Petycja w sprawie obrony przed zamknięciem centrum radioterapii

Uważam, że odmowa zawarcia kontraktu z tą placówką jest ze strony mazowieckiego NFZ dziwnym kunktatorstwem. Liczba chorych onkologicznie na Mazowszu się nie zmieni, koszty dla NFZ będą te same przy 3, co przy dwóch placówkach. Tyle, że zmniejszą się kolejki oczekujących (tu przedstawiciel NFZ cytowany w artykule na Onecie popisał się zdumiewającym podejściem do tematu: "oczekiwanie na terapię jest przy 2 placówkach krótsze, niż w zachodniej Europie"; a dlaczego nie może być jeszcze krótsze??? Wystarczy, że wynik rywalizacji jest korzystny???). Poza tym - co bezcenne - wykorzystany będzie znakomity sprzęt do naświetlań, oraz fachowa kadra zatrudniona w otwockiej Affidei. Niepojęte jest dla mnie, że opracowano wielką i kosztowną kampanię, by ułatwić i przyspieszyć diagnostykę i terapię nowotworową, a świetnie funkcjonującej placówce odmawia się kontraktu. Sprawie tej powinien moim zdaniem przyjrzeć się państwowy nadzór, nie tylko resortowy, ale i kontrolny (z CBA włącznie). Bo gdy nie wiadomo o co chodzi...
Przemysław Tomkowiak, pacjent onkologiczny, Warszawa