Za likwidacją fundacji SOS Bokserom

po pierwsze, drugie i trzecie ŻADNA FUNDACJA nie ma prawa stac ponad prawem, to prawo łamać a tak niestety jak wskazuja DOKUMENTY i zeznania postępowała Fundacja SOS Bokserom , uporczywe leczenie terminalnie chorych psów , brak zainteresowania psami przekazanymi do domów tymczasowych , przerzucanie ( ukrywanie ) psów czesto starych, schorowanych z miejsca na miejsce czesto odległe ( nie, nie wymienie ich "dziupli " ) ogłaszanie ,adoptowanych psów przez inne osoby nie będące w Fundacji jako swoje adopcje , no i słynna ucieczka suki z dt a potem...najazd na właściciela Diany bo suka opuściła posesję  Oskarżanie tegoż o rażace zaniedbania ba! o znęcanie się nad psem itd.itp. . Warunki w super hoteliku  u słynnej dr M   bokser w budzie, jedzenie wysypywane na piach na ten sam na który psy załatwiają swoje potrzeb , potem kolejny super hotelik śmieciarnia gdzie przebywaja wychudzone psy. Oburzenie bo Dante wrócił do właściciela tak bo ten sam właściciel zapewnia mu lepsze warunki i zobowiązuje sie do lepszej dbałości o psa i oto własnie chodzi . Cito to dopiero był "wypasiony " pies a winna właścicielka hotelu ? A gdzie Prezes Fundacji SOS Bokserom ,gdzie cała świta nie zaglądali ? Nie sprawdzali ?

Taaak to " super " Fundacja  i niech zniknie najszybciej jak to mozliwe a Jej Pani Prezes i Wice Prezes otrzymają  zakaz posiadania zwierząt choc na tyle na ile pozwala poslkie prawo