Manifest Młodzieży Dolnego Śląska

#4: włącz myślenie - nie zgadzam się 

Prawo unijne nie stoi ponad konstytucją Polski. Czyt. jest suwerennym.

Rozwój jest za to źródłem bezpieczeństwa, dlatego należy doń dążyć. 

Ad. 3 Czy ktoś Ci próbuje wmówić, że w manifeście jest pomysł, żeby prawo bylo dla kogoś złe?

Właśnie! Jak ustalić czy ktoś jest młodzieżą, czy nie? Jak traktować kogoś nieskonkretyzowanego w świetle prawa? Po to ustala się młodzież jako grupę społeczną, żeby można było jej członków traktować odrębną polityką, przystosowaną dla nas. 

Ad.6 Różnorodność - ok, ale sytuacja, w której Twój wykładowca udowadnia Ci, że zmarnowałeś ostatnie lata szkoły średniej i musisz zacząć uczyć się od początku nie jest czymś przyjemnym. Pozdrawiam Politechnikę. :)

Ad.7 Nie według wszystkich. Jeśli rodzice wyrażają zgodę większości dzieci na chodzenie na WDŻ (a przypominam, że to wyłącznie wybór rodzica i dziecka) to ta lekcja powinna być jak najlepiej przeprowadzona. Rzetelnie - to słowo najlepiej tutaj pasuje. 

Ad.10 Niewidzialna ręka wolego rynku! :D Każdemu trenerowi personalnemu czy dietetykowi dać możliwość przeprowadzenia lekcji dla np. 100 uczniów za darmo, to przekonać ich, że z nimi się fajnie współpracuje. Przecież uczniowie mogą stać się wtedy potencjalnymi usługobiorcami tych ludzi. To darmowa korzyść dla obydwu stron.

Ad.11 A ja nie :) Zajęć rozwojowych, poza lekcyjnych, dobrowolnych powinno być jak najwięcej. O to chodzi chyba w szkole, żeby kształciła w różnych kierunkach, prawda? 

Ad.15 Widzę to korwinistyczne podejście... :D Tylko za nim musi jeszcze iść myślenie, żeby ogarnąć, jak widzę, jak się takie rzeczy załatwia. Nikt nie pisze, że masz płacić podatek na ten internet. To znowu leży w gestii dostawcy internetu, żeby na przykład 20 ludzi we wtorek skorzystało z jego darmowego internetu, przekonało się, że świetnie chodzi i trójka z nich będzie chciała mieć taki w domu. Reklama - no czy ja wolnościowcowi muszę to tłumaczyć? 

Pozdrawiam i również podpisuję się pod apelem - włącz myślenie :)