Poprawa opieki okołoporodowej we Wrocławiu

Komentarze

#404

Podpisuję ponieważ przerażają mnie Wrocławskie szpitale, a jestem w ciąży.

(wroclaw, 2019-08-05)

#405

Jestem mamą, mieszkanką Wrocławia i sama zmagam się w tym roku z tym problemem.

(Wrocław, 2019-08-05)

#407

Jestem obecnie w 38 Tc i stan na dziś dwie czynne porodówki, brochów i Borowska. Nie mam możliwości transportu poza Wrocław... Zatem stres jest większy a w ostatnich tygodniach ciąży jest cała masa spraw do przygotowania i zajęcia się w związku z przyjściem maluszka. Stres z otwartymi porodowkami... Życzę sobie i innym aby został rozwiązany i stopniowo zamykać placówki, a niestawiać przed faktem dokonanym kobiety które naprawdę czasem ciężko znoszą 9 Msc ciąży.

(Wrocław, 2019-08-05)

#410

niech wrocławianki rodzą po ludzku

(Olszyna, 2019-08-05)

#427

Jestem zaniepokojona sytuacją na wrocławskich porodowkach.

(WROCŁAW, 2019-08-05)

#433

Podpisuję, ponieważ bałam się, że z braku miejsca zostanę odesłana do szpitala poza Wrocław. Ponadto nie byłam zadowolona z opieki okoloporodowej we Wrocławiu (m in brak pomocy przy rozpoczęciu KP)

(Wrocław, 2019-08-05)

#442

Mieszkałam we Wrocławiu wiele lat, rozumiem problem i popieram pomysł rozwiązania.

(Bełchatów, 2019-08-05)

#469

W koncu powinien sie ktos za to wszystko wziac ! Sama jestem po cc ale z powodu takiego ze nikt sie mna nie interesowal w szpitalu, nikt mi nie pomagal, nikt nie mowil co robic i jak sobie pomoc mimo ze wszystko bylo idealnie i wszystko gotowe by moc rodzic. Bylam sama z mężem i raz na jakis czas zagladano do mnie chyba po to czy zyje. Po prostu tragedia! Po porodzie nawet nikt nie pomagal przy przystawienu dziecka , zero pomocy i informacji.
(25.08.2017r szpital Kamieńskiego)

(Wrocław, 2019-08-05)

#478

Jestem mamą. Jestem wroclawianką.
Moje córki przyszły na świat w Europie. We Wrocławiu. Jednak warunki nie były idealne.

(Wrocław , 2019-08-05)

#482

W tym roku rodziłam w jednym z wrocławskich szpitali i widzę dużą potrzebę poprawy sytuacji.

(Wrocław, 2019-08-05)

#495

Zgadzam się w pełni z wyrażona w petycji opinia.

(Wrocław, 2019-08-06)

#496

Magdalena Koźmik

(Wrocław, 2019-08-06)

#497

Jestem matką dwójki dzieci, mieszkam i rodziłam we Wrocławiu. W przeciążonym szpitalu, w wielkim stresie jak się zaczął poród czy mnie przyjmą, bowiem na drzwiach oddziału położniczego powitała mnie kartka "BRAK MIEJSC". Zmęczony i wypalony personel , urodziłas - radź sobie sama! Nie dziwie się, że kobiety chcą czym prędzej znaleźć się w domu.

(Wrocław, 2019-08-06)

#498

Chcę rodzić w dobrych warunkach a w szczególności bez stresu

(Wrocław, 2019-08-06)

#527

Jestem kobietą i matką, wiem jak ważny dla kobiety jest dobry poród, dobry start dla dziecka, obecność bliskiej osoby podczas porodu, poczucie bezpieczeństwa i opieka zaufanej położnej każda kobieta powinna mieć prawo do godnego porodu, w miejscu przez siebie wybranym z wybranymi przez siebie osobami.

(SMOLEC, 2019-08-06)

#532

Jestem po pierwszym porodzie nie był on taki jak powinien mam nadzieję ,że zejdą zmiany opisane powyżej i kobiety będą mogły rodzić "jak w domu " czuć się zaopiekowane A położne będą miały taką możliwość.

(Wrocław, 2019-08-06)

#540

Chcialabym poprawy standardow opieki okoloporodowej w naszym miescie. My, kobiety potrzebujemy godnych, komfortowych, bezpiecznych i spokojnych warunkow do porodu.

(Wrocław, 2019-08-06)

#554

Szpitale nie chcą robić KTG ciężarnym kobietą, robią tylko wtedy gdy ciężarna jest przyjęta na oddział.

(Wrocław, 2019-08-06)

#556

Konieczna jest poprawa opieki okołoporodowej nie tylko we Wrocławiu ale w całej Polsce!

(Łomianki, 2019-08-06)

#566

Nadal potrzeba lepszych warunków dla kobiet rodzacych w szpitalach.

(Wrocław, 2019-08-06)

#568

Prawo do ochrony kobiety w trakcie ciąży oraz w okresie połogu przysługuje nam konstytucyjnie. Jeśli jednak nie możemy być bezpieczne w najważniejszych chwilach naszego życia, czym więc jest to prawo?

(Wrocław, 2019-08-07)

#572

Podpisuję, ponieważ w kwietniu bieżącego roku urodziłam Syna w jednym z wrocławskich szpitali. O ile o opiece przy porodzie nie mogę powiedzieć złego słowa (może dlatego, że od razu trafiliśmy na salę porodów rodzinnych i mogłam rodzić z mężem), o tyle opieka po porodzie była po prostu żadna.. Brak jakiegokolwiek wsparcia w opiece nad dzieckiem (to moje pierwsze dziecko), nie mówiąc już o kompletnym braku wsparcia laktacyjnego.

(Wrocław, 2019-08-07)

#585

Ponieważ jestem kobietą i to jest moje miasto z wyboru.

(Wrocław, 2019-08-07)

#590

... pół roku temu urodziłam pierwszego syna i poród był dla mnie bardzo ciężki psychicznie. Czułam się samotna, przerażona i pozostawiona sama sobie.

(Kiełczów, 2019-08-07)