Oddajcie tacie jego dzieci, a nam wnuki, bratanka i bratanicę!

Dnia 27 maja 2024 Sąd Okręgowy w Katowicach wydał nieprawomocne postanowienie na mocy którego małoletnie dzieci Julia i Ksawery mieli trafić do instytucjonalnej pieczy zastępczej, co ostatecznie się stało dnia 13 sierpnia 2024.

Uprzednio dzieci były ofiarami przemocy psychicznej, manipulacji, izolacji od taty dzieci, całej rodziny generacyjnej i ich naturalnego środowiska co trwało 344 dni.

Tata dzieci Wojciech od pierwszego dnia od uprowadzenia dzieci, co miało miejsce 04 września 2023 około godziny 20:00 podjął wszelkie możliwe kroki i kontakt z wszystkimi możliwymi instytucjami w kraju celem odzyskania dzieci.

Niestety pomimo, iż tata dzieci padł ofiarą brutalnej strategii pełnomocnika matki dzieci oraz ich popleczników nie dość, że nie uzyskał żadnej formy wsparcia, o których mowa w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym, a dokładnie w art. 109 § 2. (k.r.o) to na mocy wspomnianego postanowienia ponownie padł ofiarą poprzez umieszczenie dzieci w instytucjonalnej pieczy zastępczej oddalonej od miejsca zamieszkania dzieci o 210 km zamiast zabezpieczyć pieczę nad dziećmi w miejscu zamieszkania taty lub w rodzinie spokrewnionej o co wnioskował tata dzieci i kandydat na rodzinę spokrewnioną.

Odebranie dziecka (dzieci) z rodziny biologicznej i umieszczenie go w pieczy zastępczej należy do kroków ostatecznych.

Dobro rodziny jest w polskim systemie prawnym przedmiotem zasady
konstytucyjnej (art. 18 i art. 71 Konstytucji RP), ponieważ to właśnie w rodzinie dziecko znajduje najlepsze środowisko do prawidłowego rozwoju.

Umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej jest najbardziej drastyczną formą ingerencji sądu w sferę władzy rodzicielskiej i zgodnie z dyspozycją art. 112³ k.r.o. powinno nastąpić gdy uprzednio stosowane inne środki przewidziane w art. 109 § 2 pkt 1–4 oraz formy pomocy rodzicom dziecka, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, nie doprowadziły do usunięcia stanu zagrożenia dobra dziecka.

Pomimo powyższego i braku pomocy Państwa w tym przypadku zastosowano najbardziej drastyczną formę skazując niewinne dzieci na kolejne traumatyczne przeżycia, które po uprzedniej wielomiesięcznej izolacji od taty, rodziny, kolegów i koleżanek ponownie najbardziej cierpią w wyniku niezrozumiałych, psychopatycznych działań jednego z rodziców i osób wspierających.

Tata Wojciech Wróbel zawsze był porządnym obywatelem, człowiekiem, ale przede wszystkim oddanym, kochającym tatą, który w wychowywanie dzieci był zaangażowany nie na 100%, a na 110%. Nigdy nie wyrządził żadnej krzywdy, a jego postawa wobec dzieci była wzorowa zapewniając im przede wszystkim swoją bezwarunkową miłość, czas, rozwój psycho-fizyczny, rozwijanie pasji dzieci m.in. podążając za synem setki kilometrów po Polsce, czy Czechach, by każdorazowo być u jego boku. Tacie Wojtkowi wielokrotnie powierzano pod opiekę inne dzieci z rodziny, czy od znajomych i nigdy z tego tytułu nie wynikły problemy, czy niezadowolenie dziecka (dzieci), a wręcz przeciwnie dzieci same mówiły do jego dzieci, czy do samego taty cyt. "Wy to macie super tatę", "szkoda, że mój tata taki nie jest", "chciałbym mieć takiego tatę", "Wasz tata zawsze ma dla Was czas", "Wasz tata wszystkiego Was uczy, ale super" itp.

W związku z powyższym i okolicznościami jakie zastały małoletnie dzieci Julię i Ksawerego, ale także ich tatę i całą rodzinę składamy tę petycję na ręce SSO Anetty Haczyk prowadzącej sprawę o sygnaturze XVIII C 1079/23 przed Sądem Okręgowym w Katowicach jako gest poparcia i wsparcia Wojciecha Wróbla, by odzyskał swoje dzieci, by prawda, sprawiedliwość i faktyczne dobro dzieci zwyciężyły i jemu powierzono sprawowanie pieczy nad dziećmi.

 


Wojciech Wróbel wraz z rodziną, twórca "Kanał Tabu"    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, akceptuję, że Wojciech Wróbel wraz z rodziną, twórca "Kanał Tabu" będzie mieć dostęp do wszystkich informacji podanych przeze mnie w tym formularzu.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.


Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych podanych w formularzu w następujących celach:




Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...