PETYCJA W OBRONIE OJCA DANIELA GALUSA DO KARDYNAŁA GRZEGORZA RYSIA

Komentarze

#1205

Podpisuję ,ponieważ jestem całym sercem i duchem zjednoczona z o.Danielem i Wspólnotą ,,Miłość i Miłosierdzie Jezusa" i jestem światkiem jak Bóg czyni rzeczy niemożliwe po ludzku, przez modlitwę ojca Daniela i Wspólnotę Miłość i Miłosierdzie Jezusa,za co Bogu jestem bardzo wdzieczna.Dziękuje wam kochani że jesteście ,niech wam Bóg błogosławi i Matka Boża ma was w opiece.Z miłością i w jedności z wami Halina Słowiak

Halina Słowiak (Laatzen, 2024-06-26)

#1210

Bronie prawdy i Nauki Chrystusa.

Dawid Cebulski (Tychy, 2024-06-26)

#1222

Doświadczyłam Miłości Bozej ,zywej wiary,nawrocenia i uzdrowienia duszy na spotkaniach Wspólnoty Miłość I Milosierdzie Jezusa prowadzonych przez Pasterza o.Daniela,który zawsze jest skromny,oddany kapłan, oddający całego siebie dla drugiego człowieka, od którego biję Boży pokój i miłość I troska,będąc tam czułam się jak dziecko o które nieustannie troszczy się ojciec ,i tak o każdego z Nas .W czasie koronawirusa to tam nie czuło się leku ale pelna ufność Jesowi i Maryją,a w sercu pokój.

Lucyna Bitner (Kołczygłówki, 2024-06-27)

#1223

Ojciec Daniel to Boży kapłan pełen miłości i miłosierdzia. Niestrudzenie modli się i pragnie pomóc każdemu potrzebującemu człowiekowi. Dzięki jego modlitwie Bóg uzdrowił mnie na duszy i ciele. Przemienił moje życie, rozpalił ogień miłości do Jezusa Eucharystycznego. Ojciec Daniel z miłością celebruje każą Eucharystię, to prawdziwa uczta duchowa a udział w niej to niezapomniane przeżycie.

Małgorzata Lebiedź (Warszawa, 2024-06-27)

#1224

Ojciec Daniel to wspaniały człowiek, pełen miłosierdzia, ciepła i żarliwej modlitwy. Otwarty na prośby, niosący pomoc zagubionym w drodze do zbawienia. Życzę wszystkim aby mogli spotkać kogoś takiego, kto jest tak oddany Bogu.

Dariusz Lebiedź (Warszawa, 2024-06-27)

#1225

Podpisuje , ponieważ dzięki modlitwie ojca Daniela, doświadczyłem ,wielu łask ,uzdrowień i uwolnień. Potrzebujemy takich Bożych kapłanów ,aby nie zginąć na tym świecie.

Krzysztof Lebiedź (Warszawa, 2024-06-27)

#1228

Wiem że ojciec Daniel jest uczciwy i to co robi jest prawdziwe.Bylam osobiście na mszy która prowadził .Polecam każdemu.Napomne że tyle jest nagonki na dobrych księży.Szatan jest wszechobecny również w kościele.Niby Polska jest ochrzczona niby w Polsce jest katolicyzm a przyjrzyjcie się wszyscy czy żyjecie jak katolicy czy jak poganie.?Dotyczy to również ludzi kościoła katolickiego.

Zofia Sikorska (Tuchów, 2024-06-28)

#1231

Katarzyna Piech

Katarzyna Piech (GDAŃSK, 2024-06-28)

#1240

Poniewaz widziałem cuda
Które dokonywał Pan Jezus przez posługę ojca Daniela Galusa

Adam Kurek (Zadroze, 2024-06-28)

#1241

Mariusz Kiszka

Mariusz Kiszka (Sarnówek Duży, 2024-06-28)

#1246

Ojciec Daniel to wierny sługa Boga

Agnieszka Sowińska-Tomicka (Warszawa, 2024-06-28)

#1256

wspieram wolne wspólnoty o mądrych celach statutowych.

artur gmyz (myszków, 2024-06-29)

#1260

Podpisuje ponieważ Ojciec Daniel pobłogosławił moją córkę Aleksandrę i ona zaczęła zdrowieć a była w szpitalu w Sosnowcu poczuła błogosławieństwo Ojca Daniela na odległość. Uważam że Ojciec Daniel ją uzdrowił ona opowiedziała swoją historię na socjalmediach dziękuję

Anna Uliczka (Lubliniec, 2024-06-30)

#1270

Wojtkowiak

Barbara Wojtkowiak (Dolsk, 2024-07-02)

#1275

Byłam kilkakrotnie na Mszy Świętej z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie, której przewodniczył Ojciec Daniel. Zawsze powtarzał, że On sam z siebie nic uczynić nie może ,a wszystkiego co dobrego doświadczamy to zasługa Pana Boga. Uważam, że Bóg uzdrowił wiele osób przez posługę Ojca Daniela. Sama doświadczyłam na takiej Mszy uzdrowienia z lęku i dzieliłam się świadectwem aby podziękować Ojcu Niebieskiemu za to co dla mnie uczynił. Dziękuję Panu Bogu,że daje nam takich kapłanów, którzy mają odwagę do walki ze złem . Dzisiaj nie potrzebuje już jeździć na te Spotkania, ponieważ dzięki nim odnalazłam Pana Boga w swoim Parafialnym Kościele ,Wiem, że Bóg jeśli zechce może mnie uleczyć w każdym miejscu i na każdej Mszy Świętej na której jestem .Ale odnaleźć Boga tego żywego , prawdziwego i JEDYNEGO pomógł mi Ojciec Daniel Galus. Dlatego podpisuje tę petycję.

Anna Matusik (Lipowica, 2024-07-04)

#1280

Podpisujemy ponieważ, wiele razy jeździłam do Czatachowej i na własne oczy widziałam wiele cudów, uzdrowień jakie Bóg działa poprzez Ojca Daniela.

Edyta Skalska (Alwernia, 2024-07-06)

#1281

Ja i bardzo wiele osób mi bliskich , otrzymaliśmy wiele łask podczas modlitw, które zanosił do Boga o. Daniel. To są cuda, cuda. Byłam na mszy którą koncelebrował bp. Depo i pamiętam jak dziękował i doceniał to dzieło. Co się stało, że nastąpił zwrot o 180 stopni, nie pojmuję tego. smutne to, że duchowieństwo tak się zachowuje i gorszy wiernych. Chyba, że o to chodzi- tylko płakać. Jezu, ty się tym zajmij! Przemieniaj serca niegodziwców.

Maria Kiełek (Zielonka, 2024-07-06)

#1290

To barbażyństwo i obraża Boga, aby niszczyć Kapłana który wyrywa dusze ludzkie szatanowi.

Krzysztof Postek (Wyszków, 2024-07-09)

#1291

O. Daniel to prawdziwy kapłan Chrystusowy

Agnieszka Masłyk (Warszawa, 2024-07-09)

#1298

Bronimy prawdziwych kapłanów z powołania.

Sebastian Lachowicz (Olsztyn, 2024-07-10)

#1306

Przede wszystkim doświadczyłam osobiście cudu uwolnienia. Pod wpływem spotkań modlitewnych, (a nie byłam na nich zbyt często) powoli moja wiara zaczęła wkraczać na prawidłowe tory, gdzie żaden kapłan do tej pory nie potrafił mnie "zarazić" miłością do Boga.

Krystyna Babula (Zakopane, 2024-07-11)

#1308

Podpisuje ponieważ to miejsce i tych ludzi wybrał Bóg abym się nawrócił.

Karol Mizerski (Chodel, 2024-07-12)

#1314

Drogi Księże Rysiu,
Byłam na Przystanku Jezus, byłam w Neokatechumenacie, byłam we wspólnocie Przymierze Miłosierdzia, byłam na wielu rekolekcjach O. J. Maniakala, Jezus na stadionie, na rekolekcjach z Boshaborą oraz na wielu spotkaniach modlitewnych z o. Danielem.
Mój pierwszy wyjazd do O. Daniela był kiedy bardzo cierpiałam miałam ok 20lat, prosiłam Boga żeby mi pomógł na modlitwie . Moja siostra zadzwoniła i mówi, że była w przychodni i jedna z pielęgniarek p. Maria zaproponowała jej rekolekcje. Ona odmówiła ale mówi moja siostra lubi takie wyjazdy może ona się zgodzi. Okazało się, że było ostatnie miejsce w autokarze, pojechałam na moje pierwsze spotkanie modlitewne było na Przeprośnej Górce w czasie kiedy O. Daniel jeszcze nie był ukarany.
Słyszałam słowa poznania mówione przez o. Daniela są tu 3 osoby, które chciały się zabić, one truły się tabletkami, teraz Duch Święty przychodzi do tych osób i je uzdrawia, ja upadłam w spoczynku i ból wewnętrzny wychodził przez łzy.
Poczułam się bardzo dobrze po tym spotkaniu modlitewnym w tamtym czasie.
Później jeździłam wiele razy do o. Daniela na te spotkania modlitewne dlatego, że chciałam aby Pan Jezus mnie uzdrawiał z nowych grzechów oraz uwalniał od mocy złych duchów, a także żeby wzmocnić swoją wiarę.
Rok temu zaczęłam ponownie jeździć na spotkania modlitewne ponieważ czułam znów się źle duchowo i emocjonalnie ale przez innych ludzi odeszłam od wspólnoty MiMJ i nękana przez złe duchy, swoją pychę, zazdrość o łaski, które inni dostawali napisałam skargę do Kurii Czestochowskiej i wysłałam skargę do sanepidu na Pustelnię oraz na dom Świętego Józefa w Czatachowej.
Tydzień temu 13.07.24 pojechałam osobiście przeprosić O. Daniela za te moje złe czyny w stosunku do niego i wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa.
Pojechałam, bo moje cierpienia wewnętrzne były takie ogromne, że jedyną moją nadzieją była modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie w tym miejscu.
Szukałam wszędzie pomocy wsparcia w obrębie mojego kościoła parafialnego, czy innych miejsc w Katowicach w kościołach również u egzorcysty ale nigdzie nie doznałam ulgi jedynie tam na tym spotkaniu poczułam się dużo lepiej. Mam zamiar kontynuować szukanie tam pomocy i wsparcia, ponieważ O. Daniel mnie nie odrzucił po tych faktach, które mu zagroziły w jego posłudze.
Przepraszam Pana Jezus na ręce Ojca Kardynała za moje zgorszenia skarg i pychę w stosunku do tego świętego i pięknego miejsca gdzie ludzie na prawdę wracają z żywą wiarą i miłością do Boga, Jezusa i Maryji.
Proszę Ojcze Rysiu stań w obronie swoich dobrych, pobożnych kapłanów O. Daniela i O. Grzegorza z Czatachowy.
Ja sama Cię darze wielkim uznaniem i wiem, że Bóg wybrał Cię abyś mi pomógł. Niech to dobro szerzy się na cały świat. Tymi Iskrami z Polski są właśnie te dusze w Czatachowej, pozwól Bogu proszę ratować biedne duszę.
Potrzebujemy takich kapłanów i takich miejsc świętych i pobożnych oraz modlitw o uwolnienie i uzdrowienie jeszcze bardziej, bo zło czai się wszędzie a my słabi, bez pomocy świętych sakramentów i dobrych, pobożnych, kochanych kapłanów nie damy rady się zbawić.
Dziękuję za przeczytanie mojego apelu i twoje wsparcie dla Wspólnoty MiMJ, o. Daniela i Ks. Grzegorza.
A także proszę o Twoje Błogosławieństwo dla tego miejsca i dla mnie i mojej rodziny.
Sabina Leśniak, 17.07.24, Katowice.

Sabina Leśniak (Katowice, 2024-07-17)

#1328

W obronie kapłaństwa ojca Daniela i całej wspólnoty / Dziękuję

Aleksandra Kusza (Poznań, 2024-08-02)

#1330

Dziękuję Bogu Za tak dobrego Kapłana jakim jest O. Daniel Galus .Nie zgadzam się z tym że tak dobrych kapłanów jak O.Daniel Galus się niszczy zamiast się cieszyć tym że w tak ciężkich czasach są jeszcze kapłani tak bardzo oddani Bogu i Ludziom.Bardzo proszę o ratowanie tej Wspólnoty tego Kościoła Katolickiego tej Bożej Owczarni której opiekunem jest
ojciec Daniel Galus.On Swoją Wiarą , Bożą Miłością do Ludzi poranionych i pogubionych w życiu jest opoką która prowadzi do Chrystusa. On Jest Brama do Niebios Bram pośrednikiem Między Nasza Matką i Królową Maryją i Naszym Królem Jezusem Chrystusem w drodze do Nieba do Samego Boga.Chwała Panu za tak dobrego Kapłana jakim jest ojciec Daniel Galus♥️🌹🙏

Genowefa Marszałek (Łękawka, 2024-08-05)

#1331

W listopadzie 2017 roku odbyłem jednorazową pielgrzymkę dziękczynną, podczas której otrzymałem dary Ducha Świętego w czasie niedzielnej mszy świętej w Czatachowej. Jednorazowa pielgrzymka zmieniła się w cykliczny udział w Spotkaniach Modlitewnych nie tylko tutaj (m.in. byłem razem z żoną na Spotkaniu w Łodzi, w którym Jego Eminencja też uczestniczył), ale także i w innych miejscach w Polsce, ogarnęła mnie nieustanna tęsknota wspólnej modlitwy. To wydarzenie pozwoliło mi po prawie 18 latach przystąpić do spowiedzi św. oraz Komunii Św. - obecnie nie wyobrażam sobie niedzielnej Eucharystii bez Komunii Św. Po kilku miesiącach żona zaczęła częściej uczestniczyć w wydarzeniach religijnych, wielokrotnie razem ze mną, a młodszy syn, dzięki któremu dowiedziałem się o Czatachowie (kilka razy też uczestniczył w modlitwach ze Wspólnotą MiMJ) do dzisiaj należy do Wspólnoty "Woda Życia" czynnie w niej uczestnicząc.
W momencie udzielenia suspensy o. Danielowi długo zastanawiałem się, jak mam postąpić. NIE ZNALAZŁEM NICZEGO, CO BYŁOBY SPRZECZNE LUB NIEZGODNE Z NAUKĄ KOŚCIOŁA, dlatego nie widzę dla siebie i żony przeszkód, aby nadal uczestniczyć w modlitwach ze Wspólnotą MiMJ. Sam doznałem tu wielu łask, widziałem i słyszałem bezpośrednio od obcych mi ludzi, jakie otrzymali łaski dzięki posłudze o. Daniela i Wspólnoty MiMJ.
Jeżeli Jego Eminencji naprawdę zależy na rozkwicie i umacnianiu się wiary katolickiej, to wesprze to dzieło, dzięki któremu tak wiele osób otrzymało tak wiele łask!
Z Panem Bogiem!

ZBIGNIEW TUŁOWIECKI (WARSZAWA, 2024-08-08)

#1337

Czatachowa jest cudownym miejscem pełnym miłości, pokoju, jest tam obecny żywy Bóg. Przepiękne miejsce, dzięki któremu wiele ludzi zostaje uzdrowionych z chorób nieuleczalnych, uwolnionych od złych duchów, oczyszczonych. Bardzo proszę o wstawianie się za kochanym Ojcem Danielem, który jest kapłanem pełnym dobra. Niech to miejsce będzie strzeżone przez Pana Boga. Amen.

Katarzyna Dębnicka (Myślibórz, 2024-08-20)

#1349

Jacek Domin

Jacek Domin (Kętrzyn, 2024-09-15)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...