W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#5004

Jestem matką i nie wyobrażam sobie być rozdzielona z moimi dziećmi. To nieludzkie!!

Klaudia Janaszek (Rotterdam, 2020-10-06)

#5006

W dzisiejszych czas jest potrzebny głos rozsądku.

ŁUKASZ DZIURA (KRAKÓW, 2020-10-06)

#5010

Podpisuję, ponieważ to musi się zmienić!

Magdalena Casadio (Poznań, 2020-10-06)

#5013

Podpisuje ponieważ jestem studentką położnictwa i chcę jak najlepiej dla dobra noworodków i ich rodziców

Julia Klimek (Chechło Pierwsze , 2020-10-06)

#5031

Jestem rodzicem!!!

MARTA DUDA (DOMASŁAW, 2020-10-06)

#5036

Mam dzieci i nie wyobrażam sobie rozdzielenia z nimi .

Monika Wrzodak (Studzianek, 2020-10-06)

#5049

Dziecko potrzebuje bliskości matki i matka potrzebuje spokoju psychicznego ze z dzieckiem Wszystko w porządku

Justyna Hajduk (Białystok, 2020-10-06)

#5059

Podpisuje, bo to co spotyka dzieci i matki w Polsce jest nieetyczne, karygodne, krzywdzace i medycznie zupelnie nieadekwatne!!! Jestem mama i w przeciwienstwie do osób, które sa odpowiedzialne za ten haniebny Regulamin, wiem o czym mowie!!!

Sandra Fürtbauer (Neustift im Stubaital , 2020-10-06)

#5060

Jestem mama wcześniaka

Justyna Gurgul (Niepolomice , 2020-10-06)

#5065

Jestem mama trójki dzieci i wiem jaki jest to ogromny!!!stres!!! jak dziecko nie widzi rodzica przez moment a co powiedzieć przez 3 dni, tydzień czy miesiąc! Mój syn był beze mnie w szpitalu z Mezem bo byłam w zaawansowanej wtedy ciąży(lekarz prowadzący nie chciał się zgodzić, żebym z nim tam była jak i personel szpitala)- był tam tydzień! Ze swoim tata. To później z tydzień czasu nie mógł się do mnie przyzwyczaić, ze znów z nim jestem. A jestem z nimi non stop. Bo mąż poprzez wykonywany zawód cały czas pracuje. Płakał za każdym razem po odwiedzinach. Bo nie mógł tego zrozumieć. A taki maluszek potrzebuje rodzica bo to cały jego świat. Jedno bez drugiego nie może istnieć!!!

Sylwia Agnieszka Wasińska (Sandomierz, 2020-10-06)

#5069

Sama przeżyłam ten horror i wiem co czuje matka która nie ma dostępu do swojego wymarzonego dziecka. Ja i moja córka zostałyśmy okradzione z tych tak ważnych dla rozwoju pierwszych chwil życia dziecka. Ktoś w końcu powinien zmienić tą chorą sytuację.

Magdalena Czuryło (Biłgoraj , 2020-10-06)

#5076

Dziecko musi być z matką

Anna Nowak (Żelechów, 2020-10-06)

#5080

Sama urodziłam w tym roku dziecko i ten temat jest mi szczególnie bliski.

Emilia Bartoszko (Wrocław, 2020-10-06)

#5094

Podpisuje, ponieważ to co się dzieje jest NIELUDZKIE!!

Martyna Krzymińska (Gorzów Wielkopolski, 2020-10-06)

#5105

To jest niewyobrażalna krzywda dla Matek i ich Wcześniaków. To jest nieludzkie odbierać prawo Matce do obecności przy dziecku.

Kasia Miszczak (Ruda Śląska, 2020-10-06)

#5106

Podpisuję ponieważ jestem matką i kiedy rok temu usłyszałam że moje prawidłowo urodzone, zdrowe dziecko miałoby zostać w szpitalu beze mnie (ze względu na żółtaczkę) serce zamarło mi w piersi. Na szczęście nie było takiej konieczności. Niewyobrażalne jest dla mnie odseparowanie rodziców od tych maleńkich dzieci, gdy każdego dnia rodzice drżą o ich życie.

Adrianna Fijałkowska (Warszawa, 2020-10-06)

#5151

Rozdzielanie matki z dzieckiem to bestialstwo i powinno być karane!!!!!!!!!!

Katarzyna Wojtyła (Grudziądz, 2020-10-06)

#5155

Podpisuję, bo sama jestem mamą, w tym mamą wcześniaka z 31 tc,z którym przeszło mięsiac spędziłam w szpitalu.

Agnieszka Kierkicz (Oleśnica, 2020-10-06)

#5156

Skąd w ogóle pomysł żeby rozdzielać! Bez sensu

Daria Przerwa (Belfast, 2020-10-06)

#5168

Jestem matką i nie umiem sobie wyobrazić, co czują te dzieciaki

Katarzyna Osadnik (TARNOWSKIE GÓRY , 2020-10-06)

#5176

Sama jestem matką i nie wyobrażam sobie być rozdzieloną z chorym dzieckiem.

Małgorzata Woźniak (Poznań , 2020-10-06)

#5186

Jest niewiarygodne że w XxI w. Dzieją się takie rzeczy

Natalia Zientara (Szczecin, 2020-10-06)

#5191

Jestem mamą dwojki wspaniałych dzieciaków, jedno z nich jest wczesniakiem z niską masą urodzeniową, teraz już 7 letnim. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że nie mogę zobaczyć codziennie i przytulić mojego dziecka. Tym maluchom I ich rodzicom zostało tyle odebrane. Ja czułam się fatanie że nie mogę dać mojej kruszynce tego co powinnam jako matka, że została pozbawiona mojej opieki, kiedy jej najbardziej potrzebowała. Spędziła w szpitalu 40 dni. Całe szczęście mogłam z nią przebywać cały dzień i myślę że też dzięki temu udało nam się szybciutko dojść do stanu kiedy mogła wrócić ze mną do domu.

Sylwia Król (Arklow, 2020-10-06)