Jak podają różne serwisy roczny koszt utrzymania metra nocą kosztuje 3 500 000 zł.
Jak łatwo wyliczyć jest ono uruchamiane (52tygodnie * 2 dni weekendu) przez rok 104 razy.
Każdego z tych dni w nocy z metra korzysta 10 000 osób.

Swego czasu miasto poczyniło inwestycję za: 374 000 000 zł
Która jest eksploatowana w roku około 20 razy
I każdego z tych dni korzysta z niej 20 000 osób

Reasumując i uznając że zawsze są to inne osoby wydatek roczny na osobę wynosi: 3,4zł
W przypadku drugim: 935zł

Wiecie czym jest druga inwestycja? Stadion Legii Warszawa! Nie uważam, żeby Stadion Legii był niepotrzebny itp ale klub płaci miastu 3 700 000 rocznie czyli stadion spłaci się za sto lat! Miasto nie czerpie żadnych innych zysków z reklam, nazwy PGE Arena itp. Tutaj trochę do poczytania: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,9438759,Warszawski_stadion_z_nazwa_Pepsi__Zloty_interes_Legii.html

Mój sposób na uzdrowienie finansów miasta: urzędnicy powinni być rozliczani z efektów swojej pracy, powinni nimi zarządzać managerowie, anie politycy. Wszystkie pensje każdego urzędnika powinny być jawne, a wszystko to powinno być zliczane w "tabelkę excela" jak w jednoosobowej działalności a na koniec przedstawiane mieszkańcom przed wyborami. Amen