Nocne autobusy w Zamościu

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Nocne autobusy w Zamościu


Gość

#1

2014-05-30 00:53

Bardo dobry pomysł!

Gość

#2

2014-05-30 02:51

racja , brakuje nawet takiego autobusy co był pare lat temu który jeździł gdzieś od 3-4 w nocy przez pół miasta. ludzie którzy mają na 4-5 rano muszą zadbać o swój transport. mogliby puścić jeden autobus ( teraz te malutkie mają co często 31 jeździ ) zrobić trasę przez ulicę z zakładami i tyle. myśle że jeden kurs max dwa na taką linie by wystarczyło. później jest większa możliwość jazdy po zamościu.
aha

#3 chyba jakiś żart

2014-05-30 12:02

w Zamościu najpóźniej autobus jedzie o 21 a potem trzeba przewieść dupę taksówką za 20 złotych bo nocna taryfa się włącza.
Nie dość, że w Zamościu ludzie chodzą spać z kurami i jest o 21 na starówce cisza i żywego ducha nie ma to jeszcze komunikacja jest tak beznadziejna, że się w głowie nie mieści.
zmc.

#4

2014-05-30 12:05

Uważam, że jeden mały autobus kursujący przynajmniej 23-1 (lub innych godz) by się przydał. Fakt Zamość to małe miasto,w którym ludzie wcześnie idą spać, ale jak ma być inaczej skoro nie mają jak wrócić? :P
Przynajmiej na próbę można dać taki autobus :)
Zamościanin

#5 petycja

2014-05-30 15:11

Witam Wszystkich,

Może i nie mieszkam w moim kochanym Zamościu trzeci rok (studia w Warszawie). To z obserwacji wielu lat (podstawówka, gimnazjum, liceum) w MZK potrzebne są gruntowne zmiany. Rozkłady tras i godziny odjazdów powinny być dopasowane do użytkowników. Nie czarujmy się - największą rzeszą pasażerów są uczniowie. Częstym było szukanie jakiś alternatywnych połączeń powrotu do domu poprzez podjechania kawałek autobusem i maszerowania daleki odcinek do domu albo oczekiwanie na kolejny kurs autobusu, który przyjeżdżał za 45-60 minut. Komunikacja miejska została stworzona dla obywateli. Jasne... MZK zawsze mówi że kursy są nierentowne bo nikt nie jeździ... Każdy jeździ autem. Nic dziwnego jeśli trzeba czekać na autobus tak długo. Jeśli chodzi o autobusy nocne myślę, że pomysł jest dobry ale nie w Zamościu. Tak, tak... Możecie do woli hejtować i tego się spodziewam. Pamiętajmy, Lublin to nie jest Zamość. Mieszkając aktualnie w Warszawie wiem i widzę kto jeździ autobusami w nocy - studenci wracający z imprez lub pracujący do ok 24. W Zamościu studentów mamy niewielu w porównaniu do Lublina. Kursy nocne byłyby pustymi przejazdami wożącymi "powietrze". Według mnie czas letni wymaga innej inicjatywy. Dobrej współpracy między MZK a ratuszem. W okresie letnim organizowanych jest spora ilość koncertów i innych imprez... Starówka staje się centrum kulturalnym z możliwością odpoczynku przy piwku i dobrej muzyce. A może warto stworzyć specjalną linię, która dowoziłaby na koncerty i inne imprezy a po imprezie odwoziła. Wystarczyłaby jedna linia przejeżdżająca przez całe miasto z odjazdem co 30 minut. A co do pracowników pracujących do późna. Również stworzyć kurs dodatkowy po uprzednim sprawdzeniu czy sami byliby zainteresowani.
Czekam na komentarze i wszelakie Wasze hejty :)
Pozdrawiam
K

#6 K

2014-06-03 19:21

Jak dla mnie to dobry pomysł, linia nr 5 do Szczebrzeszyna mogła by kursować również przynajmniej o 22, na późniejsze godziny chyba nie ma co liczyć, nie codziennie, ale w czasie weekendów , jak najbardziej o autobusach nocnych, np w weekendy w samym Zamościu też można byłoby pomyśleć. Jak najbardziej " za " :)
dave

#7 Re: petycja

2014-06-03 21:05

#5: Zamościanin - petycja

Sądzę, że masz dużo racji co do tego że w Lublinie i innych większych miastach linie nocne się sprawdzają ponieważ jest tu dużo studentów którzy w/w autobusami wracają z imprez, wypadów na miasto czy koncertów. W Zamościu niestety nie ma tylu "żaków" jednak większość z nich na wakacje wraca do domu, jak np. ja i myślę, że dobrą opcją byłoby uruchomienie nocnych linii chociaż w sezonie "wiosenno - wakacyjnym", ponieważ dużo ludzi wraca ze studiów, chcą się spotkać z dawno niewidzianymi znajomymi, a najlepsze miejsce to starówka... Niestety, zawsze ktoś musi pić soczek, żeby jakoś odstawić towarzystwo na miejsce. Ale nie skupiając się tylko na studentach, kiedy nadchodzą ciepłe dni na starówce wieczorami wcale nie jest tak pusto, miło jest sobie posiedzieć pod parasolkami, szczególnie teraz kiedy po remontach rynek wygląda bardzo ładnie, spotkać tam można nie tylko młodych ludzi i myślę, że byłoby to z pożytkiem dla wszystkich gdyby można byłoby tam dotrzeć i wrócić nie tylko samochodem lub piechotą, nawet po godzinie 22. A w jesienne i zimowe miesiące pomysł lini nocnych na pewno by nie wypalił, bo nawet juz po 18 mało jest ludzi na ulicach, a te 2 zamojskie "dyskoteki" nie przyciągają tylu ludzi na misto, żeby robić dla nich specjalne autobusy.

Również pozdrawiam :)


Gość

#8

2014-06-04 08:55

Ok