Kraków to miasto Artystów, którzy kształtują i nadają charakter temu miastu. Jestem głosem muzyków, którzy potrzebują miejsce w Krakowie przeznaczone na próby i możliwość rozwijania się, ćwiczenia. Na ten cel potrzebna jest przestrzeń, z której mogliby korzystać muzycy. Idealna byłaby przestrzeń wielkości galerii handlowej podzielona na salki, utrzymywana przez miasto, gdyż artystów nie stać na opłacenie kilkuset złotych miesięcznie za salkę. Trzeba też pamiętać o artystach niepełnosprawnych, dla których miejsce musi być łatwo dostępne. Losy krakowskich muzyków są dla mnie bardzo ważne, jestem siostrą muzyka ś.p. Andrzeja Püdla Bieniasza, który kiedyś korzystał z salek na Zjeździe, podobno zostały one zlikwidowane. Tam również korzystała z salek krakowska artystka Katarzyna Maguda, która od paru lat nie gra już na perkusji, ponieważ nie ma dostępu do salki. Gra była nie tylko jej pasją, ale też rehabilitacją. Dlatego apeluję do władz miasta o wygospodarowanie takiego miejsca, o wyjście na przeciw potrzebom krakowskich muzyków i dać im szansę na samodoskonalenie i rozwój. Oni bowiem są współtwórcami kultury naszego miasta. Wszystkich chcących poprzeć powyższą inicjatywę proszę o złożenie podpisu. Będziemy informować o postępach w realizacji petycji. Dziękuję
