Zatrzymać niekontrolowany przypływ uchodźców do Europy

Oskarża się ludzi o rasizm jednocześnie propagując islamski superrasizm czy islamofaszyzm. Niewielu ludzi wie o tym, że islamiści współpracowali z Hitlerem w czasie II wojny, że powstała islamska dywizja SS. Mówi się o tolerancji i otwiera się drzwi najbardziej nietolerancyjnemu ruchowi religijno-politycznemu, jaki kiedykolwiek istniał. Mówi się o wzbogacaniu kultury, a przyjmuje się najbardziej zacofaną kulturę, jaka istnieje na Ziemi. Doprawdy szatańska intryga. Brakuje ludzi w Europie? Dlaczego nie brać ich z przeludnionej Azji. Chińczycy czy Hindusi zasymilują się bez problemów i swoją pracowitością czy zwyczajami religijnymi mogą wzbogacić naszą kulturę, wcale jej nie niszcząc. Islam jest śmiertelnym wrogiem chrześcijaństwa, zawsze nim był i branie do chrześcijańskiego kraju największych wrogów jest doprawdy schizofrenicznym rozumowaniem. Nikt z tych, którzy zostali okrzyknięci rasistami nie ma nic przeciwko Syryjskim chrześcijanom, aby modlili się w Polsce razem z nami. Trzeba być bardziej niż naiwnym, aby wierzyć, że w tym natłoku emigrantów nie ma islamistów, którzy pociągną za sobą resztę swoich, gdy przyjdzie czas. Koran jest ich prawem, a w Koranie pisze nawróć na islam albo zabij. Trzeciej opcji nie ma. Nie ma również tzw. umiarkowanego islamu. Islam jest umiarkowany tylko wtedy, gdy działa w mniejszości. Po osiągnięciu pewnego poziomu, wcale nie większości, atakuje, podkłada bomby, bierze zakładników, przekupuje polityków, prawników i media. Przez ponad czterdzieści lat komuniści próbowali zniszczeć w Polsce religię, z wiadomym skutkiem. Islamistom może to się udać znacznie szybciej, z pomocą rodzimych sprzedawczyków i zdrajców. Nie ma znaczenia ilu imigrantów przyjmie Polska, ponieważ za jej bardziej niż fikcyjnymi granicami zacznie się wkrótce gotować islamski kocioł.