Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Mniej więcej to co naprawdę ŻYCZLIWI KOLEDZY napisali w powyższych postach ( WIELKIE DZIĘKI ZA OKAZANĄ PRZEZ WAS SOLIDARNOŚĆ I ŻYCZLIWOŚĆ) , chcieliśmy Pani przekazać bardziej osobiście.Tytuł ostatniego postu uświadomił nam jednak, że problem może być znacznie szerszy i dlatego postanowiłem zreasumować powyższe posty, w rodzaj krótkiego poradnika:
1) Istotne jest, kiedy jedno z małżonków otrzymało przydział mieszkania jako najemca mieszkania zakładowego. Jeżeli było to w już w trakcie trwania małżeństwa, to ten drugi małżonek jest AUTOMATYCZNIE, z mocy prawa, WSPÓŁNAJEMCĄ. Nie ma jednego najemcy, tylko jest dwóch współnajemców - żona i mąż. Wyrok porozwodowy sądu, przyznający prawo do mieszkania tylko jednemu z byłych małżonków, "likwiduje" tak jakby, tego jednego z współnajemców (pozbawia go prawa do mieszkania), czyniąc drugiego, dotychczasowego współnajemcę, JEDYNYM NAJEMCĄ.
2)Na chwilę obecną, do 23.02.2013r lub do chwili wejścia w zycie nowej ustawy, o ile nastąpi to wcześniej, cały w aktualnej postaci, art.48 ustawy z 15.12.2000r o SM jest obowiązujący i na jego podstawie należy ŻĄDAĆ od SM, PRZENIESIENIA WŁASNOŚCI MIESZKANIA WRAZ Z POMIESZCZENIAMI PRZYNALEŻNYMI I UDZIAŁEM W NIERUCHOMOŚCI WSPÓLNEJ I DZIAŁCE NA KTÓREJ POSADOWIONA JEST NIERUCHOMOŚĆ. Jest to istotne o tyle, że projekt nowej ustawy przewiduje,że dla wniosków o przeniesienie własności, złożonych przed wejściem w życie nowej ustawy, będą obowiązywały przepisy obecnej ustawy.
3) Ma całkowitą rację "gość doświadczony sądowo" w ostatnim poście, jeżeli chodzi o złożenie ewentualne sprawy w sądzie. "Wyrzucenie" przez TK z w/w ustawy art.49.1, powoduje, że składając obecnie pozew do sądu, musimy wpłacić tzw. "opłatę sądową", która wynosi 5% od wartości przedmiotu sporu, czyli w tym przypadku 5% od wartości rynkowej mieszkania. Pieniądze te odzyskamy, ale dopiero po uprawomocnieniu się korzystnego dla nas wyroku.