Koncert the GazettE w Polsce!

Dobra, to może teraz ja dorzuce swoje trzy grosze. Myślę, że powinniśmy myśleć głównie pozytywnie, ale też nie powinniśmy polegać tylko na tej petycji i nadziei. Sądzę, że powinniśmy robić coś w tym kierunku. Mianowicie, moglibyśmy chociażby przekonywać znajomych do ich muzyki. Puszczać im niektóre kawałki starać się ich zainteresować. Ja np. niedawno puściłam przyjaciółce GazettE i wyszło na to, że od 5 dni nie słucha niczego innego i marzy jej się taki koncert. Petycje również podpisała. Mówić o petycji i o muzyce. Jeśli ktoś udziela się na stronach takich jak Tumblr, photoblog, youtube. Pisać o tym. Robić obrazki reklamujące petycje. Jeśli jest jakiś fan który robi np. vlogi, audiologi i inne tego typu rzeczy, czemu miałby o tym nie wspomnieć, że w ogóle istnieje taka akcja. Wtedy dopiero nasze szanse wzsrosną, dopiero wtedy możemy mówić o tym, że jest możliwość na koncert. Jak to się mówi Polak potrafi i pokażmy, że też umiemy o coś zawalczyć. Tak, wiem. Brzmi to idiotycznie i możecie sobie pomyśleć, że gadam głupoty, ale taka jest moja opinia na ten temat. Musimy robić jak najwięcej. Bo póki co to nikt koncertu na ponad 500 osób nie zorganizuje. W końcu bądź co bądź dla wytwórni liczy się kasa.