STOP dla zniszczenia warszawskiego Teatru Kamienica

ejot
Gość

/ #819

2015-09-30 17:41

Pazerność tzw. biznesmenów przekracza wszelkie granice, a już przyzwoitości zwłaszcza. Onegdaj byli oni kultury mecenasami, teraz - jej niszczycielami....

Na marginesie - takie są skutki nieprzemyślanych, krótkowzrocznych decyzji, których celem jest jedynie zysk, mało wymierny, a choć w złotówkach, to jednorazowy i, na dłuższą metę, odczuwalny tylko niewielkim przysporzeniem (tu: wspólnocie mieszkaniowej). Jedynym, który tu ewidentnie zyskał jest kupujący kawałkami tą nieruchomość - jej wartość będzie rosła, a on dążył do całkowitego jej przejęcia (Wspólnoto! bój się przyszłości, którą Wam pan kamienicznik niewątpliwie zamieni w koszmar). Od strony etycznej nie trzeba (i nie warto) tego oceniać, albowiem to działanie nabywcy samo się w tej materii komentuje.

Szanuję Pana Kamińskiego i Panią Sieńczyłło zarówno za działalność zawodową, jak i wzorowe życie rodzinne - za całokształt bez skandali i bez parcia na szkło. Trzymam kciuki i życzę Państwu Kamińskim powodzenia: pomyślnego im zakończenia tej skandalicznej sprawy. By "Kamienica" przetrwała bez uszczerbku, tak finansowego, jak i powierzchni jej siedziby.

Dlatego petycję podpisałam bez żadnych wątpliwości.