Apel o zmniejszenie częstotliwości koszenia trawników na terenie Bydgoszczy.
Jest sucho, dlatego też wydaje nam się, że już czas, aby Bydgoszcz poszła za przykładem innych miast i zmniejszyła częstotliwość koszenia trawników. Zarośnięta Bydgoszcz nie jest brzydka, a wprost odwrotnie, pokażemy, że myślimy o naszej przyszłości i reagujemy na niepokojące sygnały, które do nas docierają.
Prognozy synoptyków mówią jednoznacznie, mamy suszę i opady deszczu są zbyt małe. Wpływa to nie tylko na plony i sytuację rolników, ale także na ludzi, żyjących w miastach. Powietrze staje się suche i gorące, unosi się pył, z rozgrzanych materiałów budowlanych uwalniają się szkodliwe substancje. Ogromne znaczenie ma w tej sytuacji zatrzymanie jak największej ilości wody w glebie, jednym z sposób jest ograniczenie koszenia trawników.
Apelujemy o ograniczenie częstotliwości lub zaniechanie koszenia trawników na terenie Bydgoszczy tam gdzie jest taka możliwość. Częste koszenie powoduje, że gleba wysycha, rośliny nie rosną i usychają. Ziemia nagrzewa się i zamiast chłodzić wypromieniowuje ciepło, co powoduje wzrost temperatury w mieście, na osiedlach, pył unoszący się z wyschniętej gleby dostaje się do dróg oddechowych mieszkańców, co pogarsza komfort życia, a dla osób z chorobami dróg oddechowych może być niebezpieczne dla zdrowia.
Proponujemy, aby jak największą powierzchnię terenów zielonych przekształcać w naturalne łąki kwietne. Taka strategia nie wymaga nakładów finansowych – rośliny same regulują ilość i rodzaj gatunków najlepiej przystosowanych do warunków glebowych i nasłonecznienia na danym terenie. Wystarczy im nie przeszkadzać. Zwiększamy w ten sposób bioróżnorodność,wigotność powietrza, tworzymy łąki antysmogowe. Koszone rzadziej trawniki, takie gdzie pozwala sie rozkwitać kwiatom na nich rosnącym stają przyjaznym środowiskiem dla dziko żyjących zapylaczy a także schronieniem i żerowiskiem dla drobnych kręgowców tj. ptaków, jeży, ryjówek.
Takie metody są z powodzeniem stosowane w innych krajach, wymagają jedynie edukacji wśród mieszkańców i włodarzy miasta. Jest to metoda poprawy warunków życia ludzi i dbania o przyszłość nas wszystkich.
Prosimy, aby w jak największym stopniu zmniejszyć częstotliwość koszenia. Zwracamy uwagę, że firmy zajmujące się zielenią nie dostosowują działań do stanu trawnika, a jedynie wykonują usługę, co niejednokrotnie prowadzi nie tylko do niszczenia wysychających roślin, ale również do marnotrawienia środków finansowych.
Wiele miast rezygnuje z krótko przystrzyżonych trawników w mieście, na osiedlach, przy trasach szybkiego ruchu. Rośliny dają chłód, zwiększają wilgoć powietrza, cieszą oczy i poprawiają nastrój - otaczajmy się nimi. Prosimy, podpisz petycję :)
Złożenie podpisu pod petycją stanowi jednoczesne wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz ich udostępnianie wyłącznie na cele związane z treścią przedmiotowej petycji.
Petycja zostanie skierowana do Prezydenta Miasta Bydgoszczy i Radnych Miasta Bydgoszczy a także do wiadomosci Zarządów Spółdzielni Mieszkaniowych i Wspólnot Mieszkaniowych działajacych na terenie Bydgoszczy i okolic.
Hania Hanasz, Patricia Głowacka Skontaktuj się z autorem petycji