do czynienia z o wiele mniejszym poziomej zakłóceń radioelektrycznych, jak i możliwością użytkowania radia podczas wypraw rowerowych, żegludze, wycieczkach górskich itp. przez co możliwe jest połączenie kilku pasji (wielu krótkofalowców to osoby o szerokich horyzontach, które posiadają wiele różnych zainteresowań, nie koniecznie związanych z naukami ścisłymi oraz technicznymi). Bezprzewodowa łączność na pasmach amatorskich jest także często wykorzystywana przez harcerzy na obozach.

Praca stacji poza miejscem wskazanym w pozwoleniu jest także obecna w zakresie działania łączności kryzysowej, kiedy to krótkofalowcy wspomagają łączność zawodową przy wystąpieniu katastrof, bądź klęsk żywiołowych oraz w przypadku promowania krótkofalarstwa, na przykład w trakcie różnego rodzaju wydarzeń kulturalnych. Wspomnieć tutaj należy nieocenioną pomoc krótkofalowców podczas powodzi we Wrocławiu w roku 1997, kiedy to łączność służb ratunkowych nie była na tyle zaawansowana, żeby móc samodzielnie wypełniać prawidłowo swoją rolę.

Zwracamy się zatem z uprzejmą prośbą o utrzymanie dotychczasowego brzmienia punktu tego rozporządzenia.

Piotr 3z5kzx    Skontaktuj się z autorem petycji