List do Pana Premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie Intronizacji Jezusa Chrystusa

Szanowny Pan Premier Mateusz Morawiecki

Szanowny Panie Premierze,

 

    Zwracamy się do Pana Premiera w sprawie bardzo ważnej.  Zdajemy sobie wszyscy doskonale sprawę jak bardzo ważna w naszym życiu jest Opatrzność Boża. Jest wiele przykładów kiedy nasz  naród dzięki zwróceniu się do Boga w modlitwie otrzymał łaski i pomoc.

   Akt uznania Jezusa Chrystusa za Pana i Króla Polski i Polaków 19 Listopada 2016 roku w Łagiewnikach   był wiekopomnym wydarzeniem. Jednak, w ocenie wielu katolików powinniśmy iść dalej i dopełnić  Akt Intronizacji na Jasnej Górze. Intronizacja jako akt uznania nad sobą  Chrystusa Króla i poddanie się pod jego władzę jest pierwszym i podstawowym wymogiem wiary chrześcijańskiej. Jasna Góra to miejsce symboliczne dla całej Polski. Tutaj, na Jasnej Górze, przy Matce Najświętszej Niepokalanej Dziewicy Maryi  powinien odbyć się ponowny Akt Oddania Polski i Polaków Jezusowi jako naszemu Królowi,  w obecności najwyższych Władz Państwa Pana Premiera i Prezydenta na czele. Jednocześnie Sejm powinien przyjąć uchwałę w podobnym brzmieniu.

  Panie Premierze Pan Bóg nam błogosławi co widać na każdym kroku, mamy mądry rząd który pracuje w końcu dla Polski, Pana Prezydenta z tego samego  obozu. Jednak Należy być czujnym, im więcej błogosławieńst tym więcej przeciwników Polski, którym sytuacja w odradzającej się zarówno gospodarczo, militarnie, dyplomatycznie, a przede wszystkim duchowo Polsce nie jest na rękę. Wręcz przeszkadza w tworzeniu zliberalizowanej, bez tożsamości i odcinającej się od wszelkich korzeni, przede wszystkim chrześcijańskich, Europie. Abyśmy nadal byli krajem chrześcijańskim i dającym świadectwo innym, powinniśmy zdecydowanie bronić wiary i naszej tożsamości. Uznanie Chrystusa królem Polski na Jasnej Górze, zapewni nam zdroje łask Pańskich, w tych trudnych czasach. Nie może nas zniechęcać hałas sprzeciwu z różnych środowisk, który będzie podniesiony, tak jak to miało miejsce przy inicjatywie Różaniec do Granic, czy Wielka Pokuta na Jasnej Górze. Te inicjatywy stały się iskierką, która wyszła z Polski, a inne kraje mogą i będą nas naśladować (i już to robią)

  Papież Pius XI w swojej  Encyklice Quas Primas pisał: „Przeto gdyby kiedy ludzie uznali tak w życiu prywatnym, jak i publicznym królewską władzę Chrystusa, wówczas musiałyby przeniknąć wszystkie warstwy społeczne niewypowiedziane dobrodziejstwa, jak sprawiedliwa wolność, jak ład i uspokojenie, zgoda i pokój.”

  Jednocześnie z tego płynie  ostrzeżenie. Jeżeli przestaniemy być czujni i bogobojni, zaczniemy wierzyć tylko w nasze możliwości i talenty, oddzielimy całkowicie państwo od wiary i Kościoła możemy stracić szanse na odrodzenie naszego kraju.  Wezwanie Jezusa do Polski i Narodów przekazane przez Służebnice Bożą Rozalię Celakównę jest nawoływaniem do powrotu jednostek i społeczeństw pod duchowe berło Władzy Boga. Pan Jezus Pouczał Rozalię, że jest to sprawa ogromnej wagi i że w tej intencji trzeba wiele się modlić i wiele cierpieć, by przyśpieszyć Intronizację w Polsce. W drugiej połowie lat trzydziestych dwudziestego wieku Rozalia otrzymuje pouczenia:  „Jeśli Polska chce ocalić siebie, musi uznać Jezusa swym Królem w całym tego słowa znaczeniu poprzez Akt Intronizacji. Ma być on dokonany przez cały Naród, a w szczególności przez władze państwowe i kościelne, które w imieniu Narodu mają wspólnie dokonać w sposób uroczysty tego Aktu. W następstwie za przykładem Polski pójdą inne narody i także one dokonają Aktu Intronizacji Jezusa na swego Króla. Wszystkie narody, które nie uznają Jezusa swym Królem, zginą.” Niestety tak mocne przesłanie nie przyniosło skutku. Niepowodzeniem zakończyły się starania o Intronizację Jezusa na Króla Polski przed wybuchem drugiej wojny światowej, w której Polska odniosła ogromne straty, łącznie z doszczętnie zniszczoną Warszawą. Ksiądz Kazimierz Dobrzycki w książce zatytułowanej „ Dziecko Boże Rozalia Celakówna” przytacza fragment rozmowy z Rozalią „Zobaczy ojciec, co się stanie z Warszawą...Będzie ona tak zniszczona, że pozostaną prawie same gruzy...-Skąd o tym, dziecko, wnioskujesz?  –Dał mi to poznać Pan Jezus, że za grzechy Warszawy będzie ona zburzona, niech ojciec to pamięta, co ja teraz mówię, bo jestem pewna, że tak się stanie.”

  Ratujmy nasz Kraj, Panie Premierze, pomimo całej laicyzacji i pseudopostępu w sprawach oddzielania wiary od polityki, zawsze było i będzie tak, że służy się tylko jednemu panu. Wybierzmy Boga , a nie szatana, który dziś jest tak bardzo dobrze zakamuflowany, wręcz ukryty pod postacią ułud tego świata i ducha intelektualizmu. Dlatego uważamy za rzecz najwyższej wagi oddanie pod opiekę Wszechmocnego Boga całego naszego kraju w Akcie Intronizacji  przez najwyższe władze państwowe i hierarchów kościelnych w imieniu nas wszystkich- Narodu Polskiego  „Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie." (Ps 127,1)                                                                Z wyrazami szacunku  


Michał Dąbrowski    Skontaktuj się z autorem petycji