Przeciwko niekontrolowanemu przyjmowaniu uchodźców (imigrantów)


Gość

/ #55

2015-09-10 20:50

Mam dzieci,młodszą siostrę i boję się ,że nie będą mogły wychodzić na ulicę w obawie o własne życie,Chcę dożyć swoich dni w wolnym kraju,a po drugie ,mam 55 lat i nie pracuję,mój mąż jest na rencie,oboje chorujemy i po zrobieniu opłat zostaję nam "aż" 200 lub 300 zł na przeżycie a nasze Państwo nie pomaga takim jak my i będącym w jeszcze gorszej sytuacji.u nas biednym rodzinom zamiast pomóc to się dzieci odbiera ze względu na złą sytuację ekonomiczną.Niech się Państwo zajmie naszą biedą i zapewni nam bezpieczeństwo,którego teraz nie ma.Chcę się czuć wreszcie bezpiecznie i niech wreszcie Pani Kopacz posłucha głosu swojego narodu a nie wykonuje rozkazy wydane przez UE.To jest inna kultura ,inny świat,oni się nie przystosują do naszych warunków życiowych tylko będą przemocą żądać od nas poddania i jeśli tego nasz Rząd nie widzi i nie rozumie to jestem w wielkim szoku jak można się podpisać pod zagładą własnego NARODU.i jeszcze jedno-czy wszyscy są ślepi ,czy udają że niewiedzą jak małoletni morderca w Syrii pozbawił życie Polaka obcinając mu głowę nożem!