Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Quoted post

Wiesław

#380 do ciekawski # 379

2012-01-19 11:36

Małe sprostowanie co do pańskich wątpliwości, żeby było jasne; jeżeli chodzi o mecenasa to prawda, pobrał po 167 zł , od każdej sprawy . A jeżeli co do posła to wyjaśniam że ; wkradło się tu małe nieporozumienie , ktoś źle usłyszał , źle zrozumiał , po prostu plotka . Staje tu w obronie tego posła dlatego , że ta sprawa była już przedmiotem dyskusji . Ja nie lubię jak ktoś plotkuje , nie znając realiów . ten poseł pomaga stowarzyszeniu , ale nie pobiera za to żadnego wynagrodzenia. Natomiast był taki gość ( doradca strategiczny , co owszem wziął kasę - a miał pomagać bezinteresownie ) , nie wymieniam tu nazwisk , zainteresowani wiedzą o kogo chodzi.

Odpowiedzi

TEMIDA

#385 Re: do ciekawski # 379

2012-01-19 17:17:12

#380: Wiesław - do ciekawski # 379 

 Pamiętam jak po korzystnym dla naszej siódemki wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach, Stowarzyszenie "Ruch Społeczny LUIZA" zaprosiło na spotkanie mnie oraz koleżankę, której dotyczył wyrok SA. Z wiedzy uzyskanej na tym spotkaniu wynikało, że adwokat Aleksander Trzaska pobrał od ok 2000 osób wskazaną kwotę i skierował do Sądu Okręgowego  w Gliwicach 12 indywidualnych pozwów. Wszystkie postępowania zostały zawieszone. Pan Mecenas nie nie zaskarżył  decyzji  o zawieszeniu postępowań i nie powiedział kientom, że taką możliwość przewidują przepisy postępowania cywilnego. Utrzymywał ich natomiast w przekonaniu, że kierowanie dalszych pozwów jest niecelowe, bo sąd i tak zawiesi. Zebrani pytali mnie wtedy, co robić? Proponowałam, żeby zdecydowanie nalegali na wniesienie dalszych pozwów. Z informacji uzyskanych po jakimś czasie od  Prezesa Stowarzyszenia wynikało, że do Sądu Okręgowego w Gliwicach trafiło jeszcze ok 80 indywidualnych pozwów. Wszystkie postępowania zostały zawieszone i jak się domyślam ani jedna decyzja o zawieszeniu nie została przez Pana Mecenasa zaskarżona. Czyli na ok 2000 osób, które wpłaciły zaliczkę na poczet kosztów postępowania ( co prawda nie wiem jakich, bo zgodnie z art 49 z indeksem 1 usm koszty postępowania pokrywa spółdzielnia ) Pan Mecenas wykonał usługę i to jeszcze upośledzoną grupie ok 100 osób. A co na to ta reszta? Nic nie mówią?

 Powiedzcie w takim razie opinii publicznej,  kto Wam polecił tego gagatka?  Prezes, czy kto? Odpowiedzcie na moje pytanie.