Petycja przeciwko likwidacji sklepu socjalnego Spichlerz mieszczącego się przy ulicy Modzelewskiego 71 w Warszawie

     Zwracamy się uprzejmie z prośbą o rozpatrzenie społecznego wniosku w sprawie pomocy w utrzymaniu sklepu socjalnego “Spichlerz”, mieszczącego się przy ulicy Modzelewskiego 71 w Warszawie. Z powodu braku porozumienia miasta z fundacją “Wolne miejsce” została podjęta decyzja o możliwym zawieszeniu działalności sklepu. Nadmieniam, że jest to jedyny tego typu sklep w Warszawie. W całej Polsce takich sklepów jest tylko dziesięć. Połowa z nich jest zarządzana właśnie przez fundację “ Wolne miejsce”, pozostałe powstały dzięki współpracy tej fundacji i lokalnych organizacji społecznych. Wszystkie powyższe sklepy poza obiektem warszawskim są zwolnione z opłat czynszu- jest to bowiem miejsce pomocy dla mieszkańców prowadzone we współpracy miast i fundacji. Włodarze miasta stołecznego Warszawy zamiast pomóc osobom mniej sytuowanym, postanowili nie wspierać działań fundacji. Spichlerz jest dla części społeczeństwa, w tym dla osób niepełnosprawnych, rencistów, emerytów, samotnych matek czy ludzi w różnego rodzaju kryzysach- niezbędny do utrzymania godnej jakości życia. Inicjatywa ta jest działaniem dla wszystkich, bo tu wolne miejsce znajdzie się dla każdego. Fundacja umożliwia zakup produktów dużo taniej niż w innych sklepach oraz zagranicznych dyskontach. Daje także możliwość spotkania lokalnej społeczności co w dobie tak dużej izolacji społeczeństwa jest wyjątkowo ważne. Obecnie wzrósł odsetek ludzi cierpiących na choroby takie jak depresja, stany lękowe czy fobie społeczne, a przysklepowa kawiarenka daje możliwości spotkań społeczności, wzajemnego wsparcia oraz integracji.  

      Trzy lata temu Mikołaj Rykowski, prezes fundacji pod wpływem prośby ówczesnych władz miasta stołecznego Warszawy podjął się wyzwania utworzenia sklepu socjalnego. Fundacja w tym celu zainwestowała nie tylko swoją energię, czas, doświadczenie i know-how, ale też pieniądze, chociażby 180 tysięcy złotych na wyremontowanie i dostosowanie lokalu przydzielonego przez gminę pod sklep i kawiarenkę socjalną. Niestety słowna obietnica byłego już vice prezydenta Warszawy, Pawła Rabieja o zwolnieniu z opłat czynszowych nie została dotrzymana przez jego zastępczynię, Aldonę Machnowską- Góra a dług rósł z dnia na dzień. Z naszych obliczeń wynika, że kwota potencjalnego zadłużenia jest o około 25 tysięcy złotych niższa od poniesionych kosztów związanych z przygotowaniem lokalu do użytku między innymi osobom niepełnosprawnym. Warto zaznaczyć, że od kilku już lat wyjątkowe świąteczne akcje fundacji Wolne Miejsce- czyli Warszawska Wigilia i Wielkanoc dla Samotnych- nie mają żadnego wsparcia Prezydenta i Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy! Całość finansów i przygotowań bierze na siebie właśnie fundacja Wolne Miejsce - nie chcąc zostawić tysięcy samotnych i potrzebujących warszawiaków korzystających z tych wydarzeń- bez pomocy dokładnie w świątecznym czasie! Nie można tej ogromnej skali ludzkich potrzeb zignorować, więc mimo braku wsparcia włodarzy miasta swoimi siłami staraliśmy się, my jako wolontariusze pomóc fundacji organizować możliwość godnego spędzenia świąt każdemu kto tego potrzebuje.  W fundacyjnym warszawskim oddziale są setki chętnych wolontariuszy, produkty do gotowania, dekoracje, ale przede wszystkim otwarte serca dla osób samotnych! Fundacja ma wszystko-  poza  wsparciem Miasta. Przygotowanie wydarzenia w Centrum EXPO XXI na ul. Prądzyńskiego 12/14 kosztuje fundację po około 100 tysięcy złotych dwa razy do roku!  Fundacja Wolne Miejsce od ponad 20 lat organizuje największe wydarzenia wigilijne i wielkanocne dla osób samotnych w niemal 40 miastach w Polsce oraz za granicą. I w każdym z tych oddziałów współpracuje z miastami, które przekazują na te działania miejsce oraz środki finansowe.  Wolontariusze fundacji  Wolne Miejsce są zawsze tam, gdzie wolne miejsce- by złożyć sobie życzenia oraz zjeść ciepły, tradycyjny świąteczny posiłek przy wspólnym stole. Niestety, działania te nie będą mogły być już dłużej kontynuowane bez wsparcia Warszawy i ta piękna, wzruszająca tradycja stanie się tylko historią.  

       Z uwagi na powyższe MY MIESZKAŃCY WARSZAWY prosimy o pomoc w rozwiązaniu tego bezprecedensowego konfliktu i znalezieniu najlepszego z możliwych rozwiązań dla obu stron. Podkreślamy, że jest to jedyne miejsce na Mokotowie, gdzie starsze, samotne, wykluczone społecznie i niepełnosprawne osoby mogą spotkać się przy kawie na którą ich stać (koszt to 3 złote) oraz zjeść śniadanie mieszczące się w kwocie 5 złotych. Wiemy, że Prezydentowi Miasta Stołecznego Warszawy, Panu Rafałowi Trzaskowskiemu leży na sercu program “Warszawa Chroni” dlatego bardzo wierzymy, że zrobi Pan wszystko, by przekonać nas wyborców, że jesteśmy dla Was ważni. Ufamy i prosimy o wsparcie w znalezieniu mediacyjnego rozwiązania. 

Z wyrazami szacunku   ufni mieszkańcy Warszawy i okolic 


Bożena Giedyk (bozenagiedyk@gmail.com) oraz Fundacja wolne miejsce    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, akceptuję, że Bożena Giedyk (bozenagiedyk@gmail.com) oraz Fundacja wolne miejsce będzie mieć dostęp do wszystkich informacji podanych przeze mnie w tym formularzu.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.


Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych podanych w formularzu w następujących celach:




Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...