Petycja na rzecz zwołania nadzwyczajnej sesji rady m. St. Warszaw


Gość

/ #107

2016-10-01 20:12

Paraliż całkowity naszych okolic w godzinach szczytu już bliski! Jak w 2017 roku oddadzą nowe osiedla na Targówku i Białołęce, to do szkoły i pracy zostanie tylko iść piechotą przez te dzielnice, bo wyjazd 2 km odcinka będzie trwał ponad godzinę. Obecnie czas opuszczenia pobliskich rejonów mojego osiedla do głównej arterii zajmuję około 30 minut... a potem i tak kolejna godzina w korku na S8... Ale urzędników nie obchodzą takie sprawy... Pozwolenia na budowę nie idą w ogóle w parze z wcześniejszą rozbudową infrastruktury drogowej, komunikacyjnej, wodociągowej. Po co teraz remontować np. ul. Głębocką tylko z jednym pasem ruchu w danym kierunku, gdy za 4 lata będą ją rozkopywać, bo bez dwóch pasów nikt oprócz rowerzystów nią nie przejedzie, tylko utknie w gigantycznym korku...
Autor petycji zawarł idealnie wszystko to, co powinno być zrobione już teraz, a My musimy o to walczyć i prosić, aby ktoś łaskawie, choć jeden punkt wcielił w życie i to pewnie za następne 5 lat... Argumenty urzędasów, że część mieszkańców nie jest tu zameldowana i nie ma środków z podatków, ani w statystykach takiej liczby ludności, to prawda, ale czy oni nie kupują tu paliwa, jedzenia, nie wydają pieniędzy na bilety, nie nakręcają rozwoju tych dzielnic sklepy, firmy itp. to wraca też w kasie do Miasta. Wystarczy raz żeby urzędnik przyjechał i przeszedł się w godzinach szczytu po dzielnicy i zobaczyłby zapchane ulice i autobusy! Co tam suche liczby, gołym okiem świadomość niech pobudzą!

Świetna petycja Panie Kamilu!

Pozdrawiam wszystkich mieszkańców Warszawy
Łukasz