Petycja dot. zerwania stosunków partnerskich z samorządem Tarnopola przez RM w Elblągu
Elblążanie wielokrotnie czuli się zażenowani postawą samorządowych władz Tarnopola, partnerskiego miasta na Ukrainie. Tarnopolska władza niejednokrotnie odwoływała się w sposób jednoznacznie gloryfikujący do historycznie zbrodniczych postaci takich jak m.in. Stepan Bandera, określając ich jako swoich bohaterów, a którzy to byli odpowiedzialni za masowe nawoływanie i dokonywanie zabójstw na tle narodowościowym Polaków i innych mniejszości narodowych na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Są to fakty powszechnie znane nie tylko historykom - do dziś żyją nieliczni już świadkowie tych ponurych wydarzeń.
Wielokrotnie po prowokacyjnym i ostentacyjnym wywieszaniu przez tarnopolskie władze olbrzymiego portretu Stepana Bandery, po nadaniu stadionowi nazwy im. Romana Szuchewycza, czy po podjęciu przez Radę Obwodową uchwały o potrzebie budowy pomnika dowódcy zbrodniczej organizacji UPA Romana Szuchewycza oczekiwaliśmy od elbląskich radnych podjęcia stanowczych decyzji.
Każdy naród może budować swoją tożsamość na wybranych przez społeczeństwo wydarzeniach historycznych i postaciach. Należy dać do zrozumienia tarnopolanom, że gloryfikowanie zbrodniarzy ludobójstwa nigdy nie pozwoli na dobre relacje między naszymi społecznościami. My elblążanie nie powinniśmy uwiarygodniać w tym władz samorządu Tarnopola utrzymując partnerskie kontakty. Niestety Radni poprzedniej kadencji odrzucili zgłoszoną i podpisaną przez kilkuset elblążan petycję, w której chcieliśmy upamiętnić wymordowanych Polaków w 80. rocznicę "Krwawej niedzieli". Wówczas Radni uchwalając uchwałę nr XXX/888/2023 odrzucili petycję argumentując obawą, przed pogorszeniem „relacji i obecnych stosunków z naszym miastem partnerskim Tarnopolem”. Podobny zapis, tylko mówiący o przyjaźni z ZSRR możemy odnaleźć w Konstytucji PRL uchylonej ponad trzy dekady temu.
Po uchwaleniu przez władze obwodu tarnopolskiego 2024 rokiem całej rodziny Stepana Bandery zwracamy się do PP Radnych o podjęcie uchwały dot. zerwania stosunków partnerskich z samorządem miasta Tarnopol. Mając na uwadze składane podczas dopiero co zakończonej kampanii wyborczej Wasze deklaracje o potrzebie wsłuchiwania się w głos elblążan wierzymy, że tym razem nowa Rada nie przedłoży „dobrych stosunków” z zagranicznym samorządem nad polską tradycję, kulturę i historię. Niedopuszczalne jest aby miasto uważające się za partnerskie poniewierało, bo tak to trzeba nazwać, ofiary i ich potomków dokonując jawnych prowokacji poprzez wynoszenie na sztandary zbrodniarzy i morderców typu Bandera, Szuchewycz.
Proszę sobie wyobrazić sytuację gdyby w Elblągu ktokolwiek spróbował w podobny sposób „upamiętnić” niniejsze postaci - spotkałby się ze stanowczą reakcją społeczności. Dlatego my jako jej część domagamy się kategorycznej reakcji Radnych. Będzie to papierek lakmusowy dla Rady, czy działając w imieniu mieszkańców zachowa partnerskie stosunki wymagając przy tym dla siebie wzajemnego szacunku, czy też da siebie, a tym samym mieszkańców, którzy ją wybrali, traktować za nic, udając przy tym, że nic się właściwie nie stało. Pozostawienie tego stanu rzeczy takim jaki jest obecnie w istocie legitymizuje działania władz Tarnopola, czyli Rada Elbląga de facto zgadzałaby się z nimi.
Jeśli PP Radni, szczególnie nowo wybrani do Rady, chcieliby zasięgnąć informacji o przywódcach takich jak Bandera, Szuchewycz z chęcią zorganizujemy dla zainteresowanych konferencję naukową. W załączeniu przekazujemy kopię uchwały Tarnopolskiej Rady Obwodowej.
Jacek Zbrzeźny Skontaktuj się z autorem petycji