Stop promowaniu nienaukowych metod leczenia przez studenta WUM

Komentarze

#211

Godzi to w godność studenta i przyszłego lekarza.

(Warszawa, 2017-06-09)

#245

Głoszenie takich treści jest szkodliwe społecznie, ponieważ służy do wprowadzenia ludzi w błąd i odsuwania ich od medycyny. Może to mieć opłakane skutki dla chorych.

(Warszawa, 2017-06-09)

#247

Jestem pacjentem oraz matka. Nie zgadzam się, by osoby takiego pokroju miały prawo w przyszłości leczyć i stosując autorytet lekarza, rozwiewały niebezpieczne dla zdrowia i życia poglądy, często sprzeczne z wiedzą i nauka.

(Olsztyn, 2017-06-09)

#263

Po pierwsze nie szkodzić. Z takim przyrzeczeniem opuszcza się mury uczelni, czego nie można powiedzieć o alternatywnych metodach leczenia prezentowanych przez Wojciecha Rombalskiego, które bez podstaw w EBM można uznac za szkodliwe. Ktos, kto studiuje na uczelni medycznej i zaprzecza osiągnięciom medycyny nie powinien mieć możliwości ukończenia jej w obawie o dobro pacjentów, ktorych przyszloby temu czlowiekowi "leczyc"

(Warszawa, 2017-06-09)

#266

Podpisuje,bo uważam za niedopuszczalne propagowanie herezji przez przedstawicieli medycyny!

(Legionowo, 2017-06-09)

#279

Kolega absolutnie nie potrafi interpretować naukowych i nienaukowych treści przez co tonie w szkodliwych informacjach. Albo potrafi i chce się wzbogacić na niewiedzy pacjentów.
Chociaż jego manipulacyjne zdolności mogłyby być użyteczne, gdyby zrewidował swoje poglądy o wykorzystał je do pomocy pacjentom.

(Warszawa, 2017-06-09)

#283

Jestem przeciwna promowaniu poglądów antyszczepionkowych

(Warszawa, 2017-06-09)

#291

Jestem absolwentem I WL Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (nr albumu: 56853) i występuję przeciwko stosowaniu metod komplementarnych sprzecznych z najlepszą wiedzą medyczną jako alternatywne oraz wprowadzania w błąd publiki, szczególnie w obliczu uzyskiwania z tego korzyści materialnych. Chciałbym legalnego i bez nadużyć, ale zdecydowanego pozbawienia Wojciecha Rombalskiego możliwości uzyskania prawa do wykonywania zawodu - czy to poprzez brak możliwości uzyskania dyplomu, czy przez decyzję odpowiedniego organu Okręgowej bądź Naczelnej Izby Lekarskiej.

(Warszawa, 2017-06-09)

#301

Podpisuję, ponieważ jako naukowiec i była studentka Collegium Medicum UJ nie mogę godzić się na promowanie szkodliwych pseudoterapii.

(Kraków, 2017-06-09)

#318

Podpisuję, ponieważ nie wyrażam zgody na promowanie pseudonauki oraz wszelkiego typu kłamliwych alternatyw wobec medycyny i nauk medycznych, zwłaszcza przez studenta kierunku lekarskiego. Jako przedstawiciele środowiska lekarskiego mamy obowiązek przeciwdziałać głoszeniu treści potencjalnie szkodliwych dla pacjentów, w dodatku mających na celu tylko i wyłącznie zysk finansowy propagatora.

(Warszawa, 2017-06-09)

#342

Przeraża mnie możliwość, że ktoś posiadający tytuł lekarza mógłby go wykorzystywać do szerzenia kłamst nt. leczenia.

(Warszawa, 2017-06-09)

#353

Jestem bardzo zaniepokojony promowaniem przez studenta medycyny niepotwierdzonych naukowo sposobów leczenia tak poważnych chorób, jak nowotwory. W związku z tym, że jest to połączone z ostrą krytyką konwencjonalnych metod leczenie, może okazać się to śmiertelnie groźne dla ludzkiego zdrowia i życia.

(Warszawa, 2017-06-10)

#363

Każdy ma prawo do wolności poglądów oraz słowa, jednakże, gdy ta wolność zaczyna mijać się z prawdą (EBM, lata badań, lata nauki młodszych przez starszych, weryfikacji różnych poglądów) oraz niesie potencjalne zagrożenie szkodliwości nie możemy się na to godzić. Osoba dorosła powinna potrafić ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. Nie chcę by moje i moich kolegów lata starań i pracy własnej dla dobra innych ludzi, w budowaniu dobrego i profesjonalnego wizerunku lekarza szeroko pojętej (od studenta medycyny, po profesora, nie zapominając o zawodach medycznych ogólnie) były burzone przez jednostki które nie tyle mają inne zdanie, ale skrywają źródła swoich poglądów i podszywają je ood rodzinę nauk medycznych, z którymi nie mają za dużo wspólnego lub naginają fakty zacierając mozliwość rzetelnego odbioru, szczególnie przez osoby niemedyczne.

(Warszawa, 2017-06-10)

#373

Uważam, ze teorie Zięby propagowane są przez indywidua nastawione na zysk przekładany ponad dobro pacjenta. Takie działania nie mogą być tolerowane wśród (przyszłych) lekarzy.

(Warszawa, 2017-06-11)

#377

Uważam, że lekarz powinien się opierać swoje działania na podstawie aktualnej wiedzy medycznej popartej badaniami. Jeśli ktoś się nie identyfikuje z tą wiedzą nie powinien po prostu zostać lekarzem. Może propagować swoją wiedzę na własną rękę.

(Ciechanów, 2017-06-12)

#381

Studentka IV roku

(WARSZAWA, 2017-06-13)

#383

Są pewne granice, których nie należy przekraczać i nie jest to kwestia ograniczenia wolności słowa.

(Bytom, 2017-06-15)

#395

Nie chcę doktora, który może mnie uszkodzić. Lekarz to zawód zaufania publicznego i dla kogoś, kto wierzy w takie bzdury nie ma miejsce wśród lekarzy.

(Gdynia, 2018-05-16)

#396

Podpisuję, gdyż bardzo zależy mi na promowaniu naukowej postawy wśród społeczeństwa jako tej, która przynosi zyski w postaci społeczeństwa działającego na swoją korzyść.

(Gołąb, 2018-05-16)

#400

To co ten wypisuje ten człowiek jest oburzające.

(Kraśnik, 2018-05-17)