Petycja w sprawie ustawy o ochronie zwierząt doświadczalnych


Gość

/ #1349

2014-11-09 20:21

Nie wiem jak Wy, ale ja nie chciałabym, aby moje dzieci były zmuszone dokonywać eksperymentów na zwierzętach lub być świadkami podobnych eksperymentów w szkole. Ja osobiście odmówiłabym jakiegokolwiek udziału w podobnych działaniach, jak również pewnie nie omieszkałabym bojkotować podobne propozycje w szkole zarówno jako rodzic jak i uczeń. Ani my, rodzicie, ani tym bardziej przedstawiciele MEN nie mają prawa decydować za nasze dzieci w takich sprawach. Dla mnie taki krok jest czymś szokującym zwłaszcza w świetle wieloletniego już podważania zasadności eksperymentów na zwierzętach w skali światowej. Niewybaczalne jest również skazywanie bezdomnych zwierząt, które niczym sobie na swój bezdomny los nie zasłużyły, na koniec w laboratorium. Uważam, że schronisko jest już wystarczającym przekleństwem. Szczerze ubolewam nad tym, że przedstawiciele rządu nie potrafią znaleźć innego rozwiązania nie tyle dla finansowania schronisk, ale dla przeciwdziałania porzucaniu zwierząt przez ich właścicieli, a tym samym dla kontroli nabywania przez ludzi zwierząt i ich utrzymania. Być może należałoby wdrożyć taki system w życie. Niestety Polska w kwestii instytucji kontrolujących wciąż jest w powijakach. A takich instytucji brakuje w wielu gałęziach naszego systemu. Zamiast tego preferowane są właśnie takie właśnie dziwne rozwiązania-uniki, czyli przymykamy oczy na istotę problemu. Zamiast leczyć przyczynę, leczymy skutki i to jeszcze w jakiś bliżej nieuzasadniony nieludzki dla mnie sposób.