Prawo kobiety do przerywania ciąży

#18: Jacek - Jacek

aborcja to nie dla wszystkich zabicie człowieka, to zabicie płodu. Mama Cię wychowała, kocha i spędziłeś z nią kawał swojego życia-czyli ty chcesz zabić nie tylko człowieka ale człowieka który się dla Ciebie poświęcił i pewnie poświęca.

Jak widać wszyscy zainteresowani już podpisali. Można skasowac tę petycję

Dziekujemy Jasnie Panie za pozwole nie. Na szczescie mamy demokracje

Zabiła dziecko po urodzeniu i wyrzuciła do śmietnika. Ten kraj jest biedny ludzie żyją za parę groszy. Lepiej jak ciąża będzie wcześnie usunięta niż słyszeć w telewizji tego typu wydarzenia. Później wstyd za granicę wyjechać.

Najpierw zobaczcie "co" chcecie "usuwać" a potem dopiero podpisujcie tę petycję... https://www.youtube.com/watch?v=vxXHiz3RTsA

Tych za życiem jest więcej. Mądrych kobiet, mężczyzn, starszych i młodszych, pracujących, uczących się, mających rodziny dzieci, bezdzietni, ojcowie, matki, babcie, wnuczki, lekarze, pielęgniarki, anestezjolodzy, prawnicy, elektrycy, górnicy, profesorowie, inżynierzy, kucharki, woźni, aktorzy, piosenkarze, tynkarze...

Jest NAS wielu. Bo Prawda zwycięża.
To, że człowiek jest człowiekiem od momentu poczęcia NIE jest kwestią przekonań, religii. Jest to fakt. Kiedy miałeś 18 lat też byłeś człowiekiem, tak samo w wieku 5 lat, 1 roku, 1 miesiąca, w dniu narodzin, tydzień przed, miesiąc przed, aż od momentu poczęcia. Tak samo zasługiwałeś z tego tytułu na szacunek i ochronę. Bez względu na to, czy Twoi rodzice modlili się w dzień poczęcia, czy szaleli na imprezie, a nawet jeśli począłeś się z tragedii gwałtu. To nie było Twoim wyborem. Ale od tego momentu istniejesz. I masz godność człowieka.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

chore dzieci trzeba leczyć a nie zabijać !!! Opamiętajcie się.

#32: Karolina - nie zabijajcie dzieci !

Przecież nikt tu nie mówi o zabijaniu chorych dzieci, starych ludzi!!! Czy weszłaś tu przypadkiem i nie wiesz na jaki temat się wypowadasz?

#4: kicia - Re: Temat

Czy zna pani wielodzietne rodziny, gdzie zamiast wychowania i miłości jest terror i alkohol? Gdzie zamiast normalności jest chaos, suchy chleb i cienka zupka na wodzie. W jakim celu powołuje się pani na znane osoby, które miały możliwość poznania tego, co to jest prawdziwa rodzina? Oni mieszkają w zupełnie innej kulturze. Nasze społeczeństwo, można śmiało powiedzieć, jest biedne. Nie mieszkamy w kraju, gdzie łatwo znajdziemy satysfakcjonującą nas pracę, gdzie zasiłki na dzieci są porównywale do tych "zachodnich", a opieka zdrowotna na wysokim poziomie itd. ... Przez biedę, alkoholizm, wszelkie patologie, w rodzinach dysfunkcyjnych rodzi się najwięcej dzieci, z których później wyrastają następne patologie. I tak w kółko. Rzadko się bowiem zdarza, by z tego środowiska wyrosła osoba, która chciałaby czegoś innego w swoim życiu niż to w czym żyła, do czego się przyzwyczaiła, do czego przywykła. Do tego brak jest dobrego programu kształcenia młodzieży przysposabiającego do świadomego życia w społeczeństwie i w rodzine, by dzieci nie rodziły dzieci, by nie porzucały nowonarodzonych na śmietniku, w świadomości swoich praw jako człowieka, który powinien szanować drugiego człowieka.

 

 

#4: kicia - Re: Temat

Do niedawna nie było pochówku dla nienarodzonego dziecka, np. dla obumarłego płodu. Rodzice  nie byli nawet pytani o to, czy chcą je  zabrać ze szpitala. Pochować je można było, gdy przyszło na świat po 22. tygodniu ciąży.

 

Dopiero od 2007 r. weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia, które daje takie prawo, bez względu na czas trwania ciąży. Obecnie zaś "naciąga" się w drugą stronę. Nie tylko wymusza się pochówek, ale jeszcze zmusza do wyboru płci i imienia dla np. sześciotygodniowego embrionu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wiele małych Polaków żyje w ubóstwie. Dzieci nie dojadają, ich rodziców nie stać na wizyty u dentysty czy lekarzy specjalistów. A skutki są takie, że prawie 90% dzieci do 15 roku życia ma próchnicę! Zabiedzone, niedożywione nie mogą skupić się na nauce, a co za tym idzie mają gorsze wyniki. To woła o pomstę do nieba!
Rodzice nie mają pieniędzy na podstawowe podręczniki i przybory szkolne, a o dodatkowych zajęciach rozwijających talenty dzieci czy korepetycjach ich pociechy nie mają co marzyć. Z danych GUS, które czytamy na rp.pl wynika, że aż jedna trzecia dzieci nie może wyjechać nawet na tygodniowe wakacje, bo ich rodziców na to nie stać, a przecież każdemu potrzebny jest odpoczynek.
O rozrywkach takich jak kino, teatr czy choćby urodzinowe przyjęcie wiele dzieci nie ma co myśleć! Bieda dotyka szczególnie rodziny wielodzietne i te mieszkające w niewielkich miejscowościach.
Dlaczego świadomie wybieramy taki los dla naszych dzieci, dlaczego powołujemy je na świat w nadmiarze i skazujemy je na niesprawiedliwy, ciężki los. Czy samą miłością je nakarmimy?

#4: kicia - Re: Temat

masz racje tylko pomylilas sie w jednej kwestii jedynym sposobem na zazegnanie tego kryzysu jest propagowanie in  vitro

#15: Nos w cudze sprawy - Prawo kobiety do przerywania ciąży

czyli ja mam prawo się wypowiadać. i jestem przeciwko aborcji :)

www.petycjeonline.com/bakugan_nowa_serie To jest petycja dortycząca kontynuacii Bakugan czyli nowego Sezonu 5 a nawet i dalszych Serii zachęcam do podpisywania na tą niesamowitą anime szkoda żeby nas na zawsze opuściła ! Licze na milion Głosów Pozdrawiam Fanów Bakugana i umieszczajcie i rozławiajcie jak umiecie tę petycję aby jak najwięcej osób poważnie się zaangażowało do podpisywania

Popieram petycje

#38: m. - Re: Prawo kobiety do przerywania ciąży

Sąd Najwyższy uznał, że matce za brak informacji o chorobie nienarodzonego dziecka należy się zadośćuczynienie, a obojgu rodzicom - odszkodowanie. Wyrok z 6 maja 2010 r. dotyczy kobiety, której mimo regularnie przeprowadzanych badań USG i wiedzy lekarzy na temat nieprawidłowości w rozwoju dziecka nie poinformowano o jego ciężkiej chorobie. Pozbawiono ją w ten sposób prawa do decyzji o ewentualnej aborcji, które gwarantuje każdej kobiecie obowiązująca ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.

Sąd ustalił, że lekarz powinien był zauważyć wady płodu w toku badań przeprowadzonych w 21 tygodniu ciąży i poinformować o tym matkę. Wówczas mogłaby rozważyć przeprowadzenie zabiegu.

 

Matce przyznano 150 tys. złotych odszkodowania, a rodzicom 88 tysięcy zadośćuczynienia.

 

Jako kobieta w wieku rozrodczym, Polka, odczuwam że mam większą kompetencję do wypowiadania się w tym temacie, niż grupa panów w średnim wieku która najwyraźniej nieszczęścia niechcianej/uszkodzonej ciąży nawet pośrednio nie doświadczyła. (albo doświadczyła w czasach lepszego prawa i po prostu aż tak ociekają hipokryzją). Temat ten dotyczy mnie bezpośrednio i moja opinia jest jasna - won od mojego brzucha, panowie.

Gdzie wasze sumienie popierający morderstwa, mamusia zabijająca braciszka.Dlaczego sami leczycie się? Dlaczego nie chcecie zabijać tych co według was są brzydcy ?

Mordowanie dzieci nie jest rozwiązaniem, jest właśnie patologią wynikającą z nieudolności i degenracji społeczeństwa i państwa. Nie chcę też by moje pieniądze (podatki) wspierały ten chory zdegenerowany kierunek.

W petycji było tylko o dzieciach chorych ale przecież coś takiego już chyba jest... nie wiem dokładnie bo nie interesuję się morderstwami. Ale jak czytam takie coś to zastanawiam się czy te oświecone i wyzwolone kobiety które krzyczą o prawie do aborcji uważają swoją pochwę za magiczny portal? Gdy coś jest wewnątrz to jest bezosobowym płodem a gdy już przejdzie przez niego to nagle puff i staje się pełnowartościowym człowiekiem? Najbardziej rozbrajają mnie kobiety które wykrzykują postulaty w stylu "moje ciało - moja decyzja" i tym podobne. Nie piję oczywiście do wszystkich Pań, ale do tych o właśnie takich poglądach. Mała nowinka. Naturalnym następstwem seksu jest ciąża, więc jeśli nie chcesz nosić w sobie (lub o zgrozo rodzić) takiego potwora jak dziecko to zaciśnij uda i nie siadaj na czym popadnie. A jeśli już bardzo musisz to idź do kiosku i kup sobie kondoma za 3 złote. Proste.

#42: -

Przepraszam jeśli uważę ale... jeśli nikt Ci nic w Ciebie nie włoży to i tej strasznej ciąży nie będzie. Chcesz mieć płaski brzuszek to zero seksu. Wtedy możesz mówić won. Nikt Ciebie przecież do tego nie zmusza. Moja była, gdy myślała, że jest w ciąży to ciągle mówiła o aborcji. Nie słuchała, że to ewentulne dziecko byłoby również moje. Niektóre kobiety zapominają o tym, że gdy uprawiają z kimś seks i zajdą w ciażę to zachodzą w nią z KIMŚ i wtedy już nie ma "mojego brzucha". Wtedy jest już wspólne dziecko. Jeśli go nie chcesz. Sprawa prosta. Po urodzeniu zrzekasz się praw rodzicielskich i oddajesz dziecko ojcu i wtedy znów jesteś wolna i możesz robić co chcesz i z kim chcesz. Powiedziałem jej, że jeśli go nie chce to niech nie usówa ale odda mi i rozejdziemy się. Bo i tak nie potrafiłbym być z mordercą.

#48: "Pan w średnim wieku" - Re:

Nikt nie zmusza? I w małżeństwie też nikt nie zmusza? A kiedy dochodzi do gwałtu w małżeństwie to też nikt mnie nie zmusza?

Nie znacie, bo nie checie poznać tych rodzin i tych dzieci zrodzonych w patologicznych rodzinach. Tam raczej trudno o miłość. Ale przemoc, poniżanie i alkohol (lub narkotyki) tam są na porządku codziennym.

Czy za mało macie przykładów dzieci maltretowanych, bitych, mordowanych, wykorzystywanych seksualnie. Czy widzicie tylko swój czubek nosa, tylko swoje najbliższe otoczenie?

Reagujecie na życie poczęte, ale nie reagujecie już na żyjące, które być może za ścianą u Waszego sąsiada są krzywdzone?

 

#47: Maciek - Temat

Czy myślicie, że mąż-alkoholik będzie pytał kobietę czy może zaspokoić swoje potrzeby seksualne? Nie, on będzie kopulował w pijanym widzie jak zwierzę, bez pytania o zgodę, bez myślenia czy akurat spłodzi kolejne życie, bez myślenia o przyszłość tych już narodzonych.