Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

TEMIDA

/ #563 Re: Do lokatora z wpisu 552

2012-02-11 16:19

#556: - Do lokatora z wpisu 552

Spółdzielnia „PERSPEKTYWA”  w Rudzie Śląskiej ma swoich zasobach 12 000 lokali mieszkalnych, Spółdzielnia „NASZ DOM”  3400 lokali,  a działająca na terenie Rudy Śląskiej i Zabrza  Spółdzielnia „LUIZA” ma około 5700 lokali mieszkalnych. Razem to 21 000 byłych mieszkań zakładowych przekazanych do spółdzielni mieszkaniowych. Dla porównania jedyna klasyczna  spółdzielnia w Rudzie Śląskiej czyli Rudzka Spółdzielnia Mieszkaniowa ma około 15 900 lokali mieszkalnych. Danych z ternu całego Śląska niestety nie posiadamy bo spółdzielnie mieszkaniowe nie publikują na swoich stronach internetowych takich informacji. A przecież są to podstawowe informacje, które powinny znaleźć się w popularnej na tych stronach zakładce pt „O nas” To strategia. Po co mamy wiedzieć ilu nas jest. Moglibyśmy przecież z takiej informacji zrobić użytek przeciwko orędownikom  współczesnej formy niewolnictwa.

Najemców w spółdzielniach zakładowych podzielić można generalnie na dwie grupy: tych, którzy zostali do spółdzielni przekazani wraz z  przenoszonym na jej rzecz lokalem oraz tych, których spółdzielnia  wprowadziła do budynku po uzyskaniu prawa własności tego budynku. Ta druga grupa nie jest jednak jednolita. Są w niej tacy, którzy wprowadzili się do budynku będącego własnością spółdzielni opuszczając inne mieszkanie, w którym zakład przekazał ich spółdzielni (czyli dokonali zamiany w ramach tej samej spółdzielni). Prawa tych osób należy uznać. Uznać należy również prawa osób, które w ramach zamiany zaakceptowanej przez spółdzielnię trafiły do naszego zasobu z innej spółdzielni. Np.  jeśli rodzice mieszkający w naszej spółdzielni zamienili się z synem, który był lokatorem Rudzkiej S. M. Prawo syna do nieodpłatnego uwłaszczenie się należy uznać ponieważ syn opuścił mieszkanie, za które w innej spółdzielni zapłacił (wniósł wkład budowlany). Na tym mieszkaniu jego rodzice mieliby prawo do nieodpłatnego uwłaszczenia się. Dokonujących zamiany nie muszą łączyć więzy rodzinne.

Są pewno jeszcze inne okoliczności, które teraz nie przychodzą mi do głowy. Tak nawiasem mówiąc art. 48 ust 1 nie różnicuje najemców na tych, których spółdzielnia otrzymała wraz z mieszkaniem i tych, których wprowadziła po dacie przejęcia budynku. Ja też nie jestem zwolennikiem takiej różnicy. Najemcy objęli lokal przecież za zgodą spółdzielni, która tego lokalu nie budowała. Ekwiwalentu za ten lokal do grobu tym, którzy go budowali przecież nie wrzucą.
Ci „ nieuprawnieni” stanowią znikomy odsetek. Często też byli zmuszeni do pokrycia poważnego zadłużenia osoby, która lokal zwolniła.