Leki po przeszczepie

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Leki po przeszczepie


Gość

#101

2015-12-29 06:59

Jest to jawny wyrok śmierci. Nikt nie ma prawa do stawiania siebie w pozycji "Boga" i zarządzania życiem i śmiercią.

Gość

#102

2015-12-29 08:04

Jestem osobą po przeszczepie, moja skromna renta nie pozwoli mi na wykup leków. Będę musiał żegnać się się z tym nie -sprawiedliwym światem. Pozdrawiam i żegnam.

Gość

#103

2015-12-29 08:39

Uważam, że osoby po przeszczepie tak samo zasługują na właściwe leczenie jak chorzy na każdą inną jednostkę chorobową.

Gość

#104

2015-12-29 09:10

Bo sama z nich korzystam.Bez nich mój przeszczepbyłby nie potrzebny.

Gość

#105

2015-12-29 09:31

bo nerkę oddała mi moja 20-letnia siostra

Gość

#106

2015-12-29 09:49

"Nowe leki powodują mniejsze drżenie rąk" Panie Ministrze, naprawdę uwaza Pan, że drżenie rąk to jest problem dla tych ludzi?! Oni walczą o życie każdego dnia a nowe leki mogą bardzo szybko tą walkę ukrucić. Drżenie rąk im w życiu nie przeszkadza, normalnie z tym żyją...

Gość

#107

2015-12-29 10:40

Wyjątkowa podłość i nikczemność.Koszt miesięcznej kuracji może wynieść ok 1500 złotych .Pan Minister jest lekarzem ,czy po to ratuje się ludzkie życie by potem stało się koszmarem.Pacjenci po przeszczepach to ludzie na rentach w wysokości 700-800 złotych Pan Minister może o tym nie wie.

Gość

#108

2015-12-29 11:05

Jestem po przeszczepieniu nerki. Dostałam ją od męża. To był wielki wysiłek nasz , lekarzy. Źyję normalnie. Pracuję. Chciałabym dalej tak żyć. Nie będzie nas stać na leczenie.

Gość

#109

2015-12-29 11:07

Bo te sprawy są sprawami życia i śmierci, a nieudolność polskich polityków i państwa woła o pomstę do nieba.

Gość

#110

2015-12-29 11:55

Szukają oszczędności!!! Szkoda, że ceną za to musi być ludzkie życie... Może wystarczyłoby obniżenie pensji i premii tym najwyżej postawionym???

Gość

#111

2015-12-29 12:36

Mam dziecko 6 letnie po przeszczepie serca. Wiem jak trudno jest i z jakim wysilkiem lekarzy wiaze sie utrzymanie ciagle wahajacego sie piziomu Takrolimusu na odpowiednim nie szkodzacym poziomie u mojego synka. Nie chce by firmy farmaceutyczne na moim i innych dzieciach przeprowadzaly eksperymenty z nowymi nie sprawdzonymi na dzieciach lekami. My rodzice a przede wszystkim LEKARZE jedynie maja prawo decydowac jakim lekiem beda leczyc pacjentow, nie urzednicy z ministerstwa.
miriam

#112 Re: Re: Re:

2015-12-29 15:14

#89: - Re: Re:  

 Nie zarzucaj mi kłamstwa bo mnie nie znasz. Chcesz sie denerwować to sie denerwuj, ja spokojnie poczekam bo nerwy nie sprzyjają zdrowiu przeszczepionego organu bardziej niz zmiana leku. Życzę zdrowia!


Gość

#113

2015-12-29 15:38

jak najbardziej słuszna sprawa

Gość

#114

2015-12-29 15:43

Dziecko moich przyjaciół z ledwościa uratowane do końca życia musi przyjmowac leki podtrzymujące przeszczep. Walka o jego życie trwa juz ponad dwa lata i pochłonęła ogromne środki finansowe. Jedyna nadzija na utrzymanie dziecka w dobrej kondycji jest stałe przyjmowanie leku Prograf, który od nowego roku 2016 ma być pełnopłatny. To nie jest oczywiście jedyny lek jaki dziecko przyjmuje. Nie można skazywać dzieci na śmierć i odrzucenie przeszczepu ze względów finansowych. Jest to okrucieństwem. Po co było go ratować jeśli teraz jemu i jemu podobnym dzieciom i dorosłym ludziom odmawia się pomocy.

Gość

#115

2015-12-29 16:01

 Ponieważ moja koleżanka jest po przeszczepie płuc. Ponieważ każdy z nas może stanąć przed decyzją- zdecydować się na przeszczep czy nie. A jak tak, to co dalej.....

Wiluś

#116

2015-12-29 16:11

Jestem po wielu chorobach z przeszczepem nerki i zawałem serca włącznie i nie wyobrażam sobie takiej ceny prografu na skromnej rencie. Ktoś pozwolił mi żyć ,otrzymałem dar ,który jakaś niekompetentna osoba na stanowisku chce mi odebrać !!! Oj ! Panie Prezydencie ,wstydzę się teraz za Polskę ,za te rozszalałe stado ,z którym Pan sobie nie radzi .....................


Gość

#117

2015-12-29 16:15

Nie będzie mnie stać wydać miesięcznie 600zl na lęki

Gość

#118

2015-12-29 16:37

Mój mąż żyje dzięki przeszczepowi nerki od brata. Gdyby nie ten gest serca, dawno byłabym wdową. To już 19 lat.... Przez 17 lat po przeszczepie mąż pracował. Nie był biorcą świadczeń. Od dwóch lat , po przebytym udarze i zawale musiał zrezygnować z pracy. Przepracował wiele, wiele lat dla dobra Ojczyzny. Do emerytury zostały mu dwa lata. Czy ktoś myśli o takich ludziach? Dla nas większa opłata za leki to większy wydatek. Ja już nie daję rady finansowo a co będzie dalej? To po co przeszczepy, może lepiej nie inwestować w tych co chcą żyć lecz pozwolić działać naturze?!

Gość

#119

2015-12-29 16:46

Jestem po przeszczepie nerki dopiero trzy miesiące tak bardzo się cieszyłam że spotkało mnie takie szczęście ale załamałam się jak się dowiedziałam o podwyżce .

Gość

#120

2015-12-29 17:19

Bo tak trzeba.
sors

#121

2015-12-29 17:20

Nie zgadzam się z tak dużą różnicą na niekorzyść pacjentów w płaceniu za leki w ten sposób refundowane


Gość

#122

2015-12-29 17:21

Jestem po przeszczepie serca. Advagraf jest moim podstawowym lekiem koniecznym do dalszego funkcjonowania i zycia

Gość

#123

2015-12-29 17:34

Jestem żywym dawcą nerki dla córki Joanny i nie po to 10lat temu dałam jej nerke, żeby teraz ktoś sobie robił eksperymenty.Biorac te same lekiem od 10lat jakoś dziwnie nagle przejść na jakieś zamienniki.Skoro te zamienniki takie dobre to czemu nie są stosowane juz wcześniej....

Gość

#124

2015-12-29 18:10

Bezrozumna, cicha eutanazja i egzekucja wykonana przez polityków zza biurka. Bezczelność, brak mi słów, co stwarzacie ludziom po przeszczepach...jakie to pieklo z każdą publikacją listy refundowanych

Gość

#125

2015-12-29 18:13

Petycję podpisałem, gdyż czuję się zaniepokojony tym, że przez rozgrywki polityczne może zostać zagrożona moja przeszczepiona nerka, którą dostałem od rodzonego brata. Ponadto jestem oburzony tym, że jako pacjent, stałem się zakładnikiem sporu, tym samym zostałem potraktowany przez MZ w sposób przedmiotowy.