NIE DLA ZMIANY NUMERACJI LINII MPK ŁÓDŹ

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji NIE DLA ZMIANY NUMERACJI LINII MPK ŁÓDŹ


Gość

#1

2015-01-31 11:08

Zmiana numeracji linii MPK spowoduje ze mnóstwo starszych ludzi będzie musiało się przestawić na to, a dla niektórych jest to po prostu niemożliwe. To jak uczenie się tabliczki mnożenia na pamięć od początku

Gość

#2

2015-01-31 11:18

Działamy !
tomasens

#3

2015-01-31 11:22

Zmiana numeracji nie jest potrzebna, a pochłonie ogromne ilości pieniędzy, które mogłyby być przeznaczone na inny cel.

Paweł

#4 Re:

2015-01-31 11:33

#1: -  

Nie widzisz problemu od drugiej strony. Regularnie korzystam z linii 70A i nieraz starsi ludzie mylą się, gdy mają pojechać np. 70B. Często pytają innych na przystankach, a czasem nawet w autobusie okazuje się, że wsiedli nie do tej 70 co trzeba. Nauczenie się kilku nowych numerów linii jest mniejszym problemem.

Akurat zmiana numeracji dla osób starszych byłaby korzystna. Łódź jest zbyt dużym miastem, ze zbyt dużą liczbą linii na numerację dwucyfrową. Mamy około 30 linii z indeksami A czy B, bo liczby się już skończyły i to jest po prostu mylące.

Paweł

#5 Re:

2015-01-31 11:34

#3: tomasens -  

 Jakie niby ogromne ilości pieniędzy? Mówisz o wymianie rozkładów na przystankach? Coś takiego i tak ma miejsce co jakieś pół roku i jest kroplą w morzu wydatków MPK.

Mirek

#6

2015-01-31 12:02

Czy Wy jestes tak ograniczeni? Zmiany, zmiany bez tego nic sie w Łodzi nie ruszy. Wyobrazacie sobie zmiane tras bez zmiany numeracji to dopiero bedzie burdel i problem dla starszych ludzi. Licze na to ze 3 cyfrowa numeracja bedzie wprowadzona a przezwyczajenie sie do niej zajmie max miesiac i kazdy bedzie automatycznie jezdzic jak przed zmiana. Pozdrawiam Cie Kamilku i reszte cebulaków bojacych sie nowego.


Gość

#7

2015-01-31 13:06

nie chce tak niech zostanie jak było i bedzie dobrze albo niech dodadza jakies linie i bedzie dobrze
wesoły kostek

#8 do dupy

2015-01-31 13:09

po co zmieniaja numery autobusow skoro oga dodac nowe linie 


Gość

#9 Re: Re:

2015-01-31 14:25

#4: Paweł - Re:  

 nauczenie sie liter a i B jest chyba mniejszym problemem niż od nowa całej numeracji?


Gość

#10

2015-01-31 15:20

ZDiT już zgupiał. Jeszcze zmieniać numery linii autobusowych to jest już skretyniałym pomysłem, a co jeszcze żeby zmieniać trasy. Do centrum dotrę jak Pani Zdanaowska i ZDiT podeślą mi bezpłatny transport.


Gość

#11

2015-01-31 15:31

Nie pozwólmy aby zlikwidowano linie autobusowe i zmienion numeracje!
.

#12 .

2015-01-31 15:43

Ja nie rozumiem, jak można się skupiać na zmianie numeracji linii, gdy mowa jest o reformie tras komunikacji miejskiej, przy której zmiana numeracji jest nieunikniona...

Reforma - ale dobrze zrobiona - ma sens. Włączając w to nawet likwidację autobusów pokrywających się z tramwajami. Niektórym np. nie podoba się, że likwidacji ma ulec autobus 85. Ale po co ten autobus, jeśli z Olechowa aż do Narutowicza identyczną trasą pojedzie tramwaj 9? Zmiany są potrzebne. Ale tylko jeśli będą to zmiany na lepsze.

Co to znaczy zmiany na lepsze? Takie, które poskutkują zwiększeniem częstotliwości kursów. Lepiej się przesiąść, co wydłuży łączny czas podróży o tych 5 minut, jeśli na przystanku początkowym czekać się będzie też 5 minut, a nie 20 minut, jak obecnie. Należy przy tym zadbać, by na liniach tramwajowych wróciły częstotliwości wprowadzone przy okazji reformy z przełomu 2000/2001 roku (z ew. drobnymi zmianami ze względu na konieczność skoordynowania częstotliwości tramwajów i autobusów) i by wprowadzany teraz system nie został przez kilka następnych lat rozmontowany, tak jak wspomniana reforma tramwajów. Wcześniej było dużo rzadko kursujących linii, reforma wprowadziła mniejszą liczbę linii często kursujących, a co teraz mamy? Mało rzadko kursujących linii.

Idea jest dobra. Wykonanie kiepskie. Widać to zresztą nawet po mapkach, gdzie nie brakuje błędów w nazwach (szczytem jest "ŁKS Radogoszcz Zachód" - kibic Widzewa czegoś takiego nie poprze na pewno, choć uznanie należy się oczywiście obu klubom). Także np. w tym, że na trasie tramwajowej ŁTR proponowana jest taka częstotliwość kursowania tramwajów, że albo będą się tam tworzyć korki tramwajowe, albo - po zmianie konfiguracji systemu sterowania ruchem - zakorkują się przecznice, którymi też kursuje komunikacja miejska. Czy też w tym, że nie uwzględniono budowanej pętli autobusowej przy dworcu Łódź Fabryczna. Postuluje się pozostawienie jej na pl. Dąbrowskiego - a to przecież od początku jest rozwiązanie tymczasowe. Nie po to kilka lat temu przeniesiono pętlę z placu na Fabryczny, by teraz to odwracać. Są oczywiście w projekcie przypadki linii likwidowanych lub zmieniających trasy całkowicie bez sensu.

Polecam prezentację IPT: https://www.youtube.com/watch?v=_ldWu2F9otQ&feature=youtu.be - proponowane są tam rozwiązania, które z pewnością uczynią nowy system dużo bardziej strawnym dla mieszkańca, np. przesiadki z autobusu na tramwaj na jednym przystanku. Czy też - co bardzo ważne - ustalenie jednej częstotliwości kursów tramwajów i autobusów, a także wprowadzenie zasady oczekiwania pojazdu na opóźniony pojazd (oczywiście w granicach rozsądku) przy przesiadce. Poza tym - trzeba pamiętać, że proponowane warianty to jest dopiero punkt wyjścia. Miasto ma zamiar przeprowadzić obszerne konsultacje społeczne. Których rozpoczęcie zostało, z tego co słyszałem, przesunięte na marzec - właśnie ze względu na bylejakość tych proponowanych wariantów (z tego co rozumiem, mają je jeszcze poprawiać - coś takiego nie powinno ujrzeć światła dziennego).

Inną kwestią, której mi tu brakuje, jest praktyczne nieuwzględnianie w systemie komunikacji miejskiej kolei aglomeracyjnej. Tzn. doprowadza się np. autobusy do stacji ŁKA - nie ŁKS - Radogoszcz Zachód, ale kolej aglomeracyjną traktuje cały czas jako coś odrębnego. Tak robić nie można. Kolej aglomeracyjną powinno się traktować jako część systemu komunikacji miejskiej. Ktoś powie, że kolej organizowana jest przez urząd marszałkowski i miasto nie ma na nią wpływu. Otóż powinno mieć wpływ. Niech dołoży się do kolei aglomeracyjnej finansowo. Wtedy będzie miało. Już teraz są trasy, na których kolej zapewnia znacznie atrakcyjniejszy czas przejazdu niż MPK - choć przeszkodą jest częstotliwość kursowania. W takiej sytuacji częstotliwość ŁKA trzeba podnieść, a z drugiej strony - nie dublować istniejących połączeń ŁKA (z podniesioną odpowiednio częstotliwością) liniami MPK. No i, przede wszystkim, poprawić skomunikowanie pociągów z autobusami i tramwajami na stacjach (np. na Kaliskim zatrzymywać pociągi aglomeracyjne przy tym peronie, który ma bezpośrednie zejścia na przystanki MPK, i to w tej części peronu, która jest w sąsiedztwie tych zejść - zakazać natomiast odjazdów pociągów aglomeracyjnych z peronów koło poczty).

Ostatnia sprawa, jaką tu trzeba poruszyć, to numeracja linii. Proponowany system numeracji jest oczywiście kompletnie nieintuicyjny, z tym się w pełni zgadzam (po co wykorzystywać ponad 400 numerów, gdy będziemy mieć mniej niż 100 linii? po co likwidować literki "A" i "B", które dobrze informowały, że jedna linia jest skróconym wariantem drugiej - z tym że były nadużywane?). To jest problem. Nawet duży problem. Ale nie można do tego sprowadzać całej reformy.


Gość

#13

2015-01-31 16:24

Mieszkam na Rokiciu i jestem bardzo oburzony co chcecie zrobić z linia 61. Chciałbym by ta linia pozostała tak jak jest

Gość

#14

2015-01-31 16:31

NIE DLA ZMIANY NUMERACJI LINII MPK ŁÓDŹ

Gość

#15

2015-01-31 16:38

Jestem przeciw zmianom jomu te literki czy cos przeszkadza
Kochu

#16 Re: .

2015-01-31 17:05

#12: . - . W końcu my ktoś sensownie i z logicznym myśleniem podchodzi do sprawy. A z drugiej strony. Co da numeracja zmieniona od 100 do 199 to nadal tyle samo linii co obecnie a

 Z kolei wyświetlacze na autobusach obsługują tylko 2 cyfry więc dochodzi kolejny wydatek na oznaczenie takiej ilości autobusów. 

 

Kurator Mirka

#17 Re:

2015-01-31 18:28

#6: Mirek -  

 Drogi Mirku, proponuję żebyś przeczytał najpierw o co chodzi w tej reformie. Zmniejszenie ilości kursów tramwajów w okolicach centrum w godziny szczytu, to przykład skrajnego idiotyzmu. Widać nie jeździsz tramwajem i nie wiesz, że często nie da się nawet do niego wejść. Zamiast wyzywać wszystkich od cebulaków, zacznij sam analizować zmiany.


Gość

#18

2015-01-31 18:32

Nie czarujmy się nie jesteśmy tak dużym miastem aby turyści zalewali nas jak fala tsunami. Nie widzę więc logicznych argumentów dla wprowadzenia takich zmian

Gość

#19

2015-01-31 22:09

DUPACYCKI CHUJ ?
really?

#20 Re: Re:

2015-01-31 23:19

#5: Paweł - Re:  

 Myslisz ze pieniadze potrzebne sa tylko na zmiane rozkladow? Jak nie masz czlowieku pojecia o tym jak wygladaja tego typu reformy to sie nie wypowiadaj.


Gość

#21

2015-02-01 12:28

Nie ma sensu zmieniać czegoś, co funkcjonuje dobrze...
Ero
Gość

#22 Re:

2015-02-01 12:41

#21: -  

 Czy tak dobrze funkcjonuje, to bym polemizował, ale zmiany które chcą wprowadzić, bardziej namieszają.

Paweł

#23 Re: Re: Re:

2015-02-01 13:31

#9: - Re: Re:  

Dla mnie to nie jest żadnym problemem, ale powiedz to starszym ludziom, którzy są przez to zdezorientowani i ja to widzę na co dzień, bo pytają często na przystanku albo w autobusie jak jedzie ten konkretny wariant linii. A nieraz też widzę, jak wsiądą nie do tego i potem muszą drałować "z buta".

Kilka lat temu byli u mnie znajomi z Katowic i się nadziwić nie mogli, co to za dziwolągi z literami na końcu. Ja sam od dłuższego czasu trzymam kciuki, żeby w łódzkim MPK zmądrzeli i wprowadzili 3-cyfrową numerację. A tu kiedy ktoś wreszcie wpadł na taki pomysł, Polaczki się burzą, bo się 5 nowych numerków nie nauczą.

Mnie tam osobiście żadna numeracja nie przeszkadza - i to, i to zapamiętam. Ale ja myślę tutaj o osobach starszych i przyjezdnych.

.

#24 Re: Re: .

2015-02-01 18:46

#16: Kochu - Re: . 

 Wyświetlacze w autobusach obsługują trzy znaki. A w zasadzie cztery, ale czwarty odpowiada za ramkę dookoła numeru albo negatyw (oznaczenie objazdu). Przy liniach trzycyfrowych nie byłoby wariantów "A", "B" itd., tak więc wszystko by się zmieściło. Ale te warianty nie są niczym złym...

Według mnie nie jest to dobry pomysł.


Gość

#25

2015-02-01 19:40

Dobry pomysł z petycją - czy ktoś pomyślał, co się stanie, gdy padnie tramwaj, zabraknie prądu itd.? Po drugie żeby przemieścić się z pktu A do B przesiadać się 3 razy - to na pewno nie skróci czasu przejazdu. Po trzecie zmieniają numerację dla wszystkich linii a nie dla tych, które obecnie opisane są jako A, B, C itd. Po czwarte.. komunikacja jeździ za rzadko. Dla sprawnego przemieszczania się po mieście maksymalny czas między kolejnymi odjazdami dla mnie to 10 minut.