PETYCJA W SPRAWIE PRZYSPIESZENIA BUDOWY CAŁEGO ODCINKA S19!

Potwierdzam podpisanie petycji w sprawie zrealizowania budowy S19 w całości!

Pomijając oczywiste lokalne znaczenie takiej arterii dla regionów na wschodzie kraju, szybkie połączenie drogowe ze wschodnim obszarem regionu śródziemnomorskiego (Turcja, Grecja, Bliski Wschód, Kraje Maghrebu), a z drugiej strony - z krajami bałtyckimi i Skandynawią a nawet z Okręgiem Kaliningradzkim stwarza nową jakość i niepowtarzalne szanse gospodarcze dla wszystkich tak skomunikowanych regionów. (Ja wiem, że eksploatacją tego obszaru najchętniej zajęłoby się Pomorskie ale nie widzę powodu dlaczego na tym nie miałoby skorzystać również Podlaskie).
Dodam, że wbrew rozsiewanym na zachodzie kraju stereotypom, Polska Wschodnia nie jest żadnym "pariasem" jeśli chodzi o innowacyjność i potencjał intelektualny oraz zaplecze przemysłowe. Pierwszy polski samolot (1918) oraz pierwszy polski światłowód (1974) powstały w Lublinie. Nie przypadkiem to w Lubelskim i Podkarpackim skupia się CAŁY przemysł lotniczy kraju (Świdnik, Mielec, Dolina Lotnicza), druga największa grupa przemysłu chemicznego Europy (Azoty Puławy + Azoty Tarnów)oraz najnowocześniejsza i jedna z niewielu rentownych kopalnia węgla kamiennego w Bogdance. Nie ma tu natomiast pseudo-"innowacyjnych" montowni (typu Opel czy VW) oraz zdecydowanie nie-innowacyjnych centrów logistycznych jak pod Poznaniem czy Wrocławiem. Jest natomiast w Lublinie pierwszy w kraju sąd elektroniczny.
Największą przeszkodą dla inwestowania na wschodzie były braki struktury transportowej. Nawet jeśli obecny ruch na krajowej 19-stce na północ od Lubartowa jest dość niemrawy to jest to tylko kwestia czasu. Podobnie mało wykorzystywana jest dziś autostrada A1 (przykro mówić ale porty Trójmiasta straciły na znaczeniu po 1989!) a jakoś nikt nie kwestionuje jej sensowności, podobnie jak nie budzi wątpliwości budowa połączenia ekspresowego ze Szczecina do Wrocławia - niby po co skoro węgiel i tak spławia się głównie Odrą a inne związki gospodarcze pomiędzy Dolnośląskim, Lubuskim i Zachodniopomorskim są nader wątłe? Podobnie jak pomiędzy Zachodniopomorskim i Pomorskim - po co więc ta "niekwestionowana" Via Baltica? Czy tylko dlatego, że ma w W-wie lepszą prasę i to z powodów wyłącznie historycznych? Przypominam, że to Zchodniopomorskie NAJMNIEJ skorzystało na przemianach gospodarczych po 1989 (wzrost PKB o zaledwie 14%, w województwach wschodnich - o ponad 40%) mimo rewelacyjnego skomunikowania z Niemcami! Z tego wynika, że tzw "model polaryzacyjno-dyfuzyjny" rozwoju nadaje się prosto do kosza .... ale nawet jeśli nie do końca tak jest to dyfuzja kapitału wymaga takich długich pasków asfaltu .... za Via Carpatia trzymam kciuki!