#rodzimyrazem Przywrócenie porodów rodzinnych ze zdrowym partnerem! Porody rodzinne.
Komentarze
#9406
W najważniejszej chwili w życiu każdej kobiety musi ona być z kimś bliskimKlaudia Dobrzanska (Zielona Góra, 2020-04-13)
#9414
Podpisuje poniewaz na pocxatku maja zostanę mamą po raz 6... I za kazdym razem mój mąż był ze mną przy porodzie... I tym razem również chciał być...Joanna Zięba (Nowy Sącz, 2020-04-13)
#9436
Jeste w ciąży. Pierwszy porod przedwczesny w obecności męża, teraz nie wyobrażam sobie ze mogłoby zabraknąć ojca przy narodzinach i po, aby mi pomogło i byl wsparciem.Patrycja Kolan (Leszno , 2020-04-13)
#9442
Podpisuje poniewaz jestem w ciazy i nie wyobrazam sobie przezywac chwil narodz8n dziecka bez meza. Pierwsze dziecko rodzilam w obecnosci meza i byl dla mnie najwiekszym wsparciem jakie mozna dac kobiecie w tak ciezkich a zarazem najszczesliwszych chwilach zycia.Kinga Kopocz (Rybnik, 2020-04-13)
#9461
Nie chce rodzić sama!!!Patrycja Spryszyńska (Jelenia Góra , 2020-04-14)
#9467
Bardzo się z tym zgadzam. Jestem doulą i za kilka dni rodzę swoje 4-te dziecko. Dotknęło to mnie, doświadczoną mamę, więc wiem jak bardzo dotknie to mamy pierworódki, takie pragnące porodu sn po CC, czy mamy z problemami zdrowotnymi, w tym z psychicznymi trudnosciami. Jak dotknie to dzieci które się rodzą i doświadczają stresu mamy. To są ogromne długofalowe konsekwencje dla wielu!!Agata Panfil (Poznań, 2020-04-14)
#9468
Mam termin porodu na lipiec, chciałabym, by mąż był przy porodzie. Jeśli oboje będziemy zdrowi, to nieludzkie jest to, by o narodzinach swojego syna dowiedział się przez telefon, a zobaczył go w dniu wypisu ze szpitala.Wiktoria Klasińska (Głuchołazy, 2020-04-14)
#9473
Uważam, że tak hak mieliśmy zaplanowane - mąż wchodzi ze mną do szpitala i wychodzi razem ze mną. Przez dni po CC nigdzie się nie rusza i pomaga w opiece nade mną i dzieckiem. Po ostatnich 3 CC wiem jak ważne jest wsparcie bliskiej osoby, a w opisanej przeze mnie sytuacji to większym zagrożeniem jest dla mnie personel medyczny, pani salowa (zresztą był już przypadek w PL), którzy wychodzą i przenoszą zarazki niż mój mąż. Kolejny raz w Polsce najprościej zrobić cięcia wszystkich wygód i standardów i pod otoczką dbania o pacjenta pozbawić go jego praw!Joanna Gorzelańska (Pabianice , 2020-04-14)
#9475
Podpisuję ponieważ ja także jestem kobietą w ciąży i nie wyobrażam sobie porodu bez mojego partnera.Agnieszka Siwerska (Legnica, 2020-04-14)
#9483
Partner podczas porodu okazuje ogromne wsparcie swojej małżonce, a tym samym jest to jedno z najpiękniejszych wspomnień w życiu, które bezpodstawnie próbuje się odebrać wielu ludziom. To nonsens, aby osoby zdrowe nie były wpuszczane na oddział.Kamil Daszkowski (Toruń, 2020-04-14)
#9501
Martyna PrzybyszMartyna Przybysz (Kruszwica , 2020-04-14)
#9508
Podpisuje, Ponieważ zgadzam się z podniesionymi argumentami ws. Porodu z osobą towarzyszącą. Sama jestem przyszłą mamą, rodze w lipcu i przed zajściem w ciążę byłam (z powodu silnej reakcji alergicznej) w stanach paniki, lęku. Poród w pojedynkę to jak dla każdej kobiety bardzo ważny dzień w życiu, wtedy też potrzeba jest wsparcia bliskiej osoby, a zwlaszcza dla kobiet po roznych przejsciach takze silnie wplywajacyxh na psychike. Kontakt osoby towarzyszącej w tym dniu to dla mnie zatem jest bardzo ważny, rozumiem także jak ważny jest dla partnera, który równie z utęsknieniem czeka na narodziny swojego dziecka.Izolacja w tej sytuacji (zwłaszcza gdy partner po badaniu jest zdrowy i stosuje się do zaleceń stosowania chociażby maski itd) jest bardzo krzywdzące i może odbić się zwłaszcza na stanie psychicznym przyszłej mamy.
Agnieszka Pastuszak (Główczyce, 2020-04-14)
#9510
Jestem w ciąży, rodzę w lipcu i nie wyobrażam sobie ZNÓW być sama. Przy pierwszym porodzie, który był przedwczesny byłam sama 😭 odbiło się to bardzo na mojej psychice.. liczyłam że tym razem będzie normalnie...Marcelina Szmit (Bolesławiec, 2020-04-14)
#9516
Jestem w ciąży po raz czwarty. Pierwszy raz rodziłam bez męża - zostałam przez zespół medyczny, szczególnie lekarza, potraktowana gorzej niz zwierzę i nie wyobrażam sobie kolejny raz rodzic bez opieki kogoś bliskiego. Kolejne porody w innym szpitalu, z mężem nie były tak traumatyczne jak ten pierwszy. Odebranie matce dziecka po porodzie i umożliwienie kontaktu jedynie w celu karmienia jest nieludzki. Te czasy minęły i uważam, że aktualna wiedza i doświadczenie nie powinny dać miejsca na powrót do tych przemocowych praktyk.Wierzę, że MZ wykaże się rozsądnym podejściem do tego zagadnienia. Nie jest wszystko jedno, jak się rodzi.
Karolina Tiszler (Lublin, 2020-04-14)
#9522
Nie długo będę rodzic i tą chwilę chcemy przeżyć razem z mężemMagdalena Koziej (Warszawa, 2020-04-14)
#9548
Wiem jak bardzo obecność partnera przy porodzie jest wazna. Zarówno dla przebiegu porodu, kondycji psychicznej mamy podczas i po porodzie, rodzącego się maleństwa, związku rodziców, wsparcia zespołu polozniczego i dla samego taty, który swoje nowonarodzone dziecko najwcześniej zobaczy dopiero za 3 dni... Sama zbilzam się do rozwiązania swojej pierwszej ciąży i ciężko jest mi się z tym pogodzić.Anna Słowik (Gdańsk , 2020-04-14)
#9557
Jestem w ciąży i chcę aby mój Mąż wspierał mnie podczas porodu!Monika Kozłowska-Nowak (Poznań, 2020-04-14)
#9564
Podpisuję ponieważ wiem jak ważną rolę w trakcie porodu odgrywa obecność bliskiej osoby. Jest to naprawdę nieoceniona pomoc i komfort psychiczny dla kobiety w tej ciężkiej chwili.Paulina Szymańska (Nowy Wylezin, 2020-04-14)
#9578
Rodziłam 3 dzieci,nie było łatwo ale był przy mnie mąż i bardzo wspierał. Nie wyobrażam sobie aby nie było go ze mną.Agnieszka Komosa (Warszawa, 2020-04-14)
#9579
Jestem matka kobieta i córka. Zasługujemy na szacunek i pomoc jakiej potrzebujemy.Monika Trojańczyk-Bremer (Rumia, 2020-04-14)
#9586
Podpisuję petycję ponieważ w dotychczasowych porodach mąż był dla mnie ogromnymi wsparciem, dzięki któremu poród przebiegał szybciej i sprawniej.Karolina Bachnik (Gdańsk, 2020-04-14)
#9597
RODZĘ ZA 2 TYGODNIE, JEST TO DLA MNIE OGROMNY STRES ( PORÓD BEZ MĘŻA)DOROTA KUNICKA-PAWLICKA (GDYNIA, 2020-04-14)