W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#92405

To co dzieję się teraz na świecie i w Polsce jest nie do przyjęcia. Ludzie proszę obudzcie się.

Magdalena Zdziechowska (Sulejów , 2020-10-11)

#92406

Jestem matką czwórki dzieci i wiem, jak ważne są bliskość i poczucie bezpieczeństwa dla tworzenia właściwych relacji rodzic-dziecko.

Joanna Szkiłądź (Pruszków, 2020-10-11)

#92408

Jestem mama 5 miesięcznego bobaska i nie wyobrażam sobie żeby go zostawić samego w szpiatlu... To okrutne nie jestem w stanie co czuje to dzieciątko i jego rodzice

Karolina Kowalko-Zielonka (Słupsk , 2020-10-11)

#92417

Kontakt dziecka z matką tuż po jego urodzeniu ma fundamentalne znaczenie dla dalszego rozwoju, przede wszystkim psychicznego, malucha. To nie tylko absurdalne, ale również nieludzkie i oburzające, by odbierać matce i dziecku możliwość przebywania razem po porodzie. NIELUDZKIE!

Agata Kunderman (Wrocław, 2020-10-11)

#92432

Ponieważ nie wyobrażam sobie sytuacji w której moje maleńkie dziecko jest daleko ode mnie, nie czuje bliskości i ma odebrane poczucie bezpieczeństwa.

Paulina Dąbrowska (Grójec , 2020-10-11)

#92437

To co sie dzieje jest chore!

Kamil Mechowicki (Warszawa , 2020-10-11)

#92441

Nie wyobrażam sobie jak ktokolwiek może zakazywać matce kontaktu ze swoim dzieckiem. Jest to karygodne i nie powinno mieć miejsca w XXI wieku. Nieudolność systemu nie powinna odbijać się na dzieciach i ich rodzicach!

Maria Kozera (Lubasz, 2020-10-11)

#92442

Podpisuję ponieważ sama teraz w dniu 23.09.2020 urodziłam córkę i tylko przez to że przeziębiłam się w szpitalu bo zimno i dostałam gorączki zabrali mi dziecko na noc. Niestety na drugi dzień rano dziecko wróciło do mnie lekko żółte po buzi i nas nie wypisali. Od tego dnia zaczęli szukać we mnie covida i stosować mocne antybiotyki dożylnie przez które nie mogłam karmić piersią a w dziecku szukali chorób. Personel tak pilnował karmienia małej że córka mi się odwodniła i z masy urodzeniowej 2750gram spadła w drugiej dobie do masy 2450gram. Później jak ją wzieli na lampy zaczęli ją karmić dożylnie a jak chciałam iść dziecko odwiedzić to usłyszałam ,,proszę tutaj ciągle nie chodzić bo dziecko się denerwuje". No ale przecież to moja córka więc mam chyba prawo iść zobaczyć na dziecko tymbardziej że jeśli by nas nie rozdzielili to dziecko by normalnie jadło i by się nie odwodniło. Dlatego podpisuję się pod petycją że dziecko powinno być zawsze przy mamie a nie żeby rozdzielać matkę i dziecko

Daria Szczotka (Rudzica, 2020-10-11)

#92451

Urodziłam w 29 tygodniu, po ciężkim porodzie,leżałam 2 tygodnie w innym szpitalu, niż moje maleństwo, wiec znam ten ból...

Sylwia Czech (Strzelce Opolskie , 2020-10-11)

#92470

Nie zgadzam się na rozdzielanie noworodków od matek. To niedopuszczalne przy obecnym stanie wiedzy o tym, jak destrukcyjny to ma wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne dziecka!

Jolanta Janiga-Wiśniewska (Wrocław, 2020-10-11)

#92473

Jestem matką i nie wyobrażam sobie rozłąki z nowonarodzonym dzieckiem

Małgorzata Misiura (Kraków, 2020-10-11)

#92477

Każdemu rodzicowi powinno być dane zobaczyć się ze swoim dzieckiem i pomoc mu prawidłowo lub nawet lepiej się rozwijać. Już nie wspominając o możliwości pożegnania się z własnym dzieckiem gdy wiemy, ze niestety nie jest mu dane zostać na tym świecie.

Patrycja Łosowska (Lutynia, 2020-10-11)

#92480

Podpisuję, ponieważ noworodki tego zrobic nie mogą.

Aleksandra Kreska-Krysiak (Wrocław , 2020-10-11)

#92486

Ponieważ nie można rozdzielać niepełnoletniego dziecka od rodziców. I kropka. Nie i koniec. Nie trzeba więcej wytłumaczeń.

Monika Marczak (Warszawa, 2020-10-11)

#92504

Jawne łamanie Konstytucji, łamanie praw pacjenta. Jestem oburzona. To podlega pod Trybunał Stanu.

Ewa Gwizdała (Sieradz , 2020-10-11)

#92506

Podpisuję, ponieważ sama jestem mamą dwójki i nie wyobrażam sobie bólu mam, które nie mogą być obecne przy swoich dzieciach w tych pierwszych ultraważnych tygodniach życia.

Ewa Błaszczuk-Malik (Kraków, 2020-10-11)

#92520

Dzieci powinny mieć opieke rodziców w tak trudnych momentach.

Martyna Kosakowska (Warszawa, 2020-10-11)

#92531

To co się dzieje w Polsce jest chore!!!

Martyna Kulczewska (Gdańsk, 2020-10-11)

#92537

Sama jestem matką

Julita Kanabus (Warszawa Wesoła, 2020-10-11)

#92538

Każde dziecko ma prawo być z rodzicem, a rodzic z dzieckiem.

Agnieszka Bielas-Studniarz (Gdynia, 2020-10-11)

#92544

Podpisuje ponieważ jestem mamą wczesniak i na początku pandemii doświadczyłam rozłąki z moim synkiem m, nie widziałam go miesiąc, nie życzę tego żadnej mamie.

Aleksandra Tomaszewska (Legionowo , 2020-10-11)

#92549

Uważam, że to krzywdzące- zarówno dla dziecka i rodziców.

Katarzyna Golik (Bielsko-Biała, 2020-10-11)

#92550

Sama mam dziecko i wiem jak ważne jest to by od pierwszej chwili życia miało matkę obok siebie

Patrycja Rykowska (Przasnysz , 2020-10-11)

#92567

Sama jestem matką i ciężki poród był dla mnie dramatem. Niemożność przytulenia dziecka do piersi zaraz po wyciągnięciu jej z mojego ciała było dodatkowym stresem, który pociągnął mnie w stronę stanów depresyjnych.
Stańmy się społeczeństwem wspierających matki i ich dzieci na każdym etapie. Niech dobro nie tylko fizyczne, ale i psychiczne matki i jej dziecka stanie się oczywistością dla nas wszystkich, a nie tylko dobrą wolą przypadkowych ludzi.

Anna Pavlovaki (Frankfurt am Main, 2020-10-11)

#92586

Minimum przyzwoitości i empatii!

Marcin Trzciński (Warszawa, 2020-10-11)

#92592

Sama urodziłam wcześniaka w trakcie epidemii i nikt nie próbował nas rozdzielać. Przebywaliśmy razem w szpitalu tak długo, jak to było wymagane.

Małgorzata Janowska (Lublin, 2020-10-11)

#92593

Nie wyobrażam sobie By moja narzeczona była sama przez bite 11 h. Be ze mnie mogłoby być różnie. Nie wyobrażam sobie tego.

Tomasz Stasiak (Poznań, 2020-10-11)

#92599

Jestem mamą trójki dzieci i nie wyobrażam sobie przymusowego rozdzielenia z żadnym z nich nawet teraz, kiedy najmłodsze ma już 1,5 roku.

izabela Paradowska (Warszawa, 2020-10-11)