W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce
Komentarze
#109813
W Belgii gdzie mieszkam nie ma takiej praktyki. Sama nie dawni rodzilam, w szpitalu zupełnie inne podejście jest stosowane (szpital zajmuje się pacjentami z Covid).Jak synek mial dwa tygodnie trafiliśmy do szpitala na dwa dni. Caly czas byliśmy razem, spaliśmy w jednym łóżku, tata mógł cale dnie z nami spędzać. Nie wyobrażam sobie co muszą dzieci i rodzice przeżywać w PolsceIzabela Gorczyca (Bruksela, 2020-10-17)
#109825
Ponieważ za 3 tyg mam termin porodu i nie wyobrażam sobie rozłąki na wypadek gdyby coś miało się wydarzyć.Justyna Grodź (Osina, 2020-10-17)
#109826
To czyste okrucieństwo rozdzielać matkę z dziećmi zaraz po porodzie i trwać w takim stanie nie wiadomo jak długo.Anna Kokoszka (Wrocław, 2020-10-17)
#109827
Jako psychoterapeutka wiem, jak traumatyczne dla dziecka i matki jest takie rozdzielenie. Skutki takiej traumy wychodzą przez całe życie.Magdalena Piotrowska-Fedyk (Warszawa, 2020-10-17)
#109839
Podpisuję ponieważ sama jestem mamą wcześniaka z 31 tygodnia, w szpitalu spędziła 5 tygodni , i wówczas byłam w szpitalu każdego dnia i wiem jakie jest to ważne dla dziecka i jego rodzicówAleksandra Ryśpan (Zmożna Wola, 2020-10-17)
#109841
To jest dla mnie ważneKlaudia Walasek (Międzychód, 2020-10-17)
#109844
Podpisuję ponieważ jestem mamą i wiem jak ważna jest bliskość rodzica dla tak małego dziecka.Joanna Jaruga (Bielsko- Biała, 2020-10-17)
#109845
Mój syn urodził się jako kilogramowy wcześniak. Byłam z nim przez 2 miesiące w szpitalu. Nie wyobrażam sobie bólu rozłąki. To nieludzkie.Karolina Ratajczak (Wrocław, 2020-10-17)
#109870
Mam prawo do opieki nad dzieckiem, kiedy ono potrzebuje rodzica.Monika Goździewska (Rzeszów, 2020-10-17)
#109875
Podpisuję, ponieważ się zgadzam, że bardzo ważna jest obecność matki przy noworodkuDorota Solińska (Wrocław , 2020-10-17)
#109879
Sama jestem matka i nie wyobrażam sobie jak bardzo mogło by bolec mnie rozstanie z moim maluszkiem. Tylko ci i co nie mają serca i dzieci tak chcą zrobić.Katarzyna Bożek (Wielacza Poduchowna 27 , 2020-10-17)
#109902
Dobro dzieci jest wazne i wolalbym zaoszczedzic traumatycznych wydarzen dla nich.Sebastian Włoch (Gdansk, 2020-10-17)
#109904
Rozdzielenie dzieci i rodziców to największa tragedia !!!! Dzieki bliskości dzieci lepiej się rozwijająEdyta Kowaczik (Cieszyn , 2020-10-17)
#109905
Podpisuję, ponieważ uważam że nieludzkie jest rozdzielanie matki i dziecka, szczególnie wcześniaka czy noworodka, który potrzebuje bliskości matki bardziej niż kiedykolwiek. Oddaje swój głos jako matka i położnaJoanna Jędrzejczak (Pszczyna, 2020-10-17)
#109909
Sama jestem mamą dwumiesięcznego BartkaAnna Figurowska (Kłodzko, 2020-10-17)
#109915
To jest nieludzki proceder Gorszy niż tortury dla dziecka i rodziców.Pamiętam jak cierpiała moja 8 letnia córka gdy nie pozwolono jej wejść do pokoju gdzie leżała jej siostra wcześniaczka.Znalazła się jedna położna która ukryła ją pod swoim fartuchem i zaprowadziła do malutkiej siostry.To był zbawienny dla niej moment.Sylwia Kłapińska (Wałbrzych, 2020-10-17)
#109923
To jest skandaliczne. Nawet gdyby ridzic mial siedziec tam 24h na dobe, ale powinien byc z dzieckie. To jest nieludzkie!!!!Magdalena Bukowska (Bogatynia, 2020-10-17)
#109925
Podpisuję ponieważ sama jestem mamą 5 miesięcznego brzdąca nie wyobrażam sobie rozdzielenia mnie z nim gdy jego życie byłoby zagrożone.Klaudia Karwan (Gniezno, 2020-10-17)
#109930
jestem mamą wcześniaka i nie wyobrażam sobie nie być przy dziecku, które walczy o zdrowie i życie w szpitaluKatarzyna Neweta (Mikuszewo, 2020-10-17)
#109931
Dobro i zdrowie psychiczne tych najmniejszych z nas jest najważniejsze, a ciepło i bezpieczenstwo da tylko matka!Daniel Czech (Dąbrowa Górnicza, 2020-10-17)
#109932
Po porodzie moje dziecko przeleżało ze mną godzinę. Urodziło się niedotlenione i nie chciało płakać. Dzięki temu, że rodziłam jako ostania tego dnia, lekarze położyli syna na na moim brzuchu jeszcze na fotelu i przykryli poduszką, żeby było nam ciepłej. Ta godzina to najpiękniejszy czas po porodzie. Spokój, ciepło synka i ta bliskość, której nikt nie powinien odbierać matce i dziecku. Noworodki mają wrodzoną odporność przez jakiś czas, a matki same potrafią dużo zrobić przy dziecku. Nauczmy się współpracować ze sobą a nie decydować za innych to wszystko będzie grać. A niektóre matki powinny zrozumiec, że w tej sytuacji czas księżniczek przeminął i też będzie dobrze.Marta Garus (Łódź, 2020-10-17)
#109938
Zgadzam sie, ze stwierdzeniem, ze noworodek nie powinnien byc rozdzielony z mama w przypadku pozostania w szpitalu.Anna Rybczyńska (Legnica , 2020-10-17)
#109944
Sama zostałam mama niespełna 4 tygodnie temu. Każda chwilę od pierwszych sekund życia mojego maleństwa spędziłam razem z nim. Nie wyobrażam sobie, gdybyśmy mieli zostać rozdzieleni. To nieludzkie. Noworodek wymaga obecności mamy od razu po urodzeniu.Katarzyna Szczepanek (Szczytno, 2020-10-17)
#109950
Uważam, że to chore, by rozdzielać dzieci od rodziców!Anna Jarosz (Koszalin, 2020-10-17)
#109957
Jestem matką i wiem jak ważne jest być przy dziecku od pierwszej chwili.Monika Dumas (Berezka, 2020-10-17)
#109969
Ponieważ zgadzam się z ideą petycji. Urodziłam w lutym tego roku i nie wyobrażam sobie bólu jaki muszą przeżywać matki ale również nowonarodzone dzieci (!) Przez to, że są rozdzieleni i nie mogą wchodzić razem w ten nowy etap życia, utrudniony i tak w dużym stopniu przez stan zdrowia maluchów. Obecność mamy jest niezbędna aby te maluchy wróciły do domu zdrowe.Asia Iwan (Kraków, 2020-10-17)
#109978
Dziecko powinno być z matką bo mimo że maleńkie to czuje jej obecność i jest spokojne, rozdzielone czuje zagrożenie chociaż nie potrafi tego okazać. Dla matki jest to ludzki dramat. Tych wspólnych pierwszych dni razem nie da się już nigdy odrobić.Barbara Waśkowska (Lubartów , 2020-10-17)
#109980
Rodziłam w sierpniu drugie dziecko na szczęście w terminie, nie wyobrażam sobie by zostać rozdzielona od dziecka. Współczuję rodzicom a szczególnie matką, które urodzą swoje wyczekiwane dzieciątko i nie mogą być razem z nim.Patrycja Jesiotr (Warszawa , 2020-10-17)
#109985
Jestem mamą i nie wyobrażam sobie nie mieć kontaktu z dzieckiem w tak ciężkiej sytuacji.Nina Lewicz (Wincentowo, 2020-10-17)