Budowa Cmentarza dla Zwierząt na terenie Krakowa

Po pierwsze dlatego, że kocham zwierzęta! Po drugie dlatego, że pierwszy mój pies jest w niebie(spalony), drugi w ogródku(pochowany). Po trzecie dlatego, że gdybym tylko dostała możliwość utworzenia takiego cmentarza na mojej działce, natychmiast bym przystąpiła do realizacji dawno już obmyślanego przeze mnie projektu. Niestety nasz szanowny perydent - Majchrowski na mojej działce, bez pytania mnie o zgodę utworzył pierwszy w Polsce park kulturowy. Co to znaczy? przyznam szczerze, nie wiem. Może jestem nie kumata, ale to idiotyzm tworzyć tego typu monstra rzekomo kulturowe, które nawet z samą nazwą nie mają nic wspólnego. Nie mówiąc już o zbawiennym wpływie walorów miejsca na zdrowie miasta i jego mieszkańców. Dla naszych ukochanych zwierząt byłoby to idealne miejsce spoczynku - Sikornik na Woli Justowskiej. Ale zarówno władze miasta, okoliczni mieszkańcy, zieloni, Komitet Obrony Sikornika i inne bardzo ważne gremia wiedzą lepiej co jest dobre i dla kogo. Niestety niektórzy właściciele w ich mniemaniu są zbyt głupi, by dysponować swoim majątkiem i stworzyć coś, co byłoby pożyteczne dla wszystkich, dla zwierząt przede wszystkim.