Pani Joanna nie jest autorem strajku z 27 luty.A jego autorka nie odpowiada na wiadomości z naszym pytaniem czy w tym strajku będzie brała udział jakas partia. ...bo jeśli tak to rząd weźmie to za działania opozycji i nic nie wskoramy.27 ma też być w Warszawie marsz KODu i to duży...więc też źle.Dlatego 5 marca.Pani Joanna pracuje i zajmuje się domem i dzieckiem a mimo to poświęca swój prywatny czas na działania ja z nią czasem pisze na Messenger. Proszę o wyrozumiałość jeśli nieodpisuje bo i tak zrobiła wiele ...A więc zostaje nam 5 marca lub 20 luty A to mało czasu żeby ludzi zebrać dużo...Tak naprawdę nikt tego strajku nie rozpowszechnia każdy liczy ze zrobią to inni.Trzeba się zebrać i promować WSZĘDZIE gdzie się da nawet na grupach sprzedaży na fb bo tam dużo mam jest.To naprawdę ostatni gwizdek żeby zmienić ustawę.Inni rodzice dali rade w innych sprawach tu też trzeba trochę czAsu i pracy włożyć ale warto dla naszych dzieci.Myślę też ze powinien być jeden w Warszawie żeby nas zauważono.A może ktoś z państwa tam mieszka i może go zalegalizowAć ????

#14: Mama - Strajk 

 Dziękuje, faktycznie staram się , ale cały czas brakuje mi czasu.

Wystąpiłam z propozycją , zeby marsz był bezpartyjny, przynajmniej ten pierwszy tak uważam, żeby nikt  nie posłużył się społeczeństwem do zwiększenia poparcia politycznego.

Zadna partia mi nie odpowiedziała. Nie napisałam do PSL faktycznie. Ale pisałam do PO, Kukiz, Nowoczesna.

Do dziś głucha cisza. Od Prezydenta i Pani Premier  otrzymałam przekierowanie na jakąs stronę typu  obywatel.gov.pl.

Kolejne marsze moze by ktoś w końcu wsparł

:-)