Petycja ws. świeckości Rzeczypospolitej Polskiej

Quoted post

hmmm

#302 Re: Re:

2014-08-09 22:14

#298: Humanus - Re:  

 "dzięki KK można osiągnąć zbawienie"    od  czego  ?   co  to  jest  to  zbawienie  i  dlaczego  nie można  go  osiągnać  w  inny  sposob, np  w  taki, że  jest  się  dobrym  czlowiekiem  ?  powymyślali  jakies  "grzechy"  i  za  to  każą  pokutować  ...  przepraszam  ale  ta  rozmowa  zanczyna  byc  nurząca ,  toż  gimnazjaliści  nie  wierzą  w żadnych  bogow ,  otchlanie  piekielne,  aniolkow  i  diabolkow  a  tu  niby  dorosly  czlowiek   a wyjeżdza  z  tekstem  o  ZBAWIENIU ...  samonakręcająca  się  maszynka... zbawienie  osiągniesz  dzieki  KK  ale  zeby je  uzyskać  musisz  chodzić  do  kościola  ,  jesli chodzisz  do kosciola  to musisz  sie  go  sluchac  we  wszyskim,  jesli dobrze   sluchasz  to  wiesz  że  zbawienie  masz  juz  zapewnione  bo  ktoś  , umarl  za  ciebie  aby  "odkupić"  twoje  grzechy  ,  ta  osobą jest  Jezus,  wiec  masz  obowiązek  uczestniczenia  w  OFIERZE  na jego pamietke  i  przy okazji  zlozenia  tez ofiary  "co łaska"  etc  etc  etc  .... w  efekcie  ...  szaman  zabiera  ofiarę    a  ciemny  ludek  usatysfakcjonowany,  nasz  klient,  nasz pan jak to  mowia,   i  wilk i  owca  nasycone  ,  wilk  ofiarą ,  owca  strawą  duchową  :)  śmieeeeeeeeszne  baranku  boży,   no śmieszne  ,  tak  dzialaly  WSZYSTKIE   wiary  od  początku  dziejów  ludzkości ...    wystraszony ludek przynosil  na " oltarz  panski "  wolu  a  kiedy  szaman   zaklinający  grzechotką  bóstwo  zostawal  sam,  miał  żarcia  na  tydzień  i  nie  częstował boga ...no  chyba , że  tylko  dymem  pieczystego  ,  wystraszony  ludek  powoli  z  czasem  przstawal sie  bać  "gniewu  boskiego"  w  postaci  piorunow   panazeusowych  i  marsowych  min  boga  wojny ,    więc  trzeba   bylo użyc  kolejnego  chwytu  aby  ludek  dalej  byl  ludkiem  i przynosil  ofiary,  szamany  kombinowaly  i   wymyslono i  wmowiono   ludkowi   "grzech"  oraz  ZBAWIENIE ktore  mialo  nastąpic  poprzez  syna  bożego  ,  po  śmierci   przedstawiciela  ludku ,  zbawienie  ( nowy , niezane  dotąd  ludowi wyraz )    zaofiarowal  kolejny  już  ,  najprawdziwszy  z prawdziwych  bogów  ,  bo  sam  BOG  przez  duże  B  .zbawienie  oczywiscie,  prosze  bardzo ...do  uslug ....ale  tylko pod  warunkiem .  że  ...no  ... te  ofiary  ...ofiary nadal  beda  się pojawiać  na  ołtarzu ...może  już nie  woly  ale  drob,  owoce  świeże  pieczywko    co  tam kto  ma  ,  a jak nie  ma  żywego  inwentarza  to może byc  gotówka  ...i  ludek  durny  wierzył,  ciułał i  ofiarował  bo  bardzo ale  to bardzo  zapragnął  zostać  zbawionym   i  tak  sobie   szamani   sory  ...wtedy  juz  chyba  kaplani  dobrze  żyli w  zgodzie  ze  swoim  umilownym  ludkiem     ale  jak  to  z  ludźmi  bywa.  ludek  zacząl   szemrać  po setkach lat  oczekiwania na  swojego wybawce , że  czekają  ,  czekają  a  tu  nic  ...    no i  w końcu   MUSIALA  sie  pojawić  kluczowa  karta  przetargowa  i  bilet  do raju  czyli  sam    JEZUS  ...bez  niego...wstęp do  kosmosu  przecież  zabroniony    ,  mówię  panu  ..jak  się  ludek ucieszył !!!!!!   ma  w  końcu  PEWNOSC  , ze  tylko  przez  Jezusa  ,  tylko  tą  drogą   dostąpią  zaszczytu  obcowania  zez  samym  Bogiem  przez  duże  B  ...     wie  Pan  co  ?   żal  mi  tych  co  w to uwierzyli  ...stracili  kasę  i  może  drogę  do prawdziwego  boga ..  bo  jednak  w  historii ludzkości   bylo  ich  troche  ,,,tyakich    mniej  lub bardziej  prawdziwych , nawet namacalnych   a także  jedynych, więc  ?  maja  pozamiatane  ?  bajka  fajna ,  efekt  końcowy  -taki  sobie ,  nabijanie   ludzi  w butelke  i  sprzedawanie  gruszek  na   wierzbie  bez  możliwości  sprawdzenia  czy gruszka  jest  osiągalna,  to  wg  mnie  ani  moralne  ani  etyczne   zajecie  dla  kogokowiek  -  szczegolnie w  XXI  wieku,  i  na  koniec  jeszcze  jedna  uwaga  ... tak sobie  myślę, ze  żadna  wiara  nie jest  szkodliwa i nie  stanowi  problemu  póki  wierzący  w  nia  wierzący, nie  zaczyna wierzyć, że  wszyscy  inni  ludzie  mają  wrącz  obowiązek  wierzenia   w  to samo  w  co  on  wierzy  i  probuje    ...e  tam    próbuje ....  bez  pardonu  "zaraża  "  i  wciska  swoje  wierzenia   innym  !   -  wtedy  pojawia  się  już  problem,    bez  odbioru

Odpowiedzi

Humanus

#308 Re: Re: Re:

2014-08-10 10:26:30

#302: hmmm - Re: Re:  

 Nie można osiągnąć w inny sposób, bo do zbawienia niezbędne jest karmienie się Ciałem i Krwią Chrystusa, a transsubstancjacja zachodzi tylko we Mszy świętej jeżeli we właściwy sposób wypowiedziano słowa konsekracji, była ona sprawowana przez wyświęconego katolickiego księdza itd.
"Toż gimnazjaliści nie wierżą" - po pierwsze, nie schodźmy do poziomu gimnazjum, jesteśmy dorośli. po drugie "społeczny dowód słuszności" to nie dowód. To że oni nie wierzą nie znaczy, że ja też mam nie wierzyć.
Jeśli już jesteśmy przy Ofierze - nie pamiątka, ale ta sama Ofiara co na Golgocie. Ofiara "co łaska" jest "co łaska" zatem pan ksiądz może nawet nie zobaczyć mojego portfela, moja to rzecz.
O sprawie innych wiar się nie wypowiem, bo to prosi się o Katechizm K. Katolickiego. Poza tym strumień świadomości, który Pan zafundował jest straszny. Także ten fragment proszę sobie przypisać na plus, znokautował mnie Pan :)
Jeśli chodzi o inne wiary - myślę, że gdyby zamiast katolików miał Pan islam z jego wojującymi rządaniami to zatęskniłby Pan za tymi "wszędzie-wciskającymi-się katolikami pragnącymi władzy", którzy czasem pójdą na pielgrzymkę, powiedzą w TV prawdę o aborcji i będą paradować z krzyżami na szyjach zamiast z bombą pod kurtką.
Nie chcę wrzucać wszystkich muzułmanów do jednego worka ale tam łatwiej o jakieś ekscesy.

Nitsche

#320 Re: Re: Re:

2014-08-10 19:00:24

#302: hmmm - Re: Re:  

 W większości religii z biegiem czasu alienowała się grupa pasterzy żyjących na koszt trzody wiernych.