W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#22026

Podpisuję ponieważ to nieludzkie, jak traktowane są matki i ich maleńskie dzieci. Szpital ma zapewnić fachową pomoc, wsparcie i dbać o dobrostan pacjentów. Rozdzielanie matek od dzieci jest nieuzasadnione i krzywdzące a spowodowane wygodą służb medycznych.

Joanna Włodarz (Wsrszawa, 2020-10-07)

#22028

Podpisuję ponieważ sama niedawno rodziłam i widziałam nadużycia ze strony personelu.

Marta Skibniewska (Warszawa, 2020-10-07)

#22030

Podpisuje ponieważ, każdy rodzic ma do tego prawo i na to zasługuje.

Mateusz Chodań (Stalowa Wola, 2020-10-07)

#22043

Uważam, że dziecko powinno mieć zawsze prawo do przebywania w szpitalu z opiekunem

Maja Bełch (Jaworzno, 2020-10-07)

#22046

Nie zgadzam sie na rozdzielanie noworodków/dzieci od ich rodziców/opiekunów. Jestem mamą 2 latki a za chwile przede mną kolejny poród. Chcę aby mąż towarzyszył mi przy porodzie a dziecko od pierwszych chwil bylo przy Nas.
Epidemia koronowirusa nie może Nam tego uniemożliwiać.

Emilia Morysiak (Kalisz, 2020-10-07)

#22057

Sama jestem mamą wczesniaka i całą sobą twierdzę, że skutki rozdzielenia rodziców z dzieckiem są nieodwracalne i jest to bardzo trudne do nadrobienia w późniejszym okresie, a przede wszystkim ważne dla rozwoju dziecka. Wróciliśmy obecnie do lat 80 kiedy dzieci były zostawione same sobie na oddziałach szpitali i jest to nieludzkie i niegodne dezycji lekarzy, którzy przecież powinni brać pod uwagę nie tylko stan zdrowia ciała ale przede wszystkim duszy i emocje z tym wszystkim zwiazane

Wio Leta (Łódź, 2020-10-07)

#22067

Jestem matką i jestem w ciąży. To i czym czytam, co dzieje się na porodówkach i oddziałach powoduje u mnie ogromny stres i lęk.

Marta Pawlak (Żagań , 2020-10-07)

#22081

Jestem w ciąży i na dniach, mam urodzić wyczekanego synka. Niestety sama(!!!), bo w szpitalu w Opolu, zabronione są porody rodzinne.

Natalia Słomkowska (Opole, 2020-10-07)

#22086

średniowiecze, a nawet gorzej... dramat. jak można być takim ignorantem?!

Dorota Chroboczek (Gdańsk, 2020-10-07)

#22089

Nie wyobrażam sobie nie móc przytulić swojego dziecka podczas choroby

Emilia Cywińska (Gorzów Wielkopolski, 2020-10-07)

#22093

Ponieważ chciałbym by moje kolejne dziecko urodziło się w normlanych warunkach blisko Matki gdyż wiem jaki to był stres przy pierwszym porodzie przy którym byłem i który na szczęście mimo zamartwicy urodzeniowej skończył się szczęśliwie gdyż mogliśmy byc przy naszej córce która teraz rozwija się znakomicie. To czym teraz jest poród zakrawa o pomstę do nieba i barbarzyństwo. Mam wrażenie że wracamy do średniowiecza.

Damian Wendland (Elbląg, 2020-10-07)

#22101

Sama mam 2 letniego synka, który już 2-krotnie był hospotalizowany (mogłam być w tym czasie z nim w szpitalu), zaraz czeka mnie poród drugiego dziecka. Nie wyobrażam sobie chociaż przez minutę nie widzieć swoich pociech. Nie chodzi tu o moje humory czy tęsknotę, ale sama przekonałam się jak bardzo dziecko potrzebuje w takiej chwili matki, były dni w szpitalu (tak dni) gdzie syn wisiał mi na rękach całe dnie i noce. Nie wyobrażam sobie jak można świadomie krzywdzić, niczemu winne dzieci. One nie mają w takiej chwili nikogo, nie mają głosu. Nie wyrażam zgody na lekceważenie potrzeb dzieci, nie ma na to żadnego usprawiedliwienia.

Agnieszka Kuczek (GDAŃSK, 2020-10-07)

#22105

To jest nie ludzkie traktowane

Andrzej Misiuk (Białystok, 2020-10-07)

#22112

Podpisuję, ponieważ sama jestem matką i uważam, że jest to jedyne słuszne wyjście. Opieka nad dzieckiem, szczególnie w pierwszych tygodnia życia jest szalenie ważna dla jego rozwoju i nie wyobrażam sobie, jak można pozbawiać takiej możliwości rodziców i dzieci. Barbarzyństwo!

Joanna Żabko-Brencz (Luboń, 2020-10-07)

#22113

Rodziłam w dobie koronawirus i sama doświadczyłam stresu związanego z ryzykiem rozdzielenia mnie od dziecka. Na szczęście test negatywny.

Aneta Klimczak (Łącko, 2020-10-07)

#22120

Po 2dniach od cc mnie wygoniono do domu a syn przez żółtaczke musiał sam zostać

Karolina Murat (Dąbrówka, 2020-10-07)

#22128

Kamila Orłowska

Kamila Orłowska (Nadarzyn, 2020-10-07)

#22134

Jestem rodzicem. Niewyobrazam sobie bólu jakiego znoszą te kobiety, ojcowie rozdzieleni ze swym dzieckiem. To nie ludzkie

Blanka zimnowodzka (Białystok, 2020-10-07)

#22135

Obecnie jestem w 5 miesiącu i ciąży i nie wyobrażam sobie abym po porodzie mogła być rozdzielona z moim dzieckiem, w najważniejszych chwilach jego życia.

Katarzyna Szewczyk (Katowice, 2020-10-07)

#22137

Sama jestem mamą wcześniaka i nie wyobrażam sobie braku kontaktu z nim po porodzie.

Magdalena Adamarek (Rzeszów, 2020-10-07)

#22141

Jestem zszokowana, ze te niemowlaki sa rozdzielane od swoich rodzkcow przy obecnym stanie wiedzy jak truamatyczne to jest dla dzieci.Jestem swiadoma jak wazny jest kontakt fizyczny i obecnosc rodzicow dla niemowlakow i jak brak takiego kontaktu ma destrukcyjny wplyw na rozwoj dziecka.

Kamila LEWCZYNSKA (GLASGOW, 2020-10-07)

#22143

To jest straszne! Traumatyczne dla dzieci i rodziców. Nie może być zgody na takie postępowanie w cywilizowanym społeczeństwie.

Agata Dziewior (Częstochowa , 2020-10-07)

#22146

Jestem matka.
Sama rodzilam niedawno w Hiszpanii, kraju gdzie pandemia szaleje, ale nikt nie zabronil mezowi byc przy mnie i mi towarzyszyc podczas porodu i pobytu w szpitalu. Da sie!

aleksandra Sroka (Cornella de Llobregat, 2020-10-07)

#22158

Od prawie 6 miesięcy jestem pierwszy raz mamą. Nie wyobrażam sobie bólu i cierpienia matek, które nie mogą być ze swoimi nowonarodzonymi dziećmi. To chore!

Karina Blimel (Poznań, 2020-10-07)

#22160

Sama jestem mamą bliźniaków wczesniakow ktore w szpitalu spedzily miesiąc! I nie wyobrażam sobie abym nie mogla przy nich być. Byłam z nimi 24 h na dobę.

Sylwia Kruk (Toruń, 2020-10-07)

#22162

Nie zgadzam się na niehumanitarne traktowanie dzieci!

Alicja Orzeszko (Łódź , 2020-10-07)

#22167

Jestem matką i nie wyobrażam sobie ze gdyby moj syn trafil do szpitala bylby tam calkowicei sam

Bernadetta Jantos (Kraków, 2020-10-07)

#22171

W szpitalach pacjent i jego dobry powinno być na pierwszym miejscu a nie wygoda personelu

Małgorzata Florian (Płuźniczka ul.wiejska 23, 2020-10-07)

#22185

Jestem mamą

Monika Lewandowska (Warszawa, 2020-10-07)

#22190

Moje cialo, moje dziecko i mój wybór!

Daria Szmyt (Bydgoszcz, 2020-10-07)

#22194

W głowie się nie mieści w jakim kraju przyszło nam żyć 😔 jako mama bliźniąt nie wyobrażam sobie zostać sama w szpitalu bez czyjejkolwiek pomocy, nie mówiąc już o rozłące z dziećmi ! Srandemia nie pandemia!!

Martyna Adamczyk (Strzegom, 2020-10-07)

#22197

Aktulanie sama jestem w ciąży i mam nadzieję, że nigdy nie będzie musiała przechodzić przez to przez co przechodzą te dzieci i rodzice. Bliskość rodziców z dzieckiem, bliskość z matką to jedyne co zna ten mały człowiek, który w takim przypadku zostaje pozostawiony sam sobie. Nie zgadzam się!

Magda Pyrek (Kanie , 2020-10-07)