Petycja do Ministra Kultury w obronie Stadionu Olimpijskiego

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie na tak pięknym terenie blokowiska. Jest tyle innych miejsc, niech tam budują kolejne zamknięte enklawy

Mam już dosyć: niszczenia, "wygaszania ", likwidowania, marnowania i ustawicznego budowania "od nowa "

wychowywalem sie na tym kompleksie. basen.stadion la , przychodnia sportowo lekarska i stadion na ktorym ogladalem zawody zuzlowe i mecy slaska z realem san sebastian

Na terenach zabytkowych, sportowo-rekreacyjnych, przekazanych przez Skarb Państwa nie powinna bogacić się AWF. Te tereny muszą służyć sportowcom i mieszkańcom, nie może być tam miejsca na hotele, czy mikroapartamenty.

Klika słów komentarza. Petycję podpisałem bo leży mi dobro sportu wrocławskiego bardzo na sercu. Ale.. Rozumiem motywy władz AWF, które mają ogromny deficyt pomiędzy przychodami fundowanymi im przez władze państwowe a kosztami uczelni, w tym funkcjonowania tak ogromnego kompleksu sportowego. Nic nie mam do prywatnych deweloperów ale już zamienili całe Krzyki z przyległościami na blokowiska. Nie można pozwalać żeby taki rak rozprzestrzeniał się na jedną z najpiękniejszych architektonicznie i urbanistycznie dzielnic tego miasta. Mam nadzieję że wydział Architektury UM wydając warunki zabudowy będzie pamiętał o tym, że w zamyśle przedwojennych urbanistów rejon Parku Szczytnickiego, chluby naszego miasta Hali Stulecia (vel Ludowej), założenia urbanistycznego Sępolna Biskupina i Zalesia to nie blokowisko z najgorszych lat socjalizmu a jeden z najbardziej atrakcyjnych terenów publicznych w Europie.
Petycja nie powinna być nagonką do piętnowania władz miasta czy senatu AWF a rozpoczęciem szerszej debaty społecznej na temat funkcjonowania przestrzeni publicznej, sportu, rekreacji w naszym mieście.

Bo tam się wychowałem, grałem w piłkę, chodziłem na basen.
Wszystko było otwarte dla okolicznych mieszkańców i całego miasta.

Uważam, że obiekty historyczne powinny pozostać do dyspozycji mieszkańców w charakterze pierwotnym i zgodnie z ich przeznaczeniem.

jest to obiekt zabytkowy i fantastyczny teren do wypoczynku dla Wrocławian a basen był wspaniałym kąpieliskiem otwartym do plażowania zawsze były tam tłumy ludzi

Wroclaw potrzebuje przestrzeni publicznej.

Władze Wrocławia kompletnie nie liczą się z opinią mieszkańców i niszczą bezpowrotnie zabytkowe obiekty, nadające specyficzny urok naszemu miastu. Jeśli pozwolimy na zniszczenie Stadionu Olimpijskiego, to wkrótce może zapaść "wyrok śmierci" na Ratusz...

Podpisałam, ponieważ mam ogromny sentyment do tego historycznego obiektu, kończyłam AWF (często zajęcia odbywały się w tzw. koronie stadionu). Jestem z Wrocławia!

Uważam działania władz AWF i Prezydenta Wrocławia za karygodne!

Bezradność, bezmyślność, głupota, wygodnictwo.., brak odpowiedzialności, krótkowzroczność- to tylko kilka "cnót".naszych władz. Przerażają mnie takie pomysły. Zapanowała MODA na sprzedaż stadionów, nie myśli się o narodzie, historii. Najwyższy czas zacząć używać głowy i serca w budowaniu przyszłości dla naszych dzieci. Mam nadzieję, że w końcu otrząśniemy się i zaczniemy mądrze lokować nasze finanse, dostrzegając w tym dobro całego narodu.

Jestem przeciwko prywatyzacji miejsca które służy ludziom od lat.

dość już niszczenia Polski dla kolejnych marketów!!!!!!!!!!!!!!!!! Opamiętajcie się!!!!!!!!!!!!!!!!!

Uważam, że jest to ważna inicjatywa

JESTEM ZA ODNOWĄ STADIONU OLIMPIJSKIEGO I POZOSTAWIENIE NASZYM DZIECIOM I WNUKOM DWEGO CUDOWNEGO OBIEKTU -PRECZ Z PRYWATYZACJĄ

Studiowałem na tej wspaniałej Słonecznej Uczelni i charakter sportowy musi być zachowany !

Mieszkam w pobliżu Stadionu Olimpijskiego na Sępolnie, pracowałam na AWF(camping, hotel "Olimpia" i w biurach mieszczących się w koronie Stadionu), korzystałam z basenu Olimpijskiego, syn trenował akrobatykę sportową, teraz codziennie spaceruję miedzy innymi przez Stadion, stanowcze NIE NIE NIE!!!!!!!, Wielka Wyspa i Stadion Olimpijski to jedność :)

bo jest sluszna !!!

Poniwarz jestem przeciwna likwidacji stadionu.

Stworzony kompleks rekreacyjno-sportowy w zamyśle projektodawców i wykonawców i przez całe moje dotychczasowe życie służył ogółowi społeczności miasta i osobom zainteresowanym. Przestępstwem jest sam pomysł prywatyzacji, a więc przekazania naszej wspólnej własności komuś kto miałby czerpać korzyści, dewastując tkankę społeczną.

To jedyny znany mi w Europie obiekt, ktory dostal medal olimpijski ( 1932, Los Angeles, braz) za projekt architektoniczny.