W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#89603

Sama byłam rozdzielona z wcześniakiem na 21dni

Aleksandra Romańska (Gubin, 2020-10-10)

#89608

Podpisuje ponieważ mam dziecko i nie wyobrażam sobie prostu w warunkach jakie obecnie serwuja szpitale. Zwlaszcza że głównie jest to podyktowane wygoda jaka chcą sobie zapiernicz pracownicy szpitala/oddzialu polozniczego(w negatywnym sensie tego słowa) niż realnym bezpieczeństwem czasow pandemii. W myśl zasady: nie ma rodziców nie ma problemu z prosbami o pomoc lub wytycznymi na co rodzice się zgadzają a na co nie w sprawie opieki nad ich dziećmi na bloku poporodowym.

Michał Szymański (Bytom, 2020-10-10)

#89613

Sama rodziłam w tym roku w czerwcu, nie wyobrażam sobie aby ktoś rozdzielił mnie i moje dziecko tym bardziej ze przez 9 miesiecy byliśmy razem, byliśmy połączeni jak jeden organizm, więc takie rozdzielanie nie ma żadnego sensu

Sylwia Skwarek (Sarnowo, 2020-10-10)

#89622

Nie zgadzam się na takie traktowanie matek i zabranianiem im na kontakt własnym dzieckiem który jest tak ważny!!!

Joanna Śmielak (Oświęcim, 2020-10-10)

#89624

Jestem człowiekiem.

Magdalena Berecka (Krupia Wólka, 2020-10-10)

#89634

Ponieważ nie wyobrażam sobie,żeby mnie rozdzielać z dzieckiem

Alicja Orzołek (Kolno, 2020-10-10)

#89635

Sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie, żeby mój roczny syn miał być sam w szpitalu.

Agnieszka Ścibek (Warszawa, 2020-10-10)

#89640

Jestem mamą i nigdy nie chce zostać izolowana od swojego dziecka !

Patrycja Jagnicka (Raszyn, 2020-10-10)

#89651

Popieram wezwanie/apel

Marcin Marut (Szymiszów, 2020-10-10)

#89660

Dzieci maja prawo miec kogos bliskiego przy sobie

Katarzyna Pazurkiewicz (Krakow, 2020-10-10)

#89662

Podpisuję się !!

Ania Kierzkowska (Warszawa, 2020-10-10)

#89664

Nie rozumiem sensu zakazu widywania swoich własnych dzieci urodzonych przedwcześnie, które potrzebuja opieki i troski.

Paulina Wiszniewska (Białystok, 2020-10-10)

#89670

Jestem mamą wcześniaka

Małgorzata Wójcik (Zduńska Wola, 2020-10-10)

#89678

Podpisuję, ponieważ jestem mamą i nie wyobrażam sobie, żeby nie mogło mnie być przy moim dziecku w szpitalu, wtedy, kiedy najbardziej mnie potrzebuje!

Magdalena Stempel (Morąg, 2020-10-10)

#89701

Noworodek najbardziej potrzebuje matki.

Monika Lisowska (Myślin, 2020-10-10)

#89716

Jest to ważne aby rodzice byli przy dzieciach

Monika Mróz-Stachurska (Nowy Sącz, 2020-10-10)

#89722

Kontakt Matki z dzieckiem jest kluczowy w rozwoju psychicznym oraz fizycznym.
Nie odbierajcie Matkom i dzieciom tego co jest naturalna potrzebą obojga.

Maria Piątek (Rzeszów, 2020-10-10)

#89723

Byłam świadkiem rozdzielania w szpitalu po porodzie.

Magdalena Głowacka (Warszawa, 2020-10-10)

#89734

Jestem mamą wcześniaka i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie można być przy dziecku.

Joanna Jasik (Szymbark, 2020-10-10)

#89736

Sama jestem mamą kilkumiesięcznej dziewczynki i nie wyobrażam sobie rozdzielenia na kilka dni czy tygodni z dzieckiem bez przytulenia czy patrzenia jak zasypia czy się uśmiecha.

Bożena Węgrzecka (Tychy, 2020-10-10)

#89738

Rozłąka z dzieckiem jest dla mnie czymś niewyobrażalnym.

Monika Widurska (Legnica, 2020-10-10)

#89743

Skupię się akurat na kobietach bo pisze z własnej perspektywy. Podpisuje ponieważ sama niedawno rodziłam i jeśli moje dziecko musiałoby zostać samo na oddziale to nie wiem jakbym to zniosła, nie wyobrażam sobie po prostu co czują kobiety, które zostają odseparowane od swoich nowonarodzonych dzieci, na pewno czują niemoc, brak zrozumienia i jakiekolwiek siły przebicia by być ze swoim Maleństwem, brak nadziei na to by je przytulić, przewinąć, nakarmić, zaopiekować się jako matka lub po prostu być przy swoim Dzidziusiu. Wg mnie Dziecko w każdym wieku lepiej znosi pobyt w szpitalu w obecności swojej mamy, a w przypadku Noworodka to raczej Mama znosi lepiej pobyt dziecka w szpitalu będąc PRZY NIM!! CIĄGLE SŁUCHA SIĘ O BUDOWANIU WIĘZI, KANGUROWANIU, POZNAWANIU SIĘ, UCZENIU SIĘ SIEBIE NAWZAJEM, jak to ma funkcjonować jak kobieta po prodzie z kosmicznym armagedonem hormonalnym ma 'spokojnie' znosić taką sytuację gdy jest Jej odbierany czas, w którym właśnie miała być jedyną i najważniejszą osobną na świecie dla tego Małego Człowieka... Niech ktoś to wreszcie ogarnie i da możliwość kobietom bycia Matkamo dla własnych dzieci a zwłaszcza w trudnych dla obu stron sytuacji.

Joanna Kaźmierczak (Dachowa, 2020-10-10)

#89769

Jestem matką!

Ala szliter (Międzyrzecze Ģórne, 2020-10-10)

#89771

Podpisuje, ponieważ niedawno rodzilam i uważam, że nikt nie zastąpi dziecku matki po porodzie, zwłaszcza temu urodzonemu przedwczesnie.

Marzena Błaszczyńska (Poznań, 2020-10-10)

#89777

Nie podoba mi się to co się dzieje w polskiej służbie zdrowia. Wszystko jest wykorzystywane pod przykrywką pandemii.

Joanna Bury (Warszawa, 2020-10-10)

#89780

Nie chcę aby rozdzielano matki z dziećmi.

Kamila Podhorodecka (Praszka, 2020-10-10)

#89792

Noworodek do prawidłowego rozwoju potrzebuje bliskości swojej mamy. Jej ciepla, bicia serca i dotyku - to właśnie dzięki temu czuje się bezpieczny i nabiera siły, aby mógł zdrowo rosnąć i prawidłowo funkcjonować. Rozłąka jest zarowno krzywdząca dla tych maluszkow, ale także dla ich mam, które okropnie tęsknią martwiąc się o swoje nowonarodzone dziecko.
Bo są sytuacje, że maluszki urodziły się jako wcześniaki i naturalne jest by w tym czasie były ze swoją mamą.

#nierozdzielaj

Julka Sobkowiak (Stare Bojanowo, 2020-10-10)

#89793

Podpisuje ponieważ sama rodziłam w maju tego roku. Jest to moje pierwsze dziecko i bardzo to się odbiło na mojej psychice. W tak ważnym dla mnie i mojego męża momencie nie było go przy mnie... przy nas :(

Karolina ŚWIERCZEWSKA (Gdynia, 2020-10-10)