Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Wybacz Temidzie, że nie "załapała" o co chodzi. Z przemęczenia ostatnio "chodzi już na rzęsach".
Wracając do meritum Twojego postu:
Niechcący dotknąłeś istoty sprawy, dlaczego nazywamy obecną formę SM, "kołchozami". Spróbuję to wyjaśnić. Wierzyciela nie interesuje skąd SM weźmie kasę, aby mu zapłacić jego należność i czy to jest z strony SM "gospodarność", czy "niegospodarność".To jest sprawa wewnętrzna SM, a zapłacić się musi. Z kolei członek SM chcący rozliczyć  " nienależytą staranność przy wykonywaniu podstawowych obowiązków", ma zgodnie z prawem takie drogi:
1 - złożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niegospodarności i narażeniu SM na straty(piszę to w skrócie). Prokuratury tak się "palą" do rozpatrywania takich spraw, że Temida, Antymon, a także ja, po umorzeniu tego dochodzenia przez nie, zastali oskarżeni przez preziów o narażenie dobrego imienia SM i ich, w efekcie czego np. Antymon z współtowarzyszami, został pozbawiony członkowstwa w SM i prowadzone jest przeciwko niemu i nam postępowanie prokuratorskie. Takich spraw jest w skali kraju multum.
2 - Iść na skargę do Rady Nadzorczej SM. Wiesz chyba jaki będzie efekt.
3 - Zebrać wymaganą ustawą i statutem SM liczbę podpisów i próbować zwołąć Nadzwyczajne WZCzSM celem rozliczenia prezia, albo próbować to umieścić w porządku obrad zwykłego WZCzSM ( jeżeli nie będzie tego w porządku obrad - nie może być rozpatrywane na WZCzSM). Jest to realne?!!
No to pozostaje tylko zacisnąć zęby i płacić podwyższoną stawkę na fundusz eksploatacyjny. Można jeszcze ZBUNTOWAĆ się przeciw tym "kołchozom" i właśnie tp robimy tutaj i na : http://temidacontrasm.info/