Apelujemy o refundacje leku Keytruda ( pembrolizumab) dla wszystkich pacjentek z zaawansowanym rakiem szyjki macicy

Komentarze

#1

Jestem pacjentką chorującą na zaawansowanego raka szyjki macicy w 4 stadium, obecnie w 5 tej linii leczenia. Dotychczasowe leczebie- chemioterapię paliatywne, ani naświetlania dawką radykalną nie przyniosły oczekiwanych efektów. Prowadzę działalność gospodarczą, płacę składki na ubezpieczenia i podatki, a jestem skazywana na śmierć. Jestem matką dwójki dzieci, w tym dziewczynki w wieku przedszkolnym. Żeby żyć muszę żebrać, prosić o pomoc obcych ludzi, Rodzinę, znajomych, zapożyczać się, sprzedawać wszystko co mam. Bo chcę żyć! Dla siebie i dla moich dzieci. Muszę leczyć się komercyjnie, bo państwo polskie nie refunduje terapii Keytrudą w moim przypadku.

Aleksandra Błasiak (Łazy, 2024-11-21)

#2

Podpisuję ponieważ choruję na raka szyjki macicy !!!!!

Romana Bartnicka (Głogów, 2024-11-22)

#27

Również jestem osobą onkologiczną i Aleksandrę znam osobiście.
Uważam, że w cywilizowanym kraju każdy człowiek powinien mieć takie same prawa do leczenia.
Dzielenie pacjentów na linie leczenia jest uwłaczające godności ludzkiej.

Marta Klimiuk (Białystok, 2024-11-22)

#41

Każdą z nas mogła spotkać ta choroba. Co będzie za rok, dwa tego niestety nie wiemy.

Izabela Brzezina (Rydułtowy, 2024-11-22)

#70

Podpisuje ponieważ wiem, że stosowanie tego leku daje szansę wyleczenia wielu kobietom, a niestety zakup jednej dawki wykracza poza możliwości finansowe wielu rodzin obciążonych onkogicznie.

Anna Raźniak (Warszawa, 2024-11-22)

#76

Uważam że tyłek ten powinien być refundowany.

Alicja Włodarczyk (Poznań, 2024-11-22)

#80

Moja przyjaciółka walczy z nowotworem i chciałabym żeby żyła jak najdlużej. Obiecałyśmy sobie, że na nasze 50 te urodziny polecimy balonem i chcemy spełnić swoje marzenie. Niestety czas nas goni...

Agnieszka Chęcińska (Gliwice, 2024-11-22)

#81

Nasza przyjaciólka choruje i bardzo chcę, żeby nadal żyła i była obecna w naszym życiu.

Tomasz Chęciński (Gliwice, 2024-11-22)

#99

Choruję od września 2023. Jestem po radykalnej radiochemioterapii. W przypadku wznowy chce mieć dostęp.do nowoczesnego leczenia, takiego jak w przypadku raka jajnika lub piersi.

Agnieszka Okuniewska-Marszałkowska (Wejherowo, 2024-11-22)

#105

Petycję podpisuję ponieważ bliska mi osoba obecnie zmaga się z nowotworem szyjki macicy i bardzo dobrze rozumiem jak straszna jest to choroba, od dawna walczymy by wróciła do zdrowia i zamierzamy dalej walczyć by mogła ona otrzymać leczenie które faktycznie może uratować jej życie.

Jakub Adamski (Grodzisk Mazowiecki, 2024-11-22)

#137

❤️

Marlena Wolska (Raszyn-Rybie, 2024-11-22)

#139

Choruję na raka szyjki macicy

Katarzyna Loll (Pawłowo, 2024-11-22)

#141

Bardzo mi zależy aby moja przyjaciółka miała możliwość skorzystania z tego leku

Magdalena Bak (Pruszków, 2024-11-22)

#155

Mnie również może to dotknąć.

Marzena Dymarska (Warszawa, 2024-11-22)

#173

Sama jestem po leczeniu raka szyjki macicy, na którego zachorowałam pomimo systematycznych badań profilkatycznych. Dokładnie wiem co czuje kobieta, której wali się cały świat.

Monika Nowak (Warszawa, 2024-11-22)

#175

Podpisuje ponieważ moja przyjaciółka potrzebuje refundacji tego leku

Anna Sobczyk (Nowa wieś, 2024-11-22)

#177

Chciałbym pomóc!

Robert Makaj (Pruszków, 2024-11-22)

#183

Chce mieć szansę żyć

Marta Molasy (Piaseczno, 2024-11-22)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...