O dzwony dla uczczenia 80 rocznicy Rzezi Wołyńskiej - list otwarty do biskupów i duchowieństwa

"Głusi" biskupi

25 kwietnia 2023 roku z prośbą, aby w 80. rocznicę apogeum Rzezi Wołyńskiej, 11 lipca o godz. 12.00, we wszystkich świątyniach w Polsce rozległy się kościelne dzwony - zwrócili się sygnatariusze listu otwartego do biskupów i duchowieństwa, w tym członkowie organizacji kresowych i kombatanckich, historycy, ludzie kultury, Kresowianie oraz ich potomkowie. "Niech ten symboliczny gest będzie wyrazem naszej modlitwy za ofiary Rzezi Wołyńskiej – czyli polskich obywateli: Polaków, zwykle katolików, którzy do końca pozostali wierni Kościołowi katolickiemu".

Petycję podpisało 1530 osób z kraju i z zagranicy, głównie zaangażowanych w sprawy kresowe i społeczne. Była to oddolna inicjatywa polskich katolików. Powstała w środowisku przyjaznym hierarchii kościelnej. Petycja pozostała bez odpowiedzi ze strony biskupów ordynariuszy... Odpowiedział tylko jeden biskup pomocniczy.

11 lipca 2023 roku o godzinie 12.00 w większości polskich kościołów zabiły dzwony, jak zwykle, każdego dnia, na Anioł Pański. Oczekiwaliśmy, że biskupi nadadzą swą władzą (rozporządzeniem) i autorytetem tej chwili intencję modlitewną o którą prosiliśmy, wszak "ta tragedia jest częścią historii Polski, ale i częścią historii polskiego Kościoła oraz zasługuje na najwyższy szacunek i pamięć. W wielu przypadkach (np. Chrynów, Krymno, Kisielin, Poryck, Zabłoćce) dokonano zbrodni na Polakach zebranych na Mszy św. w kościele. W wyniku ataków na kościoły, klasztory i plebanie wraz z wiernymi ginęli lub zostali zranieni ich duszpasterze, księża, zakonnicy i zakonnice. Około 50 kościołów katolickich i kaplic na Wołyniu zostało spalonych i zburzonych". Nie chcieliśmy robić komplikacji technicznych, stąd celowo zaproponowaliśmy godzinę 12.00, kiedy to zwykle biją dzwony na Anioł Pański, chodziło więc tylko o usankcjonowanie tej intencji dla nas tak ważnej w 80 rocznicę Krwawej Niedzieli.

Biskupi na nasz apel pozostali głusi. Chodziło o zabranie głosu, o modlitwę, o gest, o przypomnienie, o przestrogę, o solidarność z wszystkimi tymi, którzy wciąż w sobie noszą w sercu tragedię tych wydarzeń, o godny pochówek, o nigdy więcej. Ze strony hierarchii otrzymaliśmy milczenie i ciszę. To smutne.

Zadaje sobie pytanie, dlaczego zabrakło odpowiedzi? Może list otwarty do nich nie dotarł? Może nie wiedzieli o jego istnieniu?

Może list otwarty złożony osobiście przeze mnie w siedzibie Episkopatu Polski dla przewodniczącego abpa Stanisława Gądeckiego oraz biskupa sekretarza EP siostra na furcie nie dostarczyła adresatom? Podobnie może nie dostarczono z biura podawczego listów kardynałowi Kazimierzowi Nyczowi z Warszawy, biskupowi polowemu i innych biskupom, którym listy zaniosłem osobiście do kurii?

Wysłałem maile do każdego biskupa ordynariusza, biskupa pomocniczego, biskupów seniorów, do każdej kurii diecezjalnej, do rzeczników kurialnych, do sekretarzy biskupich, księży urzędników kurialnych, którzy tworzą naturalne środowisko życia i rozmów dla biskupów. Może potraktowali list jak spam, choć do każdego biskupa ordynariusza był wysłany osobny mail?

Jednak ktoś maila odebrał i przeczytał, czyli list otwarty docierał do adresatów. Jedynej odpowiedzi udzielił biskup pomocniczy diecezji legnickiej Piotr Wawrzynek:

"+

Bardzo dziękuję za podjęcie tej cennej inicjatywy, którą z serca popieram. Nie wolno zapomnieć, trzeba pamięć przekazywać i chronić, bo ona buduje prawdę i tożsamość. Trzeba przekazać petycję do J.E. Bpa. A. Siemieniewskiego, bo On ma władzę wydania stosownego rozporządzenia. Ja temat zasygnalizuję w rozmowie przy najbliższej okazji.".

Księże biskupie dziękuje za odpowiedź i ukazane w nim człowieczeństwo. Ksiądz biskup Wawrzynek otrzymał świecenie biskupie w kwietniu bieżącego roku, czyli jest nowym biskupem. Czy się wyłamał z praktyki biskupa? I nie powienien był odpowiadać? Mam nadzieje, że to wspomnienie nie zaszkodzi księdzu biskupowi w dalszej posłudze i karierze kościelnej. Przyznam się, że oczekiwałem więcej takich odpowiedzi.

Inna droga przekazania informacji o liście to media katolickie. Celowo informacje o petycji o dzwonach rozesłałem tylko do mediów katolickich. Były to radia, telewizje i prasa katolicka. Dziękuje redaktorom i dziennikarzom, którzy o naszej petycji informowali: ekai, Gość Niedzielny, misyjne.pl, fronda.pl, wiara.pl, pch24.pl, radio eM i inne mniejsze media oraz blogi. Celowo wybrałem media katolickie, bowiem temat petycji dotyczył spraw kościelnych. A może księża biskupi nie sięgają po media katolickie, ale preferują media często antykościelne, które co pewien czas uderzają w Kościół?

Petycja została podpisana przez ponad 1500 osób. Może dla biskupów była to za mała liczba osób? Wszak liczba sygnatariuszy tworzyłaby tylko małą wiejską parafię. Może szkoda czasu na odpowiedź dla takiej garstki. Gdyby podpisało 150 000 albo 1 500 000 osób, wówczas może warto odpowiadać. Gdy o tym rozmyślałem to przypomniała mi się przypowieść Jezusa o zagubionej owieczce, kiedy to dobry Pasterz zostawił wszystkie i wyruszył w poszukiwaniu tej jedynej zagubionej.

Dziękuje każdemu, kto podpisał naszą petycję, wiem, że jesteście Państwo wartościowymi, zaangażowanymi, wrażliwymi ludźmi. Dziękuje moim przyjaciołom z którymi na co dzień się stykam, którzy pomogli w redakcji petycji, niezawodnym znajomym Kresowianom i ich potomkom z Legnicy oraz okolic (dr T. Samborski, J. Mazur, K. Leszczak i inni), a także wszystkim Państwu za wsparcie naszego listu. Spotkałem się ze strony Państwa z życzliwością, ale również niestety z hejtem. Pewna pani rzekomo psycholog kliniczna życzyła "powinni was zamknąć za nawoływanie do nienawiści". Kiedy prosiłem, żeby podała gdzie w liście jest jedno słowo nawołujące do nienawiści nie potrafiła wskazać.

List o dzwony miał również znaczenie uświadamiające społeczeństwo i duchowieństwo polskie. Wielu księży i biskupów modliło się z nami o ofiary ludobójstwa ukraińskich nacjonalistów oraz wzywali do godnego pochówku ofiar. Za to jesteśmy wdzięczni. Dziś można zapytać i trzeba prosić hierarchię o beatyfikacje męczenników Wołynia, Kresów i Małopolski Wschodniej. Pamiętamy.

Jeszcze raz wszystkich dziękuje i pozdrawiam

dr Dariusz Zielonka

P.S.

O godzinie 12.00 11 lipca 2023 r. zatrzymałem się i w samochodzie modlitwą ogarnąłem ofiary ludobójstwa nacjonalistów ukraińskich w 80 rocznicę Krwawej Niedzieli. Pamiętamy! Nigdy więcej!

List otwarty został wysłany do biskupów polskich

Szanowni Państwo, chciałbym poinformować, że list otwarty został rozesłany do wszystkich biskupów rzymsko-katolickich w Polsce. Teraz oczekujemy na ich odpowiedź. Brak odpowiedzi będzie również przekazem. Informacje o liście rozsyłam najpierw do mediów katolickich, a następnie do wszystkich mediów informacyjnych. Wciąż zapraszam Państwa o informowaniu o liście na swych mediach społecznościowych. Z kresowym pozdrowieniem

Rozsyłamy list otwarty

Szanowni Państwo, list otwarty podpisało już ponad 1000 osób. Podpisy będziemy zbierać do 11 lipca 2023 roku, do oficjalnych obchodów 80 rocznicy Rzezi Wołyńskiej.

Rozpoczęliśmy wysyłanie listu do biskupów polskich i kurii diecezjalnych. Pod koniec tygodnia wręczymy list w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski, w siedzibie arcybiskupa warszawskiego, biskupa polowego Wojska Polskiego i biskupa diecezji warszawsko-praskiej. Fizycznie nie jesteśmy w stanie dostarczyć każdemu księdzu. Stąd moja prośba, aby w miarę możliwości Państwo poinformowali swoich duchownych o naszym liście, aby informacja o naszym apelu dotarła do jak najszerszego kręgu duchowieństwa. Jak to zrobić?

1. Wydrukować list i zanieść do swojego kościoła lub parafii. Wręczyć księdzu proboszczowi lub wrzucić do skrzynki z listami plebanii.

2. Drogą elektroniczną. Wysłać na adres mailowy parafii, zakonu lub adres mailowy księdza apel i link do strony petycjeonline.com/80rocznicawolyn

Dziękuje za Państwa wsparcie i proszę o pomoc.

Z pozdrowieniem kresowym

Odpowiedź od biskupa Piotra Wawrzynka z diecezji legnickiej

W tym tygodniu rozpoczniemy przekazywanie listu biskupom i duchowieństwu

Szanowni Państwo,

W tym rozpoczynającym się tygodniu rozpoczniemy przekazywanie listu otwartego polskim biskupom i kuriom diecezjalnym. Jeszcze zbieramy podpisy i będziemy zbierać do 80 rocznicy Krwawej Niedzieli drogą elektroniczną. Jednak jeśli kogoś nazwisko ma się znaleźć na przekazanym liście do danego biskupa to należy się pospieszyć, bowiem to ostatnie dni. Proszę zatem o publikowanie informacji o zbieraniu podpisów w liście otwartym o dzwony w 80 rocznicę Rzezi Wołyńskiej (https://www.petycjeonline.com/80rocznicawolyn).

Odpowiedzi od hierarchów kościelnych lub informacje o ich braku będę publikować na blogu https://dzwonydlawolynia.blogspot.com/ 

Z kresowym pozdrowieniem

Wciąż zbieramy podpisy o dzwony dla Wołynia!

Szanowni Państwo, 

List otwarty do biskupów polskich podpisało ponad 700 osób. Wciąż zbieramy podpisy, zatem proszę Państwa o dalszą pomoc w rozpropagowaniu listu wśród grona rodzinnego, przyjaciół i znajomych, a także o udostępnianie petycji na swoich stronach internetowych, forach facebookowych. 

https://www.petycjeonline.com/80rocznicawolyn

Na początku czerwca list będziemy rozesłać do biskupów i duchowieństwa polskiego. 

Za dotychczasową pomoc z serca dziękuje i proszę jeszcze o wsparcie.

Z kresowym pozdrowieniem

dr Dariusz Zielonka

List otwarty o dzwony w 80 rocznicę Rzezi Wołyńskiej do biskupów polskich - wciąż zbieramy podpisy!

Szanowni Państwo, 

List otwarty do biskupów polskich podpisało około 500 osób. Wciąż zbieram podpisy, aby na początku czerwca listy rozesłać do biskupów i duchowieństwa polskiego. Znając zaangażowanie Państwa w sprawy kresowe zwracam się z zachętą o rozpropagowanie listu wśród grona rodzinnego, przyjaciół i znajomych oraz udostępnianie petycji na swoich stronach internetowych i facebookowych.

Za dotychczasową pomoc z serca dziękuje

Z kresowym pozdrowieniem

dr Dariusz Zielonka

Zaprośmy bliskich i znajomych do podpisania apelu o dzwony w 80 rocznicę Rzezi Wołyńskiej

Dziękuje Państwu za podpisanie apelu o dzwony w 80 rocznicę Krwawej Niedzieli i pamięć o pomordowanych Polakach na Kresach przez nacjonalistów ukraińskich. Proszę Państwa o poinformowanie o petycji członków rodzin, przyjaciół czy znajomych i zaproszenie do podpisanie petycji. Gdyby każdy kto podpisał zaprosił tylko jedną osobę, to od razu liczba sygnatariuszy listu by się podwoiła, a może udałoby się więcej osób zachęcić do podpisania. Można apel podpisać zachowując anonimowość, wówczas nazwisko jest niewidoczne w internecie. Zachęcam również do udostępniania petycji w internecie na facebooku i na innych swoich stronach internetowych. 

Z kresowym pozdrowieniem i wdzięcznością

Udostępnij tę petycję

Pomóż uzbierać więcej podpisów tej petycji.

Jak promować petycję?

• Udostępnij petycję na swojej tablicy na Facebooku i w grupach związanych z tematyką petycji.
• Skontaktuj się ze swoimi przyjaciółmi
  1. Napisz wiadomość, w której wyjaśnisz, dlaczego podpisujesz się pod tą petycją, jako że ludzie są bardziej skłonni złożyć swój podpis, gdy rozumieją, jak ważny jest temat.
  2. Skopiuj i wklej adres internetowy petycji do swojej wiadomości.
  3. Wyślij wiadomość za pomocą poczty e-mail, usługi SMS, serwisów Facebook, WhatsApp, Twitter, Skype, Instagram i LinkedIn.