Apel do Posłów na Sejm RP

Quoted post

Odpowiedzi


Gość

#85 Pieczewo

2012-10-07 01:59:49

#84: antyspółdzielca -

Jak może wspólnota, czyli część spółdzielni otrzymać według posła Borowczaka CAŁOŚĆ majątku spółdzielni?!!! Odpowiednio przypadającą nań część oczywiście tak, ale nie cały majątek SM! Analogicznie jak się to ma w obecnie obowiązującym prawie przy podziale spółdzielni celem wyodrębnienia nowej z jej części – „znawca” spółdzielczości poseł Borowczak nie wie o tym? Więc niech nie gada byle czego! W prowincjonalnym dla postoczniowego „światowca” Olsztynie w SM Jaroty niedawno mimo utrudnień prezesów doszło w końcu do takiego podziału i powstała SM Jasna!!! Przy tym rzecz zasadnicza, a spaprana w dotychczasowych ustawach spółdzielczych – czyje są SM? Otóż poseł żarliwy obrońca swojackich wokółprezesowskich „spółdzielców” powinien wiedzieć, że od 1995 roku prawnie MAJĄTEK SM JEST PRYWATNĄ WŁASNOŚCIĄ CZŁONKÓW!!! Niestety w praktyce doszło do kołchozowego praktykowania! Szczegóły wyjaśni posłowi posłanka Lidia Staroń, z tego samego klubu PO co J. Borowczak, niech się zgłosi do prawdziwego znawcy tematu! Czas najwyższy właśnie w nowelizacji ustaw tę kwestię bardzo dokładnie określić i realnie przywrócić podmiotowe usytuowanie właśnie właścicielskie członkom SM oraz właścicielom wyodrębnionych lokali!


Gość

#86

2012-10-07 02:27:19

#84: antyspółdzielca -

Wedle ustawy od 1995 roku! Do tego około 50% mieszkań na terenie spółdzielni jest własnością odrębną, czyli po polsku mówiąc - prywatną. Poseł Borowczak w swych aktach strzelistych na temat ustaw SM potwierdza posrednio, że do 2012 roku to nie właściciele wybierali , kto będzie zarządzał ich majątkiem!!! Tu akurat ma rację. Nie dodaje jednak, kto dotąd decydował o tym powierzeniu zarządzania! Oczywiście musiałby w jego słownictwie, zaczerpniętym dokładnie z zestawu propagandowego lobby prezesowskiego, wskazać na "środowisko spółdzielców" czyli tychże prezesów i działaczy od nich zależnych. Ogół zwykłych członków ma pozostawać w tym względzie jako półniewolnicy w wolnym ponoć kraju? O'TAKE POLSKE walczyła Solidarność?!   Amber - logika Borowczaka „Proponowana ustawa ma doprowadzić między innymi do tego, aby właściciele zaczęli wybierać, kto będzie gospodarował ich majątkiem. Spółdzielnie, które zechcą dalej być zarządcą, będą musiały przedstawić atrakcyjną ofertę, która przebije inne . Normalne prawo rynku. Zdaję sobie sprawę, że sytuacja jest nadzwyczaj trudna”. Tak cynicznie a zajadle krytykuje najbliższy podmiotowemu usytuowaniu członków i mieszkańców projekt SM autorstwa Lidii Staroń! Wprost tu przyznaje, że nie podoba mu się, aby właściciele, czyli ogół członków wybierali gospodarza swego majątku, „sytuacja nadzwyczaj trudna”! Taki niby post-solidarnościowy demokrata, antyobywatelski! Sytuacja jest faktycznie trudna dla funkcyjnych działaczy w SM zasiedziałych na stołkach z racji układów, a tu trzeba będzie dopiero po nowelizacji usm „przedstawić atrakcyjną ofertę” spółdzielco! Zatem sam Borowczak nieopatrznie przyznaje, że dotąd ta oferta była nieatrakcyjna – właśnie dlatego niedowidzący pośle trzeba zmienić radykalnie ustawę!!! Swą postawą dołuje Platformę Obywatelską z nazwy – a z działań jaką? * Ogół spółdzielców to właściciele SM.Do tego około 50% mieszkań na terenie spółdzielni jest własnością odrębną, czyli po polsku mówiąc - prywatną. Poseł Borowczak w swych aktach strzelistych na temat ustaw SM potwierdza, że do 2012 roku to nie właściciele wybierali , kto będzie zarządzał ich majątkiem!!! Tu akurat ma rację. Nie dodaje jednak, kto dotąd decydował o tym powierzeniu zarządzania! Oczywiście musiałby w jego słownictwie, zaczerpniętym dokładnie z zestawu propagandowego lobby prezesowskiego, wskazać na "środowisko spółdzielców" czyli tychże prezesów i działaczy od nich zależnych. Ogół zwykłych członków ma pozostawać w tym względzie jako półniewolnicy w wolnym ponoć kraju! Internet mają do gier? Doskonale działająca na rzecz zadowolonej większości mieszkańców według posła J. Borowczaka SM Przymorze na swej oszczędnej stronie internetowej nie raczyła umieścić w danych kontaktowych adresu poczty elektronicznej. Tacy otwarci na kontakt w XXI wieku. Prowincjonalna wedle posła SM Jaroty w Olsztynie pod tym względem jest akurat lepsza. Wprawdzie zlikwidowała kontakt elektroniczny mieszkańców z administracjami osiedlowymi, ale do sekretariatu i do para-gazetki nadal e-maile można wysyłać – skutek oczywiście spółdzielczo dowolnie różny, bywa, że "na Berdyczów"! Multi spółdzielnia Przymorze? Na niezwykle skromnej informacyjnie stronie internetowej SM Przymorze /ulubionej przez posła Borowczaka/ mamy wizytówkę następującą /wyróżnienie wielkimi literami moje/: „Powszechna Spółdzielnia Mieszkaniowa "Przymorze" to największa spółdzielnia mieszkaniowa w Trójmieście z 50-letnią historią, której tereny obejmują obszar położony prawie nad samymi wodami zatoki Gdańskiej. Ponad 100 budynków mieszkalnych znajduje się m.in. przy ulicach Piastowskiej, Jagiellońskiej, Kołobrzeskiej i Czarny Dwór w nadmorskiej dzielnicy Gdańska - Przymorzu. OPRÓCZ MALOWNICZYCH PARKÓW (IM. JANA PAWŁA II I RONALDA REAGANA) NA TERENACH SPÓŁDZIELNI ZNAJDUJE SIĘ DOM KULTURY, BIBLIOTEKI, SZKOŁY, ZABYTKOWE KOŚCIOŁY, CENTRA HANDLOWE I WIELE INNYCH ATRAKCJI”. „… SZKOŁY PODSTAWOWE, ZESPOŁY SZKÓŁ ZAWODOWYCH, KOŚCIOŁY, KOMENDA POLICJI, CENTRUM HANDLOWE ALFA-CENTRUM WRAZ Z KINOPLEKSEM HELLIOS, CENTRUM HANDLOWE E.LECLERC, RESTAURACJA MCDONALD'S”. Zatem jest to pierwsza znana mi spółdzielnia posiadająca na SWYCH TERENACH dwa parki, szkoły, centra handlowe, komendę policji i ciekawostka – zabytkowe kościoły! Ciekawe, jaki jest właścicielski status tych zabytkowych kościołów – najpewniej włanosnościowe spółdzielcze, skoro na terenie spółdzielni?! A może uwłaszczone za ustawową złotówkę? Podobnie rzecz się ma ze szkołami, centrami handlowymi i innymi atrakcjami? Ależ to atrakcyjna SM przy morzu! Szkoda, że Stoczni Gdańskiej nie udało się przekazać za darmo, widocvznie na tamte tereny kto inny miał chrapkę – J. Borowczak powinien wiedzieć. Tak jak terenów na rzecz tej spółdzielni nie przekazano za darmo – nie padła by, bo działania związkowca J. Borowczaka i jego kolegów nie uratowały niestety Kolebki pięknego na początku ruchu społecznego „S”. Dalsze marginalizowanie właścicielskie członków i mieszkańców SM przez obstrukcyjne działania posła Borowczaka i jego środowiska niby-spółdzielczego pomogą ,faktycznemu upadkowi spółdzielni mieszkaniowych, bo coraz bardziej świadomi swych praw prawdziwi spółdzielcy wybiorą korzystny dla siebie wariant, bez stołkowych „spółdzielców” i ich tub propagandowych, choćby byli takimi jak J. Borowczak !