W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#73207

Nie wyobrażam sobie nue byc z dzieckiem.

Bernadetta Baranowicz (krynica Zdrój, 2020-10-09)

#73212

Podpisuje ponieważ dziecko powinno być przy mamie!

Ewelina Rogala (Krypy, 2020-10-09)

#73214

Sam nam dziecko i żal mi tych biednych szkrabów

Wojciech Bodzak (Krakow, 2020-10-09)

#73217

Maleństwo potrzebuje bliskości i ciepła rodzica. nikt i nic inny mu tego nie zapewni

Elżunia Bembnista (Olsztyn, 2020-10-09)

#73226

Miałam tę cudowną możliwość urodzić drugiego synka w domu, w czasie pandemii. Moje dziecko było przy mnie cały czas, nikt go nie zabierał, mógł przy mnie leżeć, czuć bicie mojego serca, moje ciepło i ssać pierś kidy tylko potrzebował. Za to ja wiedziałam, że jest bezpieczny. Nie wyobrażam sobie porodu bez męża ani tym bardziej braku możliwości przebywania z własnym dzieckiem które kompletnie nie wie co się z nim dzieje i dlaczego nie ma przy nim mamy, tej której głos słyszało będąc w brzuchu. To jest trauma zarówno dla dziecka jak i dla rodzica który nic nie jest w stanie zrobić. Prof. Jerzy Vetulani wygłosił bardzo ciekawy wykład nt tarumy noworodkowej, a rozwoju mózgu.

Izabela Petrol-Krauz (Gdańsk, 2020-10-09)

#73227

Jestem Mamą rodząca jeszcze w tym roku

Aneta Berkowicz (Osiek Jasielski, 2020-10-09)

#73234

Skandalem i wielką traumą jest rozdzielanie matki od dziecka.

Marzena Chabowska (Elbląg, 2020-10-09)

#73256

Ponieważ jestem matką!

Angelika Jarzyna (Książenice, 2020-10-09)

#73263

Jestem mamą małego Leosia który zaraz po porodzie musiał spędzić dzień w inkubatorze. Ten kluczowy dzień bez niego do dziś mrozi mi krew w żyłach nie wyobrażam sobie co musi czuć kobieta która nie może przytulić swojego maleństwa

Bożena Siemieńska Bakalarz (Kraków, 2020-10-09)

#73271

Jestem w ciąży i boję się, że ktoś rozdzieli mnie z moim dzieckiem, które noszę pod sercem.

Sylwia Zielonko (Jasień, 2020-10-09)

#73274

Dzieci umierają samotnie, nie zdążając nawet poznać rodziców... Nie można być tak bezdusznym, lekarze i pielęgniarki stwarzają dla tych dzieci o wiele większe zagrożenie niż rodzice.

Judyta Kozaczuk (Kętrzyn, 2020-10-09)

#73286

Jest to w obecnych czasach niewyobrażalne.

Wiktoria Bokuniewicz (Grodzisk Mazowiecki, 2020-10-09)

#73300

spodziewam się poerwszego dzidziusia i nie przeżyłabym gdyby ktoś mi go zabrał po porodzie

Natalia Kucal (Gorzów Wielkopolski, 2020-10-09)

#73301

Podpisuje petycję, ponieważ nie wyobrażam sobie pozostawienia dziecka samego w szpitalu. Dzieci potrzebują chociaż jednego rodzica każdego dnia. Nie potrzebują dodatkowego stresu związanego z rozłąką.

Aldona Cwalina (Wrocław, 2020-10-09)

#73307

Jestem mamą dwójki dzieci. Młodsze ma obecnie 3 miesiące. Na samą myśl o rozłące serce pęka.

Weronika KRZYSZTOFIAK (Rozpędziny, 2020-10-09)

#73312

Nie wolno krzywdzić najmlodszych ich psychiki na cale życie!

Dorota Jezierska (Grodzisk maz., 2020-10-09)

#73315

Nie wyobrażam sobie rozłąki z nowonardzonym dzieckiem. Jestem w ciąży i ta sprawa będzie mnie niedługo dotyczyć

Anna Kwiatkowska (Pruszków, 2020-10-09)

#73323

Marer

Agata Marer (Gniezno, 2020-10-09)

#73327

Sama nie dawno urodziłam syna i nie wyobrażam sobie, żeby mógł być pozbawiony kontaktu ze mną. Widzę jak czasem jedno przytulenie powoduje, że się uspokaja i w moment zasypia. Przy mnie jak i przy tacie jest spokojny. To okrutne pozbawiać tak maleńkie dzieci tego poczucia bezpieczeństwa i kontaktu z jedyna osoba którą znały, czuły i słyszały przez 9 miesięcy.

Joanna Winogrodzka (Kraków, 2020-10-09)

#73330

Ponieważ, to nieludzkie co się wyprawia teraz w szpitalach... 🤦‍♀️
Na wojnie było lepiej...

Sylwia Kawa (Lublin, 2020-10-09)

#73332

To niedopuszczalne

Paulina Stieler (Białcz, 2020-10-09)

#73344

Podpisuję, ponieważ nie mogę pojać nonsensu i głupoty procedur „covidowych” w Polsce. Doprawdy uważam, ze przygotowali je jacyś ćwierć inteligenci.

Katarzyna Makowski (Chicago, 2020-10-09)

#73345

Jestem mamą 2 letniej dziewczynki, która była przy mnie od pierwszej chwili na tym świecie, z czego jestem bardzo zadowolona. Niestety też wiem, że w czasach covid mamy sa rozdzielane z maleństwami, co wg mnie nie powinno mieć miejsca. Mama spełnia najważniejsza i największą rolę w życiu maleństwa od momentu pojawienia się na świecie. Nie zabierajmy szczęścia i możliwości bycia razem od początku

Wioletta Gawlowska (Drelów, 2020-10-09)

#73348

Sama jestem w ciąży i nie wyobrażam sobie być rozdzielona z własnym maluszkiem

Anna Rutkowska (Błonie, 2020-10-09)

#73349

Podpisuję, ponieważ to naprawdę ważna kwestia i wierzę, że da się to zmienić.

Maja Kosioł (Wrocław, 2020-10-09)

#73350

Ważne jest aby dziecko czuło się bezpiecznie i wiedziało że obok jest ktoś kto je bardzo kocha i pomoże, że nie jest samo

Monika Chuchrowska (Wołczyn, 2020-10-09)

#73357

Podpisuję, ponieważ sama jestem matką i nie wyobrażam sobie rodzić dziecko zupełnie sama, a w dodatku pod żadnym pozorem nie chciałabym zostawać odsunięta od własnego dziecka przez tą całą "PLANdemię"!!!

Karolina Górny (Nowy Sącz, 2020-10-09)

#73361

Podpisuje ponieważ musimy zawalczyc o to żeby nasze dzieciaczki nie były rozdzielane od rodzica/ów,

Marta Bisaga (Sidzina, 2020-10-09)

#73364

Malutkie bobasy powinny być z mamusia.

Andrzej Śliwinski (Swansea, 2020-10-09)

#73370

Nie zgadzam się na rozdzielanie noworodków w szpitalach

Liliana Jabłońska-Kaczmaryk (Olsztyn, 2020-10-09)

#73379

Rozłąka matki z chorym dzieckiem to trauma dla obojga. To jest barbarzyńska praktyka, która nie powinna mieć miejsca w XXI wieku.

Natalia Fiedler (Ruda Śląska, 2020-10-09)

#73393

Podpisuje ponieważ, wiem z doświadczenia, jaki ból może sprawić hospitalizowanie dziecka, nie wyobrażam siebie nie być w tym czasie z nim. Znamy bardzo dobrze psychologię człowieka i to jak stres na nie wpływa. Wiemy też, co może pomóc w leczeniu. Proszę nie ograniczać kontaktu dziecka z matką!

Katarzyna Król (Wrocław, 2020-10-09)