500 zł na każde dziecko bez względu na dochód i liczbę posiadanych dzieci

Quoted post

Olimpia24

#1562 Re: Re: Re: Re:

2016-04-11 07:58

#1556: Marta - Re: Re: Re:  

 Witam.

Ja mieszkam w małej miejscowości na podkarpaciu, jestem jedyna, która chce coś zmienić, inni albo siedzą w opiece, albo mają 2 dzieci, a mąż na czarno pracuje za granicą.....w grupie przedszkolnej 26 dzieciaków, gdzie uczęszcza mój syn, tylko on nie dostanie 500, bo jego rodzice pracują za najniższą krajową i jesteśmy BOGACI......kiedy próbowałam rozmawiać z różnymi rodzicami, to teraz traktują mnie jak zło, które ma inne zdanie niż PIS, ksiądz patrzy w szkole na mnie jak na wariata, bo odważyłam się inaczej myśleć niż on każe z ambony......stąd moje rozżalenie i jeszcze większa wola walki dla synka.

Odpowiedzi

Marta

#1568 Re: Re: Re: Re: Re:

2016-04-11 10:07:49

#1562: Olimpia24 - Re: Re: Re: Re:  

 Spokojnie, rozumiem Pani rozżalenie, ale musimy schować emocje i działać racjonalnie. Ustawa, która wyklucza głodowym  kryterium dochodowym część rodziców (53%), a co za tym idzie - nasze dzieci, jest absolutnie nie do przyjęcia. Ta ustawa została publicznie skrytykowana przez cieszące się autorytetem społecznym takie osoby jak m.in. siostra Małgorzata Chmielowska, prof Ryszard Bugaj, prof. Jerzy Zajadło, oprotestowana była przez NSZZ Solidarność, itd. Musimy po pierwsze zebrać jak najwięcej podpisów pod petycją ( część podpisów już została podobno wysłana do Rzecznika Peaw Obtwatelskich) i dlatego o petycji musi dowiedzieć się jak najwięcej ludzi.

Ja osobiście (pewnie jak wielu rodziców, którzy podpisali tą petycję) napisałam do premier Szydło, prezydenta Dudy, minister Rafalskiej, Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Obywatelskich. Byłoby dobrze, gdybyśmy wszyscy pisali, zarzucilibyśmy ich kancelarie listami  (a list kosztuje mało) i nie mogliby udawać, że się nic nie dzieje. W proteście powinniśmy być solidarni.

Pozdrawiam

Mieszkam w Krakowie

 

 

koko

#1570 Re: Re: Re: Re: Re:

2016-04-11 11:20:43

#1562: Olimpia24 - Re: Re: Re: Re:  

 Hej. Tez pochodze z podkarpacia i niestety tez jestam osamotniona w walce . tez wszystkim sie nalezy mimo ze kazdy ma lewy dochod i kase z mopsu a mi ni bo pracuje przeciez. Informuje od stcznia nikt sie nie prylaczyl i nie poparl nawet naszej akcji.