Zmiana ustawy o zakazie handlu zwierzętami domowymi

Marta i Andrzej

/ #134 POPATRZCIE PO CO TA USTAWA POWSTALA!!!

2012-01-08 20:31

cytat z pewnego madrego zrodla,poczytajcie o jakie "DOBRO" naprawde chodzi w tym zapisie ustwy,warto!

Ograniczanie rynku zwierząt domowych

Środki prawne, proponowane dla ograniczenia podaży zwierząt domowych, zawarte w proponowanych art. 10a i 10b, sprowadzają się głównie do zarezerwowania tej podaży dla organizacji społecznych o statutowym celu ochrony zwierząt i organizacji hodowców. A dodatkowo także schronisk. Stosowanie tych środków i wyegzekwowanie ograniczeń podaży scedowane zostaje tym samym poza sferę administracji publicznej. Założenie, że hodowcy i organizacje ochrony zwierząt same przestrzegać będą celów i norm działania swoich organizacji jest bezpodstawnie optymistyczne. Tym bardziej nieuprawnione jest oczekiwanie, że ich działanie zastąpi egzekwowanie tych regulacji przez administrację państwową.

Wiadomo powszechnie, że głównymi pseudohodowcami są sami hodowcy, nie przestrzegający norm własnych organizacji. Podłożem tego zjawiska jest zakłamany "amatorski" charakter tych organizacji i tych norm, utrzymujący ekonomię hodowli zwierząt domowych w nieopodatkowanej szarej strefie, wyłączonej z ogólnych norm działalności gospodarczej, w tym też odpowiedzialności za produkt. Projektowane środki prawne przeciw pseudohodowlom są więc pozorne o tyle, że na gruncie przepisów prawa nie da się rozróżnić pseudohodowli od właściwych hodowli. Prawo nie określa bowiem, ani nie stawia żadnych wymagań żadnym hodowcom zwierząt domowych. Nie daje też podstaw do mówienia o rasach zwierząt domowych. Określenia ras jak i norm hodowli zwierząt domowych zawarte są bowiem tylko w prywatnych normach amatorskich organizacji hodowców. Organizacje te odżegnują się od pieniędzy i odpowiedzialności za komercyjny obrót zwierzętami. Nie są więc formalnie nawet organizacjami reprezentującymi interesy producentów – jak to jest w przypadku zwierząt gospodarskich. Ponieważ jednak są nimi faktycznie, więc pojęcie pseudohodowli oddaje tylko konflikt interesów między hodowcami drogich zwierząt rodowodowych (co wymaga rejestrów i rodowodów a zatem zrzeszania się hodowców) a niezrzeszonymi producentami tańszych zwierząt bez rodowodów. Jest to typowy konflikt ekonomiczny wewnątrz branży, zasadniczo nie dotyczący dziedziny ochrony zwierząt ani ograniczenia podaży i nadpopulacji zwierząt domowych. Dotyczy tylko tego, kto, ile i jak ma zarabiać na rosnącym popycie na zwierzęta.