Utrzymanie linii 518

Szanowni Państwo,

warszawski Zarząd Transportu Miejskiego proponuje zmiany w układzie komunikacyjnym na Białołęce. Nasz sprzeciw budzi propozycja zmian dotyczących linii 518. Uważamy, że propozycja połączenia jej z linią 314 oraz skrócenia jej trasy jest zdecydowanie niedobra.

Nowodwory i Tarchomin potrzebują linii lokalnych, służących mieszkańcom do dojazdów do przedszkoli, szkół oraz do linii tramwajowej. Te funkcje spełniały linie 516 oraz 314 w takim kształcie, w jakim funkcjonowały przed wakacjami 2016 r. Zawieszenie linii 314 było złą decyzją, nie służącą mieszkańcom dzielnic. Obie te linie powinny funkcjonować tak, jak przed wakacjami.

Linia 518 to jedyne bezpośrednie połączenie Nowodworów z Centrum, z niezrozumiałych względów sabotowane przez ZTM już od wielu lat. Likwidacja tego połączenia byłaby bardzo złą decyzją. Nie jest prawdą, jak Państwo piszecie na swojej stronie internetowej, że „w szczycie porannym część pasażerów linii 518 przesiada się do metra na stacji Marymont i dalej autobus jedzie ze znaczną liczbą wolnych miejsc”. Pasażerowie z Nowodworów, którzy chcą dojechać do metra, nie wybierają linii 518, żeby dojechać do Marymontu. Jadą autobusem 101 lub E-8 do Młocin. Pasażerowie, którzy dojeżdżają linią 518 do Marymontu to mieszkańcy innych dzielnic, którym ZTM powinien ułatwić dojazd do linii metra, nie ma jednak powodu, dla którego należałoby to robić kosztem mieszkańców Nowodworów.

Nie jest też prawdą, że autobusy linii 518 jeżdżą od Marymontu „ze znaczną liczbą wolnych miejsc”. Pasażerowie często podróżujący tą linią nie zaobserwowali takiego zjawiska.

Mieszkańcy Nowodworów potrzebują połączenia z Centrum. Chcemy móc wygodnie dojechać z dziećmi na spacer na Stare Miasto (po proponowanych zmianach wymagać to będzie dwóch przesiadek – kto ma dzieci, ten wie, że nie jest to prosta i łatwa operacja). Z linii tej korzystają klasy przedszkolne i szkolne dojeżdżające do Placu Zamkowego. Przesiadki dużych grup dzieci to operacja jeszcze bardziej skomplikowana i ryzykowna. Wielu młodych ludzi mieszkających na Nowodworach studiuje i trzeba zapewnić im połączenie z Uniwersytetem. Potrzebujemy wreszcie dogodnego połączenia z Dworcem Centralnym. Przypominamy, że jest to dworzec kolejowy, z którego odjeżdżają pociągi dalekobieżne, a w długie podróże najczęściej wyrusza się z większym bagażem. Przesiadanie się z walizkami czy plecakami z autobusu do metra, a potem przechodzenie z nimi z metra na Dworzec Centralny naprawdę nie jest ani łatwe, ani wygodne.

Co więcej, linia 518 powinna nie tylko zostać utrzymana, ale także wyprostowana (bez krążenia po Tarchominie ulicami Świderską-Porajów-Myśliborską; te powinny być obsługiwane przez linię 314) i odchudzona o kilka przystanków. Przejazd z Nowodworów do Centrum nie powinien trwać w normalnych warunkach dłużej niż ok. pół godziny.

Nie ma żadnych racjonalnych argumentów na rzecz pozbawienia Nowodworów jedynego bezpośredniego połączenia z Centrum. Przedstawiona na stronie internetowej ZTM propozycja nie zawiera argumentacji możliwej dla nas do przyjęcia.

My, niżej podpisani, uprzejmie prosimy o poprowadzenie linii 518 trasą: Światowida – Modlińska – most Grota-Roweckiego – Wybrzeże Gdyńskie – Krasińskiego – Mickiewicza – Muranowska – Bonifraterska – plac Krasińskich – Miodowa – Krakowskie Przedmieście – Świętokrzyska – Emilii Plater.

Piotr Tafiłowski    Skontaktuj się z autorem petycji