Żądamy PUBLICZNEJ stołówki w BUWie! List otwarty do władz Uniwersytetu Warszawskiego
Komentarze
#1036
Podpisuję, ponieważ jestem biedna i głodna.Hanna Pawłowska (Warszawa, 2024-12-20)
#1052
Ponieważ uważam, iż studenci mają prawo do korzystania z publicznej stołówki. Osobiście, uważam, że uczelniana przestrzeń należy studentom, ich zdanie musi się liczyć najbardziej, ponieważ stanowią oni większość uniwersyteckiej społeczności. Uczelniana stołówka publiczna byłaby bardziej dla nich dostępna. Poza tym, rektor UW obiecał powstanie lokalu, prowadzonego przez uniwersytet, niech on będzie konsekwentny w swoich decyzjach.Dana Nikolaienko (Warszawa, 2024-12-20)
#1057
Spędzając wiele godzin w buwie brakuje mi miejsca gdzie można zjeść niedrogi ciepły posiłek.Zuzanna Zielińska (Warszawa, 2024-12-20)
#1063
Nie stać mnie na jedzenie u was! Cały dzień muszę przeżywać na batonikach z automatu. Żądam taniej stołówki! BUW to publiczna placówka, więc żądamy powszechnego dostępu do tańszego jedzenia! Wystarczy już, że najbliższa piekarnia, Lubaszka, ograbia nas z pieniędzy. Pudełka z jedzeniem w buwowskich automatach są zatrważająco drogie. Jak tu się kształcić cały dzień nie dostarczając porządnego paliwa dla naszych umysłów? Niech władze przestaną żerować na portfelach biednych studentów! Studenci, nie dajmy się wykorzystywać!Genowefa Beczka (Warszawa, 2024-12-20)
#1073
Studiuję na UWMałgorzata Iwanek (Żyrardów, 2024-12-22)
#1081
Młodzi ludzie coraz częściej mierzą się z problemami takimi jak rosnące ceny najmu, niestabilne formy zatrudnienia czy rosnące koszty życia. Publiczne stołówki na uczelniach to gwarancja dostępnych posiłków dla studentów. Stołówka na uczelni to nie tylko zapewnienie tanich, pożywnych posiłków, ale także ułatwienie dla studentów, którzy nie raz mają ograniczony budżet i napięty grafik.Dorota Olko (Warszawa, 2024-12-23)
#1085
Możliwość zjedzenia niedrogiego i zdrowego posiłku była jedną z najbardziej komfortowych rzeczy podczas moich studiów we Francji. Po kilku latach było to dla mnie tak oczywiste, że po rozpoczęciu 2 stopnia na UW byłam bardzo zaskoczona. Dookoła same drogie knajpy, a miejsc na zjedzenie obiadu, który nie kosztuje miliony monet jest bardzo mało. Czas najwyższy na zmianę.Aleksandra Piekarniak (Warszawa, 2024-12-24)